Strona 1 z 1

Jak wejść na słup

PostNapisane: 27 grudnia 2014, 22:55
przez jacekk
Nie mając słupołazów? Mam takiego betonowego kloca ośmiobocznego (czy 10-cio bocznego, nie liczyłem) w przekroju. Słupołazów oczywiście nie mam, kupować też raczej się nie opłaca jak na jedną czy dwie wycieczki na górę. Jak sobie z tym poradzić?

Re: Jak wejść na słup

PostNapisane: 27 grudnia 2014, 23:11
przez Whites86
jacekk napisał(a):Nie mając słupołazów? Mam takiego betonowego kloca ośmiobocznego (czy 10-cio bocznego, nie liczyłem) w przekroju. Słupołazów oczywiście nie mam, kupować też raczej się nie opłaca jak na jedną czy dwie wycieczki na górę. Jak sobie z tym poradzić?

drabina i heja ;)

Re: Jak wejść na słup

PostNapisane: 27 grudnia 2014, 23:54
przez jacekk
Trochę straszno, 6m jak na mnie i drabinę. Mam do nich uraz, kiedyś jedna nie wytrzymała i no... Zastanawiam się czy nie pospawać z jakiegoś szmeliwa czegoś na kształt słupołazów.

Re: Jak wejść na słup

PostNapisane: 28 grudnia 2014, 00:01
przez paweo
A jak spadniesz, bo spaw puści? Chcesz pisać posty poruszając ustami? :roll:

Re: Jak wejść na słup

PostNapisane: 28 grudnia 2014, 00:29
przez Whites86
jacekk napisał(a):Trochę straszno, 6m jak na mnie i drabinę. Mam do nich uraz, kiedyś jedna nie wytrzymała i no... Zastanawiam się czy nie pospawać z jakiegoś szmeliwa czegoś na kształt słupołazów.

drabine można w bardzo prosty sposób zaasekurować ;) wystarczy ją nieco lużniej uwiązać w gornej części do slupa tak by swobodnie rozsuwać ją ku górze słupa ;) takie mocowanie zapewni ci bezpieczeństwo i pewność że się niezsunie z tobą na bok i nie polecisz w dół ;)
ten słup który opisujesz (prawdopodobnie 8-kątny) to słup ŻM poprzednik okrągłego EPV-ła

Re: Jak wejść na słup

PostNapisane: 28 grudnia 2014, 17:23
przez Elektroservice
paweo napisał(a):A jak spadniesz, bo spaw puści? Chcesz pisać posty poruszając ustami? :roll:


Spaw nie puści, już Ty się nie martw. Jak puści to znaczy że to była sama szlaka a nie spaw, ale to się sprawdza czy jest porządnie zespawane i pewnie się trzyma zanim się zacznie użytkować...

Re: Jak wejść na słup

PostNapisane: 29 grudnia 2014, 11:02
przez IndustrialStalker
Drabina drabinie nie równa, ale generalizując, jak się boisz po drabinie to daruj sobie w ogóle, bo wszystko wskazuje na to że to zadanie nie dla Ciebie. Nie warto ryzykować.

Re: Jak wejść na słup

PostNapisane: 29 grudnia 2014, 12:12
przez jacekk
paweo napisał(a):A jak spadniesz, bo spaw puści? Chcesz pisać posty poruszając ustami?


Już "parę" samochodów pospawałem i jak na razie nic nie puściło, chociaż główkę ramy w motocyklu bym się bał pospawać ;) Zresztą używam migomatu gdzie już w czasie spawania widać czy trzyma czy nie. Jeszcze w szkole się załapałem na praktyki pod tematem spawanie przy użyciu chyba wszystkiego z wyjątkiem TIG-a którego tam po prostu nie było wtedy. Problem w tym że w życiu takich słupołazów nie widziałem więc nie wiem jak to ma dokładniej wyglądać.

IndustrialStalker napisał(a):Drabina drabinie nie równa, ale generalizując, jak się boisz po drabinie to daruj sobie w ogóle, bo wszystko wskazuje na to że to zadanie nie dla Ciebie. Nie warto ryzykować.


Fakt że drabina drabinie nierówna. Dlatego kupiłem nówkę sztukę :)

Re: Jak wejść na słup

PostNapisane: 29 grudnia 2014, 15:59
przez Elektroservice
Dobrze zabezpieczona, bezpieczna aluminiowa drabina teleskopowa (z odpowiednimi certyfikatami, itp) przy prawidłowym ustawieniu i ewentualnej asekuracji 2 osoby nie wywróci się. A co do spawalnictwa samochodowego, to TIG jest w tej kwestii najlepszy :)