Strona 141 z 141

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 12 sierpnia 2023, 22:10
przez Elektroservice
Nie trzeba oscyloskopu żeby sprawdzić, czy jest OK :) Jednofazowy silnik asynchroniczny jak normalnie ruszy i nie będzie wydawał z siebie dziwnych odgłosów to znaczy, że przetwornica jest OK :-)

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 12 sierpnia 2023, 22:28
przez Marcin
OUKS340 napisał(a):Ja bym tej przetwornicy i relacjom kupujących aż tak nie ufał :? Lepiej sami sprawdźcie oscyloskopem co ona z siebie wydaje.


Taki urok kupowania chińskich wynalazków, no ale skoro przeżyła testy, to powinna przeżyć sporadyczną eksploatację bez katowania.
Z kupowaniem na Ali jest różnie, ze skrajności w skrajność czasem :P

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 27 sierpnia 2023, 20:31
przez galad
Skleciłem na szybko obudowę do mojej przetworniczki, wyszła średnio. Jednak co najważniejsze teraz jest w pełni mobilna, a o to głównie chodziło. :D Przetestowałem ją dziś na filtrze piaskowym do basenu i na nożycach do żywopłotu. Wszystko śmiga perfekcyjnie, co ciekawe nożyce z nalepki znamionowej mają ponoć 500W i przy starcie przetworniczka wyłączyła się. Jednak po ok 1s pojawił się miękki start i nożyce powoli ruszyły do pełnej prędkości, watomierz wskazał że nożyce bez obciążenia pobierają ok 210W ile przy starcie nie mam pojęcia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 27 sierpnia 2023, 23:00
przez Elektroservice
A nie lepiej użyć gotową obudowę? Np. puszkę natynkową w odpowiednim rozmiarze?
Wg specyfikacji przetwornica ma moc 400W (800W chwilowo), nożyce mogą przy starcie dawać udar prądowy który spowodował zadziałanie zabezpieczeń :roll:

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 30 sierpnia 2023, 00:24
przez OUKS340
Polecam obudowy firmy KRADEX. Nie są drogie a do tego bardzo estetyczne. Oczywiście są one w różnych rozmiarach :)

Re: DIY [czyli zrób to sam]

PostNapisane: 29 września 2023, 18:59
przez Elektroservice
Dawno nie było nic ode mnie to wrzucę coś nad czym ostatnio pracowałem i jest niemalże na ukończeniu :)
Organizuje powoli warsztat w swoim domu w piwnicy więc potrzebny jest mi stół warsztatowy :)
Zaczęło się tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Stwierdziłem w trakcie budowy stołu, że przydałoby się aby miał szuflady na narzędzia a tak się składało, że miałem pod ręką fajne trzy szuflady
Obrazek
Obrazek
Przymiarka pierwszej szuflady
Obrazek
Deseczki posłużyły jako wzmocnienie pod blat roboczy
Obrazek
Obrazek
Dalszy montaż
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Gotowy do malowania :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Po pierwszej warstwie
Obrazek
Obrazek
Gotów do końcowego montażu
Obrazek
Zmontowany :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozostało przyciąć "zablatek" tak aby nie wchodził w kolizję z otworem okiennym i go zamontować i zrobić minimum w pierwszej szufladzie przegródki na narzędzia :)