Walka z gołębiami

Dyskusja na tematy dowolne

Re: Walka z gołębiami

Postprzez set » 27 listopada 2010, 00:31

W Lublinie cały balkon mam obsrany. Ostatnio rzadko bywam w mieszkaniu a gołębie się panoszą. Miejskie pasożyty i tyle :P
Avatar użytkownika
set
 
Posty: 88
Zdjęcia: 101
Dołączył(a): 28 lipca 2009, 15:41
Lokalizacja: Włodawa

Re: Walka z gołębiami

Postprzez amisiek » 27 listopada 2010, 10:51

Siatka z Allegro (góra 50zł), garść kołków rozprężnych z haczykami (10zł), trochę dobrego sznurka (5zł) i solidna wiertara (wypożyczona). Widok gołębi, które próbują jednak usiąść - bezcenny.
Ale potem niestety trzeba wyczyścić cały ten syf, który te fruwające rozrzucacze guana zrobiły.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Walka z gołębiami

Postprzez michalc13 » 3 grudnia 2010, 15:06

Ja mam problem z gołębiami x2 bo mam dwa balkony. Niestety starsze panie które mieszkają w moim bloku dokarmiają te latające szczury. Dałem sobie jednak spokój bo mam zamiar kupić inne mieszkanie :mrgreen:

Jeszcze jedno gołębie są pod ochroną w Polsce i za ich zabijanie są kary, podobnie jak za dokarmianie.
Avatar użytkownika
michalc13
 
Posty: 263
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 29 czerwca 2008, 14:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Walka z gołębiami

Postprzez Whites86 » 3 grudnia 2010, 18:07

michalc13 napisał(a):Ja mam problem z gołębiami x2 bo mam dwa balkony. Niestety starsze panie które mieszkają w moim bloku dokarmiają te latające szczury. Dałem sobie jednak spokój bo mam zamiar kupić inne mieszkanie :mrgreen:

Jeszcze jedno gołębie są pod ochroną w Polsce i za ich zabijanie są kary, podobnie jak za dokarmianie.

donies uprzejmie tam gdzie trzeba na dokarmiającą sąsiadke ;)
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Walka z gołębiami

Postprzez qba » 4 grudnia 2010, 14:20

Moja babcia dokarmiała dwa gołębie, które przylatywały na balkon, samca i samicę, ale nie były to te osiedlowe tylko mniejsza odmiana, cukrówki. Jednak od kilku lat już ich nie ma. Na osiedlu mojej cioci było pełno tych dachowców, które zamieszkiwały kanały wentylacyjne w bloku z wielkiej płyty.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8343
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

Re: Walka z gołębiami

Postprzez MRP200 » 10 grudnia 2010, 23:18

Domyślam się, że te gołębie cukrówki, to dzikie gołębie, nazywane też synogarlicami. Są wyraźnie mniejsze od gołębi miejskich a upierzenie mają szaro-brązowe. Na moje podwórko na tzw. "popas" czasami zlatywało się z 10 takich gołębi. W tym roku zima musiała dać im we znaki bo było ich zdecydowanie mniej.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Walka z gołębiami

Postprzez michalc13 » 13 grudnia 2010, 10:34

Cukrówki to mały pikuś, są płochliwe i jest ich mniej. Kiedyś miałem parkę na balkonie i mi nie przeszkadzały. "Gołomp Skalny" to dopiero krwiożerczy potwór żyjący w hordach! :lol:
Avatar użytkownika
michalc13
 
Posty: 263
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 29 czerwca 2008, 14:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia strona

Powrót do Off-Topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości