www.lighting-gallery.pl

Witam serdecznie! Czas najwyższy, aby podyskutować na temat naklejaniu ogłoszeń na słupach oświetleniowych i na innych niedozwolonych miejscach takich jak przystanki, budki itp. Otóż mieszkam w Sanoku (woj. podkarpackie) i o ile się nie mylę prawie rok temu Gmina zakupiła farbę i pomalowano latarnie na ciemnozielony kolor. Przy niektórych słupach wymieniono stare oprawki na nowe i co więcej przy każdej pomalowanej latarni naklejono żółtą karteczkę z napisem: ZAKAZ NAKLEJANIA OGŁOSZEŃ POD KARĄ GRZYWNY Podstawa prawna Art. 63a i 74 Kodeksu Wykroczeń.
Oczywiście ogłoszeniodawcy nie przestrzegają tego i mimo tego zakazu dalej są naklejane ogłoszenia. Przeważnie są to ogłoszenia o kredytach i pożyczkach. Bardzo rzadko ktoś nakleja informacje o kupnie lub sprzedaży czegoś, ale i bywają również też takie przypadki. Ale to nie tylko reklamy wiszą na slupach! Możemy napotkać reklamy najczęściej na przystankach, niekiedy na słupach ze znakami drogowymi i na pniach drzew, oraz na rynnach, słupach elektrycznych i oczywiście na latarniach.
Dodawajcie zdjęcia jeżeli coś macie.

Pozdrawiam! Krzysiek

Witamy na forum

Po prostu sam możesz założyć nowy temat w odpowiednim dziale Temat bardzo ważny. Jest to nagminne zjawisko w Polsce

Chodzi chyba mu żeby nowy dział stworzyc i tam chciałby założyc temat?

Bezkarnie? Teoretycznie to grzywną można obciążyć firmę, która się ogłasza. A do firmy się dojdzie jak na początku będzie się udawać kogoś zainteresowanego usługami.

Witamy na forum. U mnie na ulicy na słupach są takie metalowe ramki z ogłoszeniami jakiejś firmy. Okropnie to wygląda i psuje wygląd słupa z oprawą.

Witaj Dexxx na forum,dla nas konserwatorów oświetlenia naklejanie plakatów i ogłoszeń to istna udręka.Najgorzej jest w centrum przy bardzo uczęszczanych ulicach,aby się dostać do wnęki trzeba nieraz zrywać ponad 10cm warstwy plakatów.Najgorzej jest jeżeli trzeba taki słup przygotować np.do malowania.Oczyszczenie takiego słupa jest bardzo czasochłonne,a naklejanie informacji o zakazie naklejania nic nie daje bo w ten sam dzień jest zaklejone nowym plakatem...

Jedyny sposób żeby się tego pozbyć, to sprawne ścigania ogłaszających się w taki sposób. Innego wyjścia nie widzę. Martwe prawo jest najczęściej łamanym prawem.

KaszeL napisał(a):Jedyny sposób żeby się tego pozbyć, to sprawne ścigania ogłaszających się w taki sposób. Innego wyjścia nie widzę. Martwe prawo jest najczęściej łamanym prawem.

Dokładnie! u mnie w mieście też tak jest i słupy to jedno, bardziej klejące są przystanki autobusowe, często podczas malowania resztki kleju zostają przez co wygląda to tragicznie.

Tak się przyglądam tej dyskusji - trochę to przypomina walkę z wiatrakami

Oczywiście naklejanie na słupy ogłoszeń jest naganne, ale jak świat światem ludzie tak robili i będą robili

Czy widzieliście gdzieś w mieście jakieś tablice z napisem: - Tu można przyklejać swoje ogłoszenia!!

Czy to by nie był dobry pomysł, żeby wyplenić te prymitywne zwyczaje przyklejania kartek na słupach?

Tylko gdzie są ci pomysłowi urzędnicy, zapatrzeni w swoje przepisy, biurka i papiery - więc apeluję do nich: - a wyjść czasem do ludzi by trzeba zza biurka, zobaczyć, jakie mają potrzeby, jak to życie na co dzień wygląda

Czy widzieliście gdzieś w mieście jakieś tablice z napisem: - Tu można przyklejać swoje ogłoszenia!!

W Jaśle jest bardzo dużo takich tablic i tu prawie nie ma ogłoszeń na słupach i przystankach.