Samoloty i lotnictwo;)

Dyskusja na tematy dowolne

Samoloty i lotnictwo;)

Postprzez amisiek » 11 stycznia 2012, 23:20

bartek380V napisał(a):Wszystko sie zgadza ,cala prawda o wyspach. A lisa gdzies nie widziales ? :D

Tym razem nie, ale widziałem owce i szkockie teriery. W USA widziałem kojota na pasie startowym ;) czy to się też liczy? ;)
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: [Wielka Brytania] Oświetlenie

Postprzez cieszyn » 11 stycznia 2012, 23:43

USA widziałem kojota na pasie startowym czy to się też liczy?

liczy sie, liczy, i to niezależnie od tego, czy przeszkodził w starcie żelaznego ptaka, czy nie :lol: ;)
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12646
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Wielka Brytania] Oświetlenie

Postprzez amisiek » 12 stycznia 2012, 13:17

Boeing 767-300ER czekał 5 minut aż głodny zwierzak sobie pójdzie. A potem "Cleared to takeoff runway 22, wind 5 at 7". Skąd wiem? Bo w United na kanale dziewiątym można posłuchać tego, co mówią przez radio piloci. Kapitan przed startem podaje także znak wywoławczy (callsign) samolotu.
Wracając do tematu - w UK widziałem jeszcze potężne naświetlacze sodowe, o wiele większe niż te, spotykane u nas. Bardzo trudno mi ocenić moc, ale na pewno więcej niż 600W. Zestaw czterech duetów oświetlał parking, jasno, ale soda...
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: [Wielka Brytania] Oświetlenie

Postprzez cieszyn » 12 stycznia 2012, 14:57

O w kaczy kuper szarpany ten kojot! :P :o :shock:

aMiśku, zaraz, jak siedząc w samolocie mogłeś słyszeć na kanale dziewiątym komunikat pilota? Miałeś ze sobą CB? :D

Swoją drogą takie rozmowy powinny byc niedostępne dla "ludu", bo przecież można chyba też coś do pilotów ponadawać, tak niekoniecznie w dobrym celu ... :roll: - I know, it`s impossible :twisted:

Przy okazji:
- radary lotniskowe on-line i inne ciekawostki, nawet są strony gdzie można posłuchać rozmów pilotów on-line, sa radary online

http://www.flightstats.com/go/Home/home.do (trzeba czasem poczekac na odświeżenie stronki)
http://www.flightstats.com/go/AirportTr ... e5f4a:11d5
http://traffic.film.bigbestmovie.com/airtrafficradar/
http://www.flyingnews.com/ATC/LiveATCRa ... fault.aspx
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12646
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Wielka Brytania] Oświetlenie

Postprzez amisiek » 12 stycznia 2012, 15:12

cieszyn napisał(a):aMiśku, zaraz, jak siedząc w samolocie mogłeś słyszeć na kanale dziewiątym komunikat pilota? Miałeś ze sobą CB? :D
Swoją drogą takie rozmowy powinny byc niedostępne dla "ludu", bo przecież można chyba też coś do pilotów ponadawać, tak niekoniecznie w dobrym celu ... :roll: - I know, it`s impossible :twisted:

Nie, każda porządna linia lotnicza ma na dłuższych dystansach systemy rozrywkowe, do których należy słuchanie muzyki czy oglądanie filmów lub choćby śledzenie trasy samolotu (Collins Airshow). W United są różne kanały z muzyką (1-2 to film po angielsku lub hiszpańsku, potem kanały muzyczne) a na 9 jest "flight deck" czyli radio pilotów. Podłączasz słuchawki, wybierasz numer 9 i jeśli kapitan to włączył (a często włącza) to słuchasz. To nie jest wiedza tajemna, gdyż są serwisy, które strumieniują w Internecie to, co piloci mówią przez radio. Dopóki nic się tam nie nadaje, to nie przeszkadza nikomu. A miłośnicy mogą posłuchać, że pilot dostał "direct to " czyli może sobie skrócić nieco drogę, zgłasza się do kolejnych kontrolerów obszaru mówiąc przy tym np. że "smooth ride". Czasami fajnie, bo kontroler się pyta czy pilot może wejść na jakiś tam poziom lotu (np. 410 - bardzo wysoko, 41 tys stóp) i chwilę potem czuć zwiększenie mocy silników, samolot się wznosi, jakiś czas później wyrównuje. Potem skręt - gdy tylko kontroler podaje wektor, by pilot skręcił, to zaraz potem samolot się kładzie nieco na skrzydło. Dzięki temu, że zakręt jest skoordynowany, poziom wody/piwa w kubkach jest równoległy do podłogi i stolika ;). Widać, że kontrolerzy robią co mogą by pomóc pilotom - direct się zdarza bardzo często, ponadto fajne są raporty o wrażeniach pogodowych. Oj to dłuższa dyskusja jest. Szkoda, że u nas nie ma czegoś takiego na naszych transatlantykach. Przecież w United są takie same samoloty na liniach krajowych jak lotowskie transatlantyki (ba, nawet są i starsze!), co mnie wcale nie dziwi, bo dystans z Chicago do San Diego, Los Angeles czy Las Vegas jest dość konkretny. W Europie też by było ciekawe, ale gdy lot trwa max 2h to raczej takich rzeczy się nie robi. Tak na marginesie, jak wracałem z Wiednia, to stewardessy ledwo skończyły podawać kanapki i picie, bo za chwilę lądowanie. Piloci taki rejs (Wiedeń-Warszawa, czy Warszawa - Gdańsk) nazywają w żargonie "balistycznym". Samolot ledwie zdaży się wspiąć na wysokość przelotową i zaraz musi się zniżać do lądowania. Podobnym lotem jest popularny na bliskim wschodzie rejs Bahrajn-Doha (Katar), nazywany czasami nawet ferry flight. Na mniejszą skalę widać to w lotach do Gdańska lub Krakowa ;)
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Samoloty i lotnictwo;)

Postprzez Mannerheim » 12 stycznia 2012, 18:34

To ja dodam jeszcze od siebie dwa ciekawe linki "lotnicze":

Najlepszy i najbardziej przejrzysty moim zdaniem "globalny radar lotniczy" oparty na mapach Google, można podejrzeć wszystkie kwalifikowane loty na świecie, po kliknięciu na ikonkę samolotu widzimy jego trasę (na mapie) oraz różne dane na temat samego lotu i maszyny
http://www.flightradar24.com/

Strona na której możemy na żywo podsłuchiwać rozmowy wież kontroli lotów z załogami samolotów z dowolnego lotniska, można je wyszukiwać wpisując w okienku "Search by ICAO airport code" na górze strony międzynarodowe kody lotnisk (przykładowo EPWA dla lotniska Warszawa Okęcie). Listę kodów znajdziemy np. tutaj http://www.world-airport-codes.com/
http://www.liveatc.net/feedindex.php?ty ... ational-eu
Mannerheim
 
Posty: 236
Zdjęcia: 7
Dołączył(a): 23 sierpnia 2007, 19:15
Lokalizacja: Warszawa - Rembertów

Re: Samoloty i lotnictwo;)

Postprzez amisiek » 12 stycznia 2012, 21:43

Przedwczoraj miałem okazję ponownie lecieć jednym z najmniejszych odrzutowych samolotów pasażerskich latających w rozkładowych lotach - czyli Embraerem 145. Samoloty te latały w LOT do kwietnia ubiegłego roku. Mój pierwszy lot odbył się właśnie takim "ołówkiem" (do Monachium). To bardzo fajny samolot, malutki, to fakt, ale zwinny, dobrze się wspina po starcie, czuć na nim każdy manewr pilota, jest stosunkowo cichy (przynajmniej z przodu) i wygodny. Ma ciekawą własność - nawet w idealnych warunkach pogodowych na przelotowej się minimalnie (naprawdę minimalnie) kołysze z okresem co około dwie sekundy.
A najciekawsza własność? Stajesz nieco z boku korytarza, rozkładasz ręce na bok i dłońmi sięgasz obu burt :D Mam nawet takie zdjęcie. Wracałem za to największym Embraerem 195. Lubię te samoloty, w konfiguracji LOT są wygodne, zwłaszcza E-190/195.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Samoloty i lotnictwo;)

Postprzez cieszyn » 12 stycznia 2012, 23:08

Coś o tym wiem, latałem w sumie głównie Embraerami, małymi i większymi, fakt, w tym małym "autobusie" można go ogarnąć w środku :D
Trafił się tez duży Boening - 5 lub 6 siedzeń w rzędzie

W tym mikrusie leciał z nami kiedyś pewien młody polityk, jak wiadomo, klasa business to parę foteli z przodu, oddzielonych tylko zasłonką od plebsu. Ale jakoś tak było, ze zasłonka mało zasłaniała, natomiast pan polityk nad wyraz często wstawał, czegoś szukał wzrokiem po samolocie - głównie w tylnej części (?!?), w sumie wyglądało to na tanią i kiepską autoprezentację :lol:

Wracając bodaj rok temu z Brukselki, samolot zaczął zwiedzać przestrzeń nad Warszawą zamiast lądować, BYło to miłe, ale do czasu, okazało się, że na "Okręciu" wysiadła wieża kontrolna, to był znany boć przecie rzadki przypadek.

Skierowali nas do Krakowa (to i tak dobrze, że nie na Berdyczów ;) ) gdzie nas zaparkowano na boczny "tor" i nie pozwolono przez niemal 3 godziny wychodzić z maszyny (no, tyle to akurat dotankowanie nie trwało).
Obsługa rozdała po malutkim soczku, a na nasze intensywne wołanie, że głodem nas morzą, nie reagowali. A powinni, bo za psi pieniądz by im kilka firm cateringowych dostarczyły w mig jakieś kurczaki z Kentaki czy inne jadło i napitki on board. Żenada.
W końcu kołowanie (myśmy i tak byli już dość skołowani ;) ) i wylot!

Warszawa.
Lotnisko.
Bagaże wylatują z samolotu - czytaj goście wyjmujący rzucają walizkami, bo co się będą przejmować. No to cieszyn nie wytrzymał i skręcił im filmik maleńki z okna aeroplanu, myśląc sobie - o mam Was rybeńki kochane! Zgłoszę Was do letniej Olimpiady z tą nową, arcyciekawą konkurencją "Rzut walizką na taśmociąg w ruchu"

Po odszukaniu uszkodzonego (a jakże by inaczej ) sakwojażu, na który wystarczyło poczekać na "karuzeli" tylko niecałą godzinkę, cieszyn pierwsze kroki skierował do reklamacji bagażu LOT.
Obeszło się bez niewątpliwie ciekawej prezentacji świeżego filmiku "kręgli bagażowych", uprzejma Pani obejrzała nadwyrężony mistrzowskimi rzutami sakwojaż i wytaszczyła z zaplecza nową walizę pytając, czy aby akceptuję ten nowy egzemplarz jako odszkodowanie za uszkodzonny "worek treningowy" lekkoatletów lotniskowych (wcześniej cieszyn krótko zeznał PAani do protokołu jakie straty na walizie onej, podróżnej, poniósł).
Na szczęście nie kazali oddać starej walizki (też by mi się chciało tam przepakowywać ją :evil: ), więc z dwoma walichami cieszyn wyrwał z terminala i pognał w miasto 8-)

Podróże kształcą - i dają dużo do myślenia 8-)
Nie wszystkim niestety.
"Sportowcom" lotniskowym nie dają.
Może temu, że rzadko albo wcale nie podróżują :?: :roll:
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12646
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Samoloty i lotnictwo;)

Postprzez amisiek » 12 stycznia 2012, 23:39

to niezłe przeżycie. Mi tylko gdzieś zapodziali w Brukseli (Brussels Airlines rządzi :P w tej dziedzinie) bagaż. To było na dwa dni przed wylotem do USA. Ale kurier dowiózł w nienaruszonym stanie. Zapodziała się i przyjechała następnego dnia. Klasa biznes po Europie się średnio opłaca, w zasadzie jedyny plus to możliwość praktycznie dowolnego przebookowania w razie chęci zostania jeden dzień dłużej itp. Korzystałem z tego parę razy. Raz nawet gdy chciałem polecieć wcześniej - miałem przerwę we Frankfurcie na tyle długą, że mogłem załapać się na poprzedni lot, to się przebookowałem w biurze Lufthansy. Niestety miejsca przy oknie już nie było, a szkoda.
Z kolei biznes w LOT bywa fajny na odmianę, bo ciepłe jedzonko itp. Ale prawdziwą różnicę czuć dopiero przy lotach za kałużę w innych liniach.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Samoloty i lotnictwo;)

Postprzez qba » 11 września 2013, 23:23

Ja się ogólnie boję latać samolotem, ale leciałem dotąd 2 razy w ubiegłym roku, z Wrocławia do Brukseli Charleroi i z powrotem. Był to Boeing 737-800 Ryanair. Wcześniej wnętrze samolotu widziałem tylko w telewizji, a jak sam wsiadłem to okazało się strasznie ciasne i do tego wszystko w mdłym, żółtym kolorze. Jednak lot przebiegł spokojnie, prócz lekkich turbulencji. W drodze powrotnej było już po zmroku i widziałem Wrocław z góry ( pełno sody). Z mojej rodziny to ojciec jedynie dużo latał, nawet jeszcze radzieckimi wynalazkami, w tym Kościuszką na 2 tygodnie przed katastrofą w lesie Kabackim.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8334
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

Następna strona

Powrót do Off-Topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

cron