Pomiar strumienia światła z reflektorów ksenonowych.

[KaszeL]

Cześć.

Jako, że ksenonki w mojej viki ostatecznie się skończyły. Postanowiłem zrobić pomiary jasności świecenia lamp podczas wymiany żarówek.

Pacjent:

Opel Vectra C r 2007, reflektory ksenonowe nie AFL. Żarówki Osram Xenarc Electronic model 66142 - zarówno przed wymianą jak i po wymianie.

Metodologia:

Wymieniłem na początek jedną żarówkę, po stronie kierowcy - tą łatwiejszą . Gwoli ścisłości, strona kierowcy to strona lewa. Po stronie pasażera na razie została stara. Samochód stał sobie na równym terenie. W pobliżu nie było żadnych dodatkowych źródeł światła. Miernik z wyłączonymi lampami pokazywał okolice 1-2 lux. Pomiary robiłem na poziomie gruntu, miernikiem skierowanym czujnikiem prostopadle w stronę samochodu. Pomiary wykonywałem po stronie lewej i prawej zawsze na osi danego reflektora, dlatego im dalej od samochodu, tym mniejsze różnice rejestrujemy, światło jednego reflektora pokrywa powierzchnię oświetlaną przez drugi reflektor i odwrotnie.

Wyniki w odległości:

5 metrów od samochodu:

Strona prawa: 140 lx, Strona lewa: 210 lx

10 metrów od samochodu:

Strona prawa: 122 lx, Strona lewa: 167 lx

15 metrów od samochodu:

Strona prawa: 88 lx, Strona lewa: 108 lx

20 metrów od samochodu:

Strona prawa: 57 lx, Strona lewa: 68 lx

Na koniec wykonałem jeszcze jeden pomiar - taki powiedzmy dodatkowy, na ścianie w odległości około 28 metrów od samochodu, w najjaśniejszym punkcie. Celowo aby wyeliminować nakładanie się wiązek światła na siebie.

Strona prawa: 33 lx, Strona lewa: 58 lx

Podobny pomiar wykonałem jeszcze przed wymianę reflektorów na nówki sztuki, mniej więcej trzy miesiące temu. Wtedy wyniki przedstawiały się następująco, już bez rozróżnienia stron - bo wyniki były zbliżone.

5m: 122 lx, 10m: 98 lx, 15m: 54 lx, 20m: 23 lx, ściana: 11 lx(!)

Wnioski:

Stare reflektory miałem od początku życia samochodu. Podobnie jak stare żarówki. Samochód jest z 2007 roku. Wygląda na to, że lustra reflektorów jednak wypalają się z czasem przez co reflektor traci na efektywności. Ta różnicę widać tym bardziej im dalej od samochodu mierzymy strumień światła. Zwróćcie uwagę, że stara żarówka w nowym reflektorze na ścianie dała 3x tyle światła na ścianie oddalonej o 28m od samochodu. Taka różnica jest wyraźnie widoczna gołym okiem, choć ze względu na czułość oczu nie odczujemy tego jako 3x wzrost jasności, tylko wzrost o około 50%. Jeszcze większą różnicę można zanotować z nową żarówką w nowym reflektorze. W najdalszym punkcie pomiaru było ponad 6(!) x więcej światła niż w starej konfiguracji. Szczerze mówiąc, jestem zaskoczony że wyszło aż tyle.

Jutro postaram się wydłubać drugą żarówę i powtórzę pomiary. Zgodnie z moimi przewidywaniami w każdym punkcie pomiaru mierzony strumień światła powinien wzrosnąć przy czym ten wzrost powinien być najbardziej odczuwalny na końcu zakresu pomiarowego (mojego podwórka).

Co o Tym sądzicie?

[toomm40]

nie odniosę się do pomiarów, ale jestem ciekaw, ile godzin żyje średnio taka lampa i jaki jest spadek strumienia wskutek zużywania ?(pomijając spadek sprawności spowodowany wypalaniem sie odbłyśnika/reflektora )

[JeD]

Tak średnio po czym widać że już trzeba zmienić ksenony, słyszałem o jakimś syndromie fioletowej barwy.

[Elektroservice]

Padnięte zaczynają świecić na czerwono.

[lumix26]

nie odniosę się do pomiarów, ale jestem ciekaw, ile godzin żyje średnio taka lampa i jaki jest spadek strumienia wskutek zużywania ?(pomijając spadek sprawności spowodowany wypalaniem sie odbłyśnika/reflektora )

I to mnie wkurza najbardziej kiedy to kierowca zmienia tylko 1 palnik a drugi zostawia bo świeci - a jak świeci w stosunku do nowej to już każdy chyba wie - nowy trzymający barwę a stary albo już zróżowiały albo już mocno na niebiesko świeci

[KaszeL]

U mnie lampki były od nowości samochodu, miały 6 lat i nieco ponad 130000 km. W moim przypadku padanie objawiało się miganiem świateł. Najpierw delikatnym, potem coraz mocniejszym, a na końcu zaczęły normalnie gasnąć - pewnie przetwornice je wyłączały ze względu na parametry pracy. Trudno powiedzieć jak to jest z tym spadkiem strumienia. Zarówno Philips jak i Osram piszą, że strumień maksymalnie spada do koło 60% wartości początkowej. To mniej więcej by się zgadzało z tym co udało mi się zmierzyć.

Jako ciekawostkę mogę wam powiedzieć, że jeżdżąc na tych starych lampkach nie czułem jakiegoś specjalnego dyskomfortu. Dopiero jak wymieniłem jeden palnik, to aż nie mogłem uwierzyć że będzie tak duża różnica. Było to widać nawet w dzień. Nowy palnik świecił ładnie i jasno, a stary był bardzo ciemny i faktycznie zróżowiały. Maskara dosłownie. Dopiero teraz po wymianie obu palników zauważam ogromną różnicę. Czuje się jak bym jeździł z dwoma działami fotonowymi. Na prawdę niebo a ziemia. Po tym co zobaczyłem poważnie zastanawiam się nad instalacją ledów do jazdy dziennej. Może nie wygląda to pięknie, ale normalnie szkoda mi nowych palników, przy cenie ponad 200zł za sztukę taką instalację można ekonomicznie uzasadnić. Szczególnie, że po raz drugi już raczej nie wymienię reflektorów dlatego zależy mi na zachowaniu odbłyśników w jak najlepszej formie.

[lumix26]

Po tym co zobaczyłem poważnie zastanawiam się nad instalacją ledów do jazdy dziennej. Może nie wygląda to pięknie, ale normalnie szkoda mi nowych palników, przy cenie ponad 200zł za sztukę taką instalację można ekonomicznie uzasadnić. Szczególnie, że po raz drugi już raczej nie wymienię reflektorów dlatego zależy mi na zachowaniu odbłyśników w jak najlepszej formie.

Szkoda że nie da rady zastosować modułu DRL dla tych palników czyli obniżone napięcie o ok 60% jedyne wyjście to moduł Led pozostaje by wydłużyć życie palników

[Elektroservice]

Widzę KaszeL, że odczułeś taką samą różnicę jak ja po dołożeniu do swojego samochodu przekaźników wraz z porządnymi przewodami do zasilania świateł i wymianie żarówek na Blue Visiony Philipsa