przez elek » 11 listopada 2018, 19:57
Miejscówka fajna ale bardziej do łażenia po lesie niż urbex, główny budynek domu zdrojowego jest wyczyszczony bo robili jakiś czas temu remont, nie skończyli więc straszy to gołymi ścianami pozbawionymi tynku, reszta budynków wyczyszczona przez złomiarzy, budynek na 2 i 3 zdjęciu w takim stanie że jedynie do wyburzenia się nadaje, sama skorupa została bo stropy się zawaliły, dodatkowo środkiem płynie potok. Budynek pijalni na focie 6 i 7 niewielkim nakładem pracy dało by się wyremontować. Tu ciekawostka, ta rura PCV na focie 7 to odciąg dwutlenku węgla z tej niecki na środku pijalni, działa tam cały czas wentylator i dodatkowo jest ostrzeżenie przed CO2, źródło jest dosyć mocno nasycone CO2 więc bez tego jakby ktoś tam wszedł to mógłby już nie wyjść, woda mineralna jest całkiem smaczna tylko czuć posmak żelaza. Ostatnie 2 foty to kotłownia, jak widać wyczyszczona ze wszystkiego.
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl