DIY [czyli zrób to sam]

[elek]

Wczoraj mi się nudziło to się zacząłem bawić piecykiem indukcyjnym http://www.youtube.com/watch?v=Kw8dZQF6XLs , taka mała ciekawostka

[slaweklampy]

Jaka jest moc tego piecyka?

[amisiek]

Brawo elek, to jest dość konkretny piecyk, dwa tranzystory IRF 540N na stopniu mocy to JEST moc, ostrożnie szacując można wyciągnąć co najmniej 200W na wyjściu (33A), miałem kiedyś przetwornice 150W na takich tranzystorach, spokojnie dawało radę.

[elek]

Brawo elek, to jest dość konkretny piecyk, dwa tranzystory IRF 540N na stopniu mocy to JEST moc, ostrożnie szacując można wyciągnąć co najmniej 200W na wyjściu (33A), miałem kiedyś przetwornice 150W na takich tranzystorach, spokojnie dawało radę.

IRF540N teraz siedzą z tego powodu że wcześniejsze IRG4PC40W poszły z dymem w tym wypadku piecyk pobierał około 420W mocy, na zasilanie DC mam wpięty amperomierz i woltomierz, IRF540N są fajne bo tanie, bardzo szybkie jak na mosfety mocy i duży prąd wytrzymują , jedyną wada jest niskie napięcie max bo tylko 100V, docelowo zamierzam wsadzić do tego piecyka parę IGBT HGTG12N60A4 ale to dopiero jak nową płytkę zrobię, wcześniejsze IGBT poszły z dymem zapewne dlatego że driver IR2184 dawał za mały czas martwy więc zamierzam go zmienić na IRS21844.

Układ jako taki pracuje w rezonansie i z tego powodu tranzystory pracują w warunkach ZVS czyli przełączają się w zerze, z tego powodu straty na nich są naprawdę małe i przy max mocy radiator z chłodzeniem wentylatorkiem 40x40 mm robi się lekko ciepły. Największy problem to układ LC bo tam takie prądy płyną że rurke Cu 6 mm potrafi w ciągu kilkunastu s rozgrzać do czerwoności a kondensatory foliowe potrafią po paru s dym puścić nawet kiedy są to impulsowe MKP

[amisiek]

w tym wypadku piecyk pobierał około 420W mocy, na zasilanie DC mam wpięty amperomierz i woltomierz,

Nieźle, czyli prawie przy granicznych prądach, bo skoro to w rezonansie chodzi to straty nieduże, przełączasz w zerze, ale prądy w szczycie pewnie bliskie maksymalnym.

IRF540N są fajne bo tanie, bardzo szybkie jak na mosfety mocy i duży prąd wytrzymują , jedyną wada jest niskie napięcie max bo tylko 100V

Też miałem ten problem ale dawały radę. Tam chyba tylko 10V zapasu było.

Największy problem to układ LC bo tam takie prądy płyną że rurke Cu 6 mm potrafi w ciągu kilkunastu s rozgrzać do czerwoności a kondensatory foliowe potrafią po paru s dym puścić nawet kiedy są to impulsowe MKP

To jest problem niestety, wierzę, że to nie jest proste.Posrebrzenie takiego obwodu poprawia sprawę, podobnie zastosowanie łączeń z dużym przekrojem bez użycia lutu cynowego. Możesz zwiększyć nieco przekrój rurki. Spróbuj tego posrebrzenia, może trochę Ci pomoże.
Jak słusznie zauważyłeś, kondensatory foliowe nie nadają się do takich prądów niestety. W filtrze Pi zwykłego lampowego wzmacniacza na KF 2x 6P45S (OTVC Rubin ) odpaliłem podczas testów sporo kondensatorów, w końcu kupiłem na giełdzie gotowy filtr Pi Ex ZSRR z jakiegoś konkretnego nadajnika. Tam były ceramiki, które radziły sobie z takimi prądami i napięciami. Wtedy można było wyciskać z lamp ile się tylko dało, a dawało się sporo:)

[elek]

To jest problem niestety, wierzę, że to nie jest proste.Posrebrzenie takiego obwodu poprawia sprawę, podobnie zastosowanie łączeń z dużym przekrojem bez użycia lutu cynowego. Możesz zwiększyć nieco przekrój rurki. Spróbuj tego posrebrzenia, może trochę Ci pomoże.
Jak słusznie zauważyłeś, kondensatory foliowe nie nadają się do takich prądów niestety. W filtrze Pi zwykłego lampowego wzmacniacza na KF 2x 6P45S (OTVC Rubin ) odpaliłem podczas testów sporo kondensatorów, w końcu kupiłem na giełdzie gotowy filtr Pi Ex ZSRR z jakiegoś konkretnego nadajnika. Tam były ceramiki, które radziły sobie z takimi prądami i napięciami. Wtedy można było wyciskać z lamp ile się tylko dało, a dawało się sporo:)

Połączenia mam skręcane śrubami a doprowadzenia od kondensatora to płaskownik miedziany 40x2 mm, posrebrzenie cewki wzbudnika da niewiele to jeszcze zbyt mała częstotliwość, najlepsze jest chłodzenie cieczą, a kondensatory foliowe (polipropylenowe, zwłaszcza MKP i FKP, byle nie styrofleksowe ) nadają się świetnie do tego obwodu ale nie jeden tylko co najmniej 30-40 sztuk równolegle, aktualnie w piecyku siedzi zlepek wylutów typu MKP,KMP głównie polskie Miflexy, jest tego ze 30 sztuk i dają sobie świetnie rade, jak się da jeden to sam prąd go zabije a nie straty w dielektryku, a że ci we wzmacniaczu padały to się nie dziwie , tam już w MHz się leci tu straty dielektryka gwałtownie rosną. Kondensatory do pieców indukcyjnych robi się zwykle polipropylenowe albo mikowe na częstotliwości <500 kHz powyżej to już ceramiki i generatory na lampach mocy bo tranzystory mocy przy takich częstotliwościach wysiadają. Teraz nachodzi mnie na zabawe z GU-81 i tak około 1kW mocy przy ~5MHz tylko tu to musze trafo dopasowujące zrobic bo dławik dopasowujący się nie sprawdzi przy tym napięciu.

[amisiek]

Heh styrofleksowe są fajne, topią się szybko i dobry dym dają
Z połączeniem równoległym zgoda, może za mało ich było do pieca. Przy większych mocach nie schodziłem poniżej 3,5 MHz a dawniej najwięcej działałem na 27MHz, bo na takie urządzenia DIY był sensowny popyt. Typowa konstrukcja to była 4xGU50, 1 kV na anodę, sterowanie z popularnej dopały tranzystorowej Zetagi 747 albo B150. Wyjściowa moc to było spokojnie ponad 500W, to pakował gość w antenę kierunkową 4 elementy. Ale było, minęło.
W MHz to tylko lampy mocy, GU81 to zacna lampa, na KF z tego świetna dopała była, anodowe 2,5 kV z tego co pamiętam, moc co najmniej 0,7 kW. Ale 11A na żarzenie. Taki kolega obchodził problem stosując zasilacz z komputera do żarzenia tej lampy, ale przy dużym wysterowaniu elektronika zasilacza impulsowego zaczynała robić dziwne dowcipy.
Jak zrobisz taki piec to będzie ciekawie, tylko przy tak dużych napięciach i mocach, wzrastają problemy techniczne. Przy pierwszym teście zawsze się bałem co się rozlutuje, rozżarzy albo stopi w cholerę. Największy problem miałem z kondensatorami.
Podrzuć zdjęcie i schemat swojego tranzystorowego pieca.

[slaweklampy]

W książce "Nowoczesne Zabawki" J. Wojciechowskiego jest opis budowy pieca indukcyjnego na czterech lampach 807 (G807), słyszeliście o takiej konstrukcji?

[amisiek]

Tak, widziałem tę książkę i ten schemat. Zamiast czterech sztuk 807 wystarczy dać dwie szt GU50. Tu jest specyfikacja tej stareńkiej lampy 807. Książki Wojciechowskiego miały kilka cech, między innymi takie sobie dopracowanie schematów;)

[elek]

Podrzuć zdjęcie i schemat swojego tranzystorowego pieca.

Schemacik to standardowa aplikacja 40106 w roli generatora prostokąta z tym że na wejście jest poprzez kondensator puszczony sygnał z obwodu LC poprzez przekładnik prądowy, to leci na driver IR2184 i dalej na Mosfety/IGBT , dławik dopasowujący na rdzeniu ferrytowym EE65 kilkanaście zw zwykłego przewodu w izolacji, mocą można sterować dobierając albo szczelinę na dławiku albo napięcie zasilania , zasilanie z autotrafa 2,5 kVa. Zdjęć nie pokaże bo to totalna prowizora