www.lighting-gallery.pl

przez **JeD** » 12 września 2013, 22:10

Watt napisał(a):
mateusz napisał(a):Ciekawe ile pieniędzy zmarnowano na tej budowie...

Ponad 2 miliardy dolarów Na co idą nasze pieniądze

Nie komentuje, bo zakazane w regulaminie rozmawianie o polityce,i używanie niecenzuralnych słów.

przez **MRP200** » 13 września 2013, 07:35

Ta belka na trzeciej fotce sama się nie złamała. Ze ściany szczytowej została wyrwana płyta betonowa ważąca około 2 ton. Ktoś testował w tym miejscu cięższy sprzęt. Jak tak dalej pójdzie, to za kilka lat z tego obiektu zostanie tylko góra gruzu.

Watt napisał(a):
mateusz napisał(a):Ciekawe ile pieniędzy zmarnowano na tej budowie...

Ponad 2 miliardy dolarów Na co idą nasze pieniądze

Obiekt budowany był w latach 60-tych XX-w. To były czasy głębokiej komuny. Wtedy nikt nie liczył się z kosztami na takie cele. Podobny obiekt powstał nieco wcześniej w miejscowości Radiówek. Również był samowystarczalny a mieściła się tam Radiostacja Kontrwywiadu i przez wiele lat była nawet czynna.
Jako ciekawostkę warto dodać, że od początku lat 50 XX w. na samo utrzymanie stacji zagłuszania zachodnich stacji radiowych, głównie Radia Wolna Europa rocznie wydawano (według różnych źródeł) około 400 mln dolarów. Mimo, że samo zagłuszanie nie było do końca skuteczne, utrzymywano je do końca lat 80-tych.

przez **amisiek** » 13 września 2013, 08:42

Po rozruchach, zagłuszanie przeniesiono z Polski na wschód, do Wielkiego Brata. Nadajniki zakłócające o mocy kilku kW nazywane w Polsce szmitówkami (od nazwiska inż. Szmidta, który je skonstruował) zniszczono albo przerobiono na piece indukcyjne, a całe zagłuszanie przejęli na siebie Rosjanie, za co Polska płaciła.
W Radiówku działała także Warszawa-Radio, morska stacja przybrzeżna o znaku SPW, pracowała na 4,93, 7,86, 7.98, 8.73, 8.7, 13.1, 14.7, 17.26 18.99, 22.38 i 22.74 MHz. Większość łączności nawiązywano telegrafią.