www.lighting-gallery.pl

Silnik został zaprojektowany [s]na 220V[/s] 24V dlatego jest spory gabarytowo.

Nie nie, nie jest na 220V (po wyprostowaniu to właściwie ok. 325V DC).
Tutaj silnik jest podłączony równolegle do krótkiego odcinka spirali, który działa jak bocznik zapewniający pewien spadek napięcie (12-20V zwykle) a całość jest oczywiście wpięta w szereg z grzałką główną.
Takie rozwiązanie jest stosowane chyba u każdego producenta do dziś.

Marek140 napisał(a):Nie nie, nie jest na 220V (po wyprostowaniu to właściwie ok. 325V DC).
Tutaj silnik jest podłączony równolegle do krótkiego odcinka spirali, który działa jak bocznik zapewniający pewien spadek napięcie (12-20V zwykle) a całość jest oczywiście wpięta w szereg z grzałką główną.
Takie rozwiązanie jest stosowane chyba u każdego producenta do dziś.

Po wyprostowaniu, jeżeli za mostkiem nie ma kondensatora wygładzającego i tak będzie 230 V DC. Druga sprawa, to odczep na spirali nie działa jak bocznik tylko jak klasyczny dzielnik napięcia. W dawnych żelazkach jako lampkę kontrolną grzania stosowano zwykłą latarkową żarówkę 3,5 V również zasilaną odczepem ze spirali oporowej.

Trochę sprzętu znalezionego w śmietniku. Oczywiście, wszystko sprawne:

Ten robot kuchenny wygląda jakby nigdy nie był używany, tylko całe swoje życie przeleżał w kartonie, co jest całkiem możliwe.

Tak, wyprodukowany został w 1977 roku, według karty gwarancyjnej.

kto wie co to ?

Maszyna która była użytkowana w PKP

Grzejnik elektryczny To oznaczenie PKP to może sugerować tylko numer inwetarzowy urządzenia.

MRP200 napisał(a):Grzejnik elektryczny To oznaczenie PKP to może sugerować tylko numer inwetarzowy urządzenia.

jesteś blisko chodz to nie do końca grzejnik sam byłem zaskoczony gdy to zobaczyłem po raz pierwszy