Re: Nieciekawa sytuacja hydrologiczna- południe Polski
Napisane:
25 maja 2010, 19:02
przez leon0785
Re: Nieciekawa sytuacja hydrologiczna- południe Polski
Napisane:
25 maja 2010, 19:30
przez Whites86
nieciekawie...
u mnie tez brakuje paru cm do przelania sie wody...
coprawda w tczewie zagrozone sa powodzia tylko 2 ulice bo reszta jest na takich wyzynach ze wisla zamiast 10 metrów musiala by sie podniesc 25 zeby zalało... najgorzej obawia sie lisewo i okolice, tam jak by przerwalo wal to cala wieś znika pod wodą...
Re: Nieciekawa sytuacja hydrologiczna- południe Polski
Napisane:
26 maja 2010, 07:03
przez slaweklampy
W gminie Gniew już co najmniej kilka budynków jest częściowo lub całkowicie zalanych zalanych.
Re: Nieciekawa sytuacja hydrologiczna- południe Polski
Napisane:
26 maja 2010, 16:57
przez oskard
Ja się troszki obawiam o tczewski most, jest już leciwy, jak widzieliśmy tu - bardzo popękany, mury baszt się rozwarstwiają. A martwię się, bo wiem że nie jest nie do obalenia, już kiedyś się zawalił, przez krę
Re: Nieciekawa sytuacja hydrologiczna- południe Polski
Napisane:
30 maja 2010, 13:13
przez CDM
Re: Nieciekawa sytuacja hydrologiczna- południe Polski
Napisane:
30 maja 2010, 13:29
przez leon0785
CDM nie wchodź do tej wody bez kaloszy tam jest cała tablica Mendelejewa
Wczoraj pomagałem posprzątać piwnice mojego kolegi, która ucierpiała w powodzi i muszę przyznać, że wszystkie przedmioty, które zostały zalane nie nadawały się już do niczego. Do tego dochodzi przerazliwy odór, smród, wysoka wilgotność i zaduch. Na każdym kroku czułem, że wokół mnie jest pełno nieciekawych związków chemicznym. Naprawdę wierzcie mi po ponad godzinie przebywania w tej piwnicy poczułem nieciekawe drapanie w gardle
A co to za tajemnicza oprawa na 8 zdjęciu
Re: Nieciekawa sytuacja hydrologiczna- południe Polski
Napisane:
30 maja 2010, 13:47
przez elek
Ehh wy tam na tych nizinach to macie przrąbane, ani se na nartach pojeździć , ani po górkach połazić a jak powódź przyjdzie to amen , u mnie to większość ludzi o powodzi już zapomniała, w Jaśle przyszło szybko, 2 dni woda wysoka była , podtopiła głównie łąki i pola, parę domów i piwnic też się załapało ale niewiele, na 3 dzień już woda opadła i jedynym śladem były sterty gałęzi przy brzegach rzeki, tak naprawdę to ta powódź wcale nie była jakaś wielka tu w Jaśle , co roku jest podobnie ale z racji że na całym południu lało mocno to w głównych rzekach skumulowało się naprawdę dużo wody. Jeśli chodzi o powódź na nizinach to czasami jak patrze na relacje to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać z głupoty ludzkiej... żeby osiedla budować na dawnych polderach zalewowych to już jest szczyt kretynizmu, no i praktycznie brak takich polderów a gdyby były to nawet stare wały przetrwały by zmniejszoną fale powodziową z powodzeniem a tak to miedzy wąskimi wałami taka masa wody nie mając gdzie się rozlać poszła w górę, spiętrzyła się i mamy to co mamy, jak widać powódź w 1997 roku nikogo nic nie nauczyła.
Re: Nieciekawa sytuacja hydrologiczna- południe Polski
Napisane:
30 maja 2010, 14:02
przez CDM
Leon, niestety, nie miałem nic ze sobą, miałem tylko wyłączyć, nikt nie mówił,ze już nie ma dojścia..A te oprawy sa tam dwie, ale może ktoś je zindentyfikuje, to wkleję , gdzie trzeba
Re: Nieciekawa sytuacja hydrologiczna- południe Polski
Napisane:
30 maja 2010, 23:46
przez cieszyn
CDM A cóż to za oprawa tam na rogu budynku, na tym 3-cim zdjęciu licząc od ostatniego?
Korpus to ma od opraw pyłoodpornych, takie były na halach, w górnictwie itd. tylko
klosz jakiś dziwny, samorobiony, czy cóś ???
Re: Nieciekawa sytuacja hydrologiczna- południe Polski
Napisane:
4 czerwca 2010, 17:10
przez elek
Dziś to dopiero u mnie dowaliło
http://img204.imageshack.us/g/img6428j.jpg/Spora część Jasła zalana, przerwało wały , mosty pozamykane, takiej wody to nikt tu nie pamięta, a jeszcze na dodatek straszą że w Klimkówce na zaporze nie mogą zamknąć przepustu i woda ładuje z zalewu na całego.