Strona 2 z 27

Re: dawne sprzęty AGD Predom zelmer itp

PostNapisane: 25 października 2011, 18:38
przez Marek140
qba napisał(a): Moja babcia ma pralkę automatyczna Polar z 1976r

Pewnie PS 663 bio ;)

Re: dawne sprzęty AGD Predom zelmer itp

PostNapisane: 25 października 2011, 22:02
przez cieszyn
qba napisał(a): ... Moja babcia ma pralkę automatyczna Polar z 1976r, której używa do dziś i właściwie nigdy nie miała poważniejszej naprawy. Raz wymieniono uszczelkę i jeszcze w latach 80 była w naprawie, jak mój kilkuletni wówczas kuzyn przekręcił programator w niewłaściwą stronę.


Oj, to był super egzemplarz, albo był mało używany. Ja wymieniłem ze dwa razy samą uszczelkę (fartuch), raz programator, raz łożyska bębna bo już huczały, no i chyba szczotki w komutatorze silnika. A, kiedyś zmieniłem kółko klinowe na silniku na nieco mniejszej średnicy przez co uzyskałem ciut większą prędkość wirowania - ale było radości :lol: ;)

ćwiczył mnie też czujnik poziomu wody, ale go zmieniłem na inny

Re: dawne sprzęty AGD Predom zelmer itp

PostNapisane: 25 października 2011, 23:38
przez OUKS340
cieszyn napisał(a):
qba napisał(a): ... Moja babcia ma pralkę automatyczna Polar z 1976r, której używa do dziś i właściwie nigdy nie miała poważniejszej naprawy. Raz wymieniono uszczelkę i jeszcze w latach 80 była w naprawie, jak mój kilkuletni wówczas kuzyn przekręcił programator w niewłaściwą stronę.


Oj, to był super egzemplarz, albo był mało używany. Ja wymieniłem ze dwa razy samą uszczelkę (fartuch), raz programator, raz łożyska bębna bo już huczały, no i chyba szczotki w komutatorze silnika. A, kiedyś zmieniłem kółko klinowe na silniku na nieco mniejszej średnicy przez co uzyskałem ciut większą prędkość wirowania - ale było radości :lol: ;)

ćwiczył mnie też czujnik poziomu wody, ale go zmieniłem na inny


Kurczę ja też posiadam Polara PS663S Bio z 1982r. Służy do prania odzieży roboczej. Uszczelki miał wymienione, dostawiony przekaźnik R15 do włączania grzałki i nic poza tym się w niej nie psuło :)
Cieszyn w tych pralkach były silnik z komutatorami :o :?: W mojej jest silnik indukcyjny z wirnikiem bez uzwojenia i rozruchem kondensatorowym.

Re: dawne sprzęty AGD Predom zelmer itp

PostNapisane: 26 października 2011, 14:20
przez qba
Tak, to ten model.

Re: dawne sprzęty AGD Predom zelmer itp

PostNapisane: 10 listopada 2011, 19:58
przez lampawls
Wypadałoby przedstawić mój odkurzacz Alfa K2 ;) :
widok z profila ;)
Obrazek
Na tym zdjęciu widać nadgryzienie przez ząb czasu :(
Obrazek
tabliczka znamionowa:
Obrazek
tak mniejwięcej wygląda ;)

Re: dawne sprzęty AGD Predom zelmer itp

PostNapisane: 10 listopada 2011, 22:24
przez cieszyn
Szkoda, że nie pokazałeś otworów, ale wygląda mi na to, że ten model miał możliwość wykorzystania wydmuchu powietrza do różnych przystawek, np. "pistoletu" do malowania natryskowego

Re: dawne sprzęty AGD Predom zelmer itp

PostNapisane: 11 listopada 2011, 20:18
przez lampawls
Cieszyn,zgadza się, ten odkurzacz ma wydmuch i to dosyć niezły[sam to dzisiaj przetestowałem :!: :twisted: ]

Re: dawne sprzęty AGD Predom zelmer itp

PostNapisane: 13 listopada 2011, 12:18
przez andrzejlisek
Jak już mówimy o odkurzaczach, to jakieś 13-15 lat temu w domu był Zelmer 338 (model ustaliłem niedawno na podstawie zdjęć z Internetu):

Dokładnie taki sam, ale obudowę miał zieloną:
http://www.youtube.com/watch?v=ol0rgB9wcHk

Słyszałem, że ten odkurzacz był kupiony w roku 1986-1987, ale kilka lat temu na targowisku (jest kilka straganów ze starociami) widziałem dokładnie taki sam odkurzacz, który miał na tabliczce wybity rok 1995.

Zmieniając temat, do dzisiaj mam suszarkę Farel, dokładnie taka sama, ja na zdjęciach (również ten sam kolor obudowy):
http://legendy-prl.pl/suszarka_farel_srn-15a.html

Było parę napraw, bo mocowanie silnika pękło i co jakiś czas się luzuje i brzęczy, ale dało się ostatnio podkleić, że teraz nic się nie dzieje. Wcześniej ułamał się kabel zasilający, ale naprawa nie była problemem. Ponoć w roku 1986 ta suszarka była uważana za nowoczesną.

W każdym razie, widać, że suszarka jest bardzo wytrzymała.

Słyszałem od kogoś, że w PRL, nie wiem, czy odnośnie polskiego, czy radzieckiego sprzętu, sprzęt miał być wyprodukowany tak, że wytrzyma co najmniej 25 lat. Z jednej strony rzeczywiście potrafią wyciągnąć te 20 lat z drobnymi naprawami, ale z drugiej strony, nie wiem, czy to stwierdzenie w poprzednim zdaniu jest prawdą.

Re: dawne sprzęty AGD Predom zelmer itp

PostNapisane: 20 listopada 2011, 20:48
przez lampawls
Tutaj jest trochę o dawnym sprzęcie AGD[również zagranicznym]:
http://agdmuzeum.republika.pl/

Re: dawne sprzęty AGD Predom zelmer itp

PostNapisane: 20 listopada 2011, 21:28
przez cieszyn
andrzejlisek napisał(a): ...Słyszałem od kogoś, że w PRL, nie wiem, czy odnośnie polskiego, czy radzieckiego sprzętu, sprzęt miał być wyprodukowany tak, że wytrzyma co najmniej 25 lat. Z jednej strony rzeczywiście potrafią wyciągnąć te 20 lat z drobnymi naprawami, ale z drugiej strony, nie wiem, czy to stwierdzenie w poprzednim zdaniu jest prawdą.


No może takich wyśrubowanych warunków na 20 lat nie było, ale niektóre rzeczy faktycznie robiło się porządnie - i to też zależało od okresu w PRL, na początku lepiej, pod koniec gorzej.

Nie było wolnego rynku, więc zakłady nie musiały konkurować ze sobą, w całej Polsce były te same odkurzacze, garnki, pralki, TV itd. Dziś się tak produkuje, dziś chodzi głównie o to, żeby klient przyszedł znów po ten sam towar za parę lat, wówczas era "jednorazówek" nie była jeszcze znana, były w fabrykach konkursy Dobrej Roboty (słynne hasło DORO, potem walczono o znak jakości, było ich kilka..itd).

Co więcej, technologia nie była zbyt wyrafinowana, więc i montaż też, a to dawało szanse pracy serwisom AGD i RTV no i amatorom napraw, do których przez wiele lat cieszyn się zaliczał. Pojęcie tzw złotej rączki było mi znane praktycznie, bo jak już kiedyś pisałem, nie obawiałem się napraw odkurzaczy, mikserów, TV, instalacji elektrycznych, radia i co tam komu się w domu zepsuło. BYło też sporo sklepów z wszelkimi częściami od śrubek fi 2 do obudów pralek, płyt głównych TV, części RTV (wówczas drogich niestety), ale były też okazjonalne wyprzedaże elektroniki z produkcji (np. w NOT Katowice), były tzw. BOMIS-y (nazwy nie rozbiorę, były to takie zrzuty z produkcji, od części RTV po silniki i skrzynie z Malucha)\

Oj, łezka się dziś w oku kręci, a współczesne, w większości chińskie wyroby nadają się w razie awarii na złom. Jak chcesz toto naprawić, to tylko zepsujesz, bo to się w większości do naprawy nie nadaje