www.lighting-gallery.pl

Jak wcześniej wspomniałem, te tanie mierniki mają prawo nieco oszukiwać przy pomiarach na zmiennym, za to na DC mierzą całkiem poprawnie. Inna sprawa, że wielu ludzi myśli, ża jak kupi sobie cyfrowy multimetr to powinien to być przyrząd super dokładny. A tymczasem zapomina się o czymś takim, jak instrukcja obsługi. A tam wyraźnie pisze jakie parametry i dokładności deklaruje producent. Jeżeli w tabelce odnośnie dokładności wskazań napisane jest 5 digit, to jak byk oznacza, że wskazanie może się różnić o 5 jednostek. czyli jeżeli takim marketowym miernikiem mierzysz napięcie sieci na zakresie 700 V przy wyświetlaczu o wskazaniu 1999, co oznacza, że mierzysz to z dokładnością do 1 volta, to wskazanie ma prawo różnić się o +/- 5 woltów. Na niższym zakresie np. 200 V, gdzie pomiar robimy z dokładnością do 0,1 V, wskazanie ma prawo różnić się o +/- 0,5 V.
Z drugiej strony taki błąd pomiaru w pomiarach technicznych w elektryce jest jak najbardziej dopuszczalny, bo to daje nam raptem 2%, a przy wielu pomiarach technicznych dopuszcza się nawet błąd do 20%.
Prozaicznie. Popatrzmy sobie na mechanikę, nawet typową ślusarkę. Tam taki błąd jest po prostu niedopuszczalny. Wyobraźcie sobie sytuację, że traser namierza miejsce wywiercenia otwory z błędem 2% na arkuszu blachy długości 1 m. To będzie 20 mm plus / minus. Dalej komentować nie będę.

MercuryFenix napisał(a):Jak ja zobaczyłem jak taki multimetr odbiega od pomiaru na oscyloskopie, i profesjonalnym urządzeniu (które także mierzy V, Różnica napięcia sieciowego na multimetrze odbiegała od pomiarów na profesjonalnych urządzeniach aż o 20V przy 50Hz sieci. Może bateria siadała... nie wiem...
Może trafiłeś na lepszy tego typu sprzęt w tej kwocie.

miałem najtańszy chiński multimetr za 10zł i wszystkie napięcia mierzył mi bardzo poprawnie, (sprawdzałem równocześnie z miernikiem tradycyjnym o dokładności 0,1) oba pokazywały to samo

Mercury 20V roznicy? Nawet noname Dt9205 nie powinien tak sciemniac. Ja mam kieszonkowego Unita 10A automat (nie lubie recznego zmieniania zakresów) i jest ok. Tylko przylaczone na stale przewody pomiarowe to lipa...

No może trochę ściemniłem, dokładnie było zawahanie o 19,6V
No ale mówię, może była bateria na wyczerpaniu, nie mam pojęcia.

Mój miernik analogowy z Castoramy

Miernik częstotliwości skonstruowany przez jednego z użytkowników elektrody. Miałem kupić ZOPAN-a, ale zadecydowała cena . Będzie służył do przestrajania, wystarczy zbliżyć sondę (którą trzeba sobie samemu zrobić) do heterodyny i pokazuje, w którym miejscu jesteśmy. Świetna sprawa, wreszcie skończy się szukanie silnych stacji na krańcach pasma przy pomocy chińskiego radia z CCIR .

Ciekawe i kompaktowe narzędzie. Do czego służą 3 ostatnie pozycje na liście kombinacji? Czyżby tez była funkcja generatora?

Korzystałem z bardzo podobnego urządzenia - to jest odejmowanie różnej częstotliwości pośredniej, co ułatwia strojenie heterodyny toru AM. Wtedy taki falomierz liczący pokazuje częstotliwość odbieraną. W połączeniu z dobrym GDO dało się zestroić cały tor AM w niecałe pół godziny. W niektorych okieanach i spidolach instalowałem tanie japońskie filtry p.cz. na 455kHz i trzeba było przestroić p.cz. o te 10kHz. Robiłem to za pomocą prostego GDO, a następnie szybko i sprawnie stroiłem obwody wejściowe. Takie rzeczy robiłem prawie taśmowo. Zaraz potem przestały być potrzebne, razem z końcem nadawania stacji Radio Wolna Europa oraz Głos Ameryki do Polski.

edit - do kompletu była jeszcze składana dwuelementowa antena ramowa strojona kondensatorem do rezonansu. Ruskich zagłuszarek prawie nie było, odbiór był czysty.

Witam

Moim zdaniem miernik lepiej by się prezentował z zielonym wyświetlaczem.

a czy ma to jakieś znaczenie ?