Mam taki problem z gramofonem [mechanicznym].Jest to zabytek z lat 20-30.Ogólnie jest "półsprawny",przenoszenie dźwięku jest sprawne,mechanizm napędowy również,ale brakuje przeniesienia napędu z mechanizmu na "talerz" na którym kładzie się płytę ma ktoś pomysł jak to naprawić,aby działało Jutro postaram się wrzucić jakieś foty,może wtedy ktoś pomoże.
Przejrzyj wszystkie tryby przenoszące napęd. Może któreś się zużyły? Jeżeli mechanizm, w których jest osadzony jest zrobiony z blachy metalowej, może da się o ułamek milimetra przybliżyć tryby przed odpowiednie wyginanie tej obudowy i zacznie łapać?
lampawls napisał(a):A powie mi ktoś,czy na takim gramofonie pójdą płyty te nowsze [12 cali,33 1/3 obrotu].Bo czytałem gdzieś na elektrodzie,że nie będą działać
Z tego, co się orientuję, do płyt 33RPM i 45RPM stosuje się węższe igły i mniejszy nacisk ramienia niż do płyt 78RPM.
A jak zastosuję węższą igłę [na przykład taką do szycia ,bo takie typowe do gramofonu już ciężko znaleźć].a nacisk igły da się regulować 2 śrubami,które trzymają membranę. PS.w mechanizmie jednego trybu brakuje,tryby są metalowe,więc będzie trzeba kupić pręt odpowiedniej grubości i wyszlifować odpowiednio, niedługo dam fotki