paweo napisał(a):A jak spadniesz, bo spaw puści? Chcesz pisać posty poruszając ustami?
Już "parę" samochodów pospawałem i jak na razie nic nie puściło, chociaż główkę ramy w motocyklu bym się bał pospawać
Zresztą używam migomatu gdzie już w czasie spawania widać czy trzyma czy nie. Jeszcze w szkole się załapałem na praktyki pod tematem spawanie przy użyciu chyba wszystkiego z wyjątkiem TIG-a którego tam po prostu nie było wtedy. Problem w tym że w życiu takich słupołazów nie widziałem więc nie wiem jak to ma dokładniej wyglądać.
IndustrialStalker napisał(a):Drabina drabinie nie równa, ale generalizując, jak się boisz po drabinie to daruj sobie w ogóle, bo wszystko wskazuje na to że to zadanie nie dla Ciebie. Nie warto ryzykować.
Fakt że drabina drabinie nierówna. Dlatego kupiłem nówkę sztukę