www.lighting-gallery.pl

Zimą ubiegłego roku przesiadłem się z XP PRO SP2 na Vista Ultimate 64bit.
Nie rozumiem dlaczego tak się opluwa ten system - jak dla mnie jest OK, co ciekawe mój ThinkPad pracuje na nim nawet lepiej niż na leciwym XP

Vista i XP to są już stare systemy, które nawet wsparcia nie mają w postaci aktualizacji.
Natomiast Windows 7, który też powoli zaczyna się starzeć, ma wsparcie do 2020 roku.

No jest ok, miał problemy wieku dziecięcego ale po SP jest dobry

Ale Siódemka jest jeszcze lepsza

Zgoda

Ja obecnie używam Windows 7 Pro 64-Bit i nie zamierzam przez najbliższe kilka lat zmieniać go na nic innego. Windows 10 to kompletny szajs (i to nie jest bezpodstawny hejt, stawiałem już ten system kilka razy na różnych starszych i nowszych komputerach - bardziej nieintuicyjnego OS nigdy nie widziałem, dodatkowo obecny trend na to, że komputer jest mądrzejszy od użytkownika utrudnia wprowadzanie jakichkolwiek zmian, a o instalacji niektórych starszych urządzeń czy aplikacji - np. Corela X4 czy kamerki internetowej od... Microsoftu można zapomnieć). Jak Windows 7 przestanie być wspierany przez twórców aplikacji, to zamierzam przerzucić się na Apple.

Nie zgadzam się co do 7. Nienawidzę tego systemu, w jednej z firm w których pracowałem musiałem na tym systemie pracować i nie była to przyjemna praca. Z paru komputerów wyrzuciłem ten system zamieniając go na inny i w każdym przypadku zaczęły one lepiej pracować.
Brak wsparcia dla Visty i XP w ogóle mnie nie interesuje bo i tak z tego wsparcia nigdy nie korzystam i nie aktualizuje systemu.

Ja ciągle jadę na XP ( lubię ten system), przesiadłbym się może na 7, ale nie mam jak skombinować płyty z systemem ( wszelkie opcje kupna odpadają) 7 nie jest zła, korzystam z niej na co dzień w pracy. Co do nowszych wyrobów to jakoś mnie nie przekonują.

Elektroservice napisał(a):Nie zgadzam się co do 7. Nienawidzę tego systemu, w jednej z firm w których pracowałem musiałem na tym systemie pracować i nie była to przyjemna praca. Z paru komputerów wyrzuciłem ten system zamieniając go na inny i w każdym przypadku zaczęły one lepiej pracować.
Brak wsparcia dla Visty i XP w ogóle mnie nie interesuje bo i tak z tego wsparcia nigdy nie korzystam i nie aktualizuje systemu.

To chyba ten system był "trochę" zaśmiecony lub komputer miał parametry typu Pentium 4 z 1GB RAM... zmiana Windows 7 na (podejrzewam) XP to cofanie się w tył, ma to sens chyba tylko na starych netbookach z jednordzeniowymi procesorami.
Nie chodziło mi o wsparcie od M$, które raczej szkodzi niż pomaga, ale np. przeglądarek internetowych i nowszych urządzeń peryferyjnych.

Jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym nie znalazł sterownika do czegoś pod Vistę
A komputery w tej firmie były dość dobre