Strona 1 z 1

Lakier izolacyjny a problemy z lutowaniem

PostNapisane: 8 lipca 2013, 00:05
przez Elektroservice
Temat kierowany głównie do hobbystów elektroników (jest tutaj kilku takich) :)
Czy ktoś spotkał się, z płytkami drukowanymi pokrytymi jakimś lakierem izolacyjnym, który bardzo utrudnia lutowanie ? Może zna ktoś sposób jak tego lakieru się pozbyć tak aby nie uszkodzić płytki i znajdujących się na niej elementów ?
Niedawno chwaliłem się naprawionym dozymetrem Biełła, niestety jednak to nie koniec walki z urządzeniem :( Dozymetr działa, jednak czasem się "zawiesza", za co odpowiedzialne są zimne lutowania (po poruszeniu często zlicza dalej normalnie) które strasznie ciężko zlokalizować i poprawić właśnie przez to, że płytka drukowana pokryta jest jakimś lakierem izolacyjnym, który utrudnia lutowanie - trzeba dość długo grzać co nie jest dobre dla elementów elektronicznych, szczególnie ukł. scalonych a także dla samej płytki (groźba odwarstwienia się ścieżek)
Lakier się "przypala", tworzy nagar na grocie lutownicy, oraz na lutowaniach, często jedno lutowanie trzeba poprawiać kilka razy aby było dobrze zalutowane, tak więc jeśli ktoś zna skuteczny sposób na rozwiązanie tego problemu, to bardzo proszę o poradę.
Póki co próbowałem już "dykty" (bezskutecznie), oraz rozpuszczalnika nitro (bardzo słaby efekt), jednak rezultaty były kiepskie.

Pozdrawiam

Re: Lakier izolacyjny a problemy z lutowaniem

PostNapisane: 8 lipca 2013, 06:48
przez lumix26
Ja takiego płynu nie znam co by zmył warwę zabezpieczającą ale nitro Ci tu nie pomoże
Ja jak robię to zdrapuję ten lakier skalpelem dany punkt lutowniczy później odsysaczem i na nowo lutuję jak się z tym uporasz możesz dać na koniec lakier plastik 70

Re: Lakier izolacyjny a problemy z lutowaniem

PostNapisane: 8 lipca 2013, 06:49
przez KaszeL
Poczytaj o powłokach konformalnych. Niestety nie ma na nie prostej rady, trzeba najpierw zidentyfikować co to za powłoka - a dopiero później szukać rozwiązania. Niektóre wręcz trzeba usuwać mechanicznie :\

Re: Lakier izolacyjny a problemy z lutowaniem

PostNapisane: 8 lipca 2013, 11:36
przez Elektroservice
Coś mi się zdaje, że ruscy zastosowali właśnie jakieś niezmywalne paskudzstwo :evil:
No cóż, pozostaje mi to cierpliwie zdrapywać i dopiero po zdrapaniu zalutować :roll:

Re: Lakier izolacyjny a problemy z lutowaniem

PostNapisane: 8 lipca 2013, 12:52
przez MercuryFenix
Jeżeli płytka nie jest bardzo skomplikowana, możesz ją sam zaprojektowac od nowa, wtedy będziesz miał pewnośc że wiek, nie wpłynie na uszkodzenie, utlenienie ściężek, itd. same plusy. no może wykluczając pracę ;)

Re: Lakier izolacyjny a problemy z lutowaniem

PostNapisane: 8 lipca 2013, 17:19
przez amisiek
Moje doświadczenie serwisowe mówi jedno - powłoki z płytek usuwa się mechanicznie, a efekt i tak jest taki sobie w porównaniu do fabrycznych konstrukcji. Każdą taką płytkę należy pokryć, by była odporna na zmienne warunki atmosferyczne, stosuje się tu kilka powłok, do tego jeszcze niektóre zalewa się masą silikonową lub wręcz żywicą epoksydową. Osobiście wykonywałem kilkanaście różnych modułów, które potem zalewałem Epidianem utwardzanym PAC zamiast Z1, by było bardziej elastyczne. Niektóre z tych modułów działają do dziś.
Moduł, który był już zalany jest strasznie trudny w serwisowaniu i z tym się trzeba liczyć. Mieliśmy mikroszlifierkę, po zamontowaniu płytki w uchwycie, zeszlifowywaliśmy precyzyjnie całą powłokę, a czasami także resztki stopu lutowniczego. Potem pod lupą czyściliśmy pola lutownicze i osadzaliśmy na stacji na gorące powietrze.
A potem okazało się, że chińska tandeta wyeliminowała także ten serwis...

Re: Lakier izolacyjny a problemy z lutowaniem

PostNapisane: 8 lipca 2013, 21:24
przez Elektroservice
Płytka dozymetru Biełła pokryta jest cienką warstwą przezroczystego lakieru izolacyjnego, jednakże mimo to on okrutnie utrudnia lutowanie :evil:
Cóż, nie pozostaje mi nic innego niż skrobanie lutów nożykiem :evil: