Uwaga na marketowe kosy spalinowe !

Dyskusja na tematy dowolne

Re: Uwaga na marketowe kosy spalinowe !

Postprzez Beton » 24 maja 2015, 00:26

Elektroservice napisał(a):Moja też dawała dzielnie radę z najgorszymi chaszczami, niestety po tym pożarze więcej nie wezmę tego do ręki. W poniedziałek zwrot na gwarancji.


Wymienią na nową, można sprzedać na tablicy i kasa jest z powrotem :D
Avatar użytkownika
Beton
 
Posty: 2103
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, 12:15
Lokalizacja: Katowice/Puławy

Re: Uwaga na marketowe kosy spalinowe !

Postprzez Michal » 24 maja 2015, 11:03

Ta puszka tłumika wygląda na uszkodzoną mechanicznie, i też pewnie taką opinię wyda sprzedawca i nie uzna gwarancji. Ja mam Stihla już szósty sezon i działa bez poważnych awarii, wymienione tylko to sprzęgiełko z żyłką. ;)
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4402
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Re: Uwaga na marketowe kosy spalinowe !

Postprzez Elektroservice » 24 maja 2015, 11:30

Uszkodzenie mechaniczne to to nie jest bo kosa nie była nigdzie uderzona a wydech popękał jak widać. Gdyby było jakieś uderzenie to plastikową osłonę też by szlag trafił :)
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Re: Uwaga na marketowe kosy spalinowe !

Postprzez Beton » 24 maja 2015, 13:59

Michal napisał(a):Ta puszka tłumika wygląda na uszkodzoną mechanicznie, i też pewnie taką opinię wyda sprzedawca i nie uzna gwarancji. Ja mam Stihla już szósty sezon i działa bez poważnych awarii, wymienione tylko to sprzęgiełko z żyłką. ;)


Konsument ma obecnie prawa dużo większe, niż kilka lat temu, zresztą, jeśli była kupiona w markecie, a marka to "Krzak Mechanical China Company" , to powinni przyjąć reklamację bez gadania.
Avatar użytkownika
Beton
 
Posty: 2103
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, 12:15
Lokalizacja: Katowice/Puławy

Re: Uwaga na marketowe kosy spalinowe !

Postprzez amisiek » 24 maja 2015, 15:26

Reklamuj i wymień. Mam nieco inną kosę spalinową z kategorii marketowych i daje radę. Zużyła się główka z żyłką, wymieniłem, kosi bez zastrzeżeń. Tam tłumik jest z blachy, sprawdzałem, nie pęka. Nic nie rdzewieje. Sprawdzam przed każdym użyciem. Rzecz w tym, że to była dość droga kosa jak na marketową, być może stąd lepsza jakość wykonania.
Potwierdzam jednocześnie fatalną jakość elektrotechniki marketowej. Kiedyś wstawiałem fotki jak kilka podobnych elektronarzędzi wygląda w środku. Stara polska cieszyńska Celma PRCr zrobiona na licencji Boscha to mistrzostwo trwałości i niezawodności. Tego nie da się zajechać w normalnej eksploatacji.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Uwaga na marketowe kosy spalinowe !

Postprzez Beton » 24 maja 2015, 16:34

amisiek napisał(a):...Stara polska cieszyńska Celma PRCr zrobiona na licencji Boscha to mistrzostwo trwałości i niezawodności. Tego nie da się zajechać w normalnej eksploatacji.


Otóż to. Mam dwie sztuki i działają po latach jak nowe :D .
Avatar użytkownika
Beton
 
Posty: 2103
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, 12:15
Lokalizacja: Katowice/Puławy

Re: Uwaga na marketowe kosy spalinowe !

Postprzez oskard » 24 maja 2015, 23:05

Wychodzi na to, że nie ma jak tradycyjna - ręczna. Trochę ręce bolą po skoszeniu całej działki, jak człowiek nie wprawiony, ale tu się nigdy nic nie zapali. Dziadkowi udało się w PGRze Bródno kupić taką jeszcze dawniejszego typu - z drewnianym, grubym kijem i długim na ponad pół metra ostrzem. Jak to rozpędzić, zamach wziąć, to aż głośny trzask łodyg słychać.
Avatar użytkownika
oskard
 
Posty: 2550
Zdjęcia: 29
Dołączył(a): 16 stycznia 2009, 21:02
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pn.)

Re: Uwaga na marketowe kosy spalinowe !

Postprzez qba » 24 maja 2015, 23:21

U moich dziadków też taka ręczna była, ale komu obecnie by się chciało kosić ręczną kosą. I ciężko i dużo czasu zajmuje. Ja właściwie do ogrodu tylko spalinowe narzędzia uznaję, w elektrycznych uciążliwy jest przewód zasilający, na który trzeba ciągle uważać podczas pracy i o wiele częściej słyszałem o przypadkach zgonu jak kogoś poraził prąd od elektrycznej kosiarki.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8334
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

Re: Uwaga na marketowe kosy spalinowe !

Postprzez Tomek » 2 czerwca 2015, 14:23

A propos chińszczyzny - ostatnio w moje ręce wpadła grzałka zanurzeniowa do wody (taka do szklanki). Sam jej wygląd przerażał - przewód wyglądał jak do lampek choinkowych, na pewno poniżej 1mm2. Podczas pracy grzałki (nie pamiętam mocy, ale chyba 500W) przewód był oczywiście ciepły, a izolacja miękka. Po pierwszym użyciu pojawiła się korozja... Za import czegoś takiego i wprowadzanie na polski rynek powinien być kryminał...
Tomek
 
Posty: 60
Zdjęcia: 17
Dołączył(a): 9 sierpnia 2011, 11:48

Re: Uwaga na marketowe kosy spalinowe !

Postprzez jacekk » 3 czerwca 2015, 19:26

Kryminał to za mało, wide lampki choinkowe... Ilu ludzi się przez nie "zaświeciło" to nikt nie wie.

Co do kos... Mam starego Sthila, chyba FS86 czy 46 czy jakoś tak. Kosa ma już około 14-16 lat i używana jest sporo, czasem aby oblecieć staw muszę ją 3 razy tankować a to kilka godzin cięcia gęstego zielska, co około 2-3 tygodnie w sezonie plus podkaszanie reszty działeczki ;) Do tej pory NIC w niej się nie uszkodziło ani nie było wymieniane, tylko raz w roku czyszczę porządnie, myje filtr i smaruje wał i przekładnię. Ale to stara produkcja z lepszych czasów dzisiejsze to nie to samo.
Nie lubię sody.
Avatar użytkownika
jacekk
 
Posty: 1343
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 19 czerwca 2014, 22:12
Lokalizacja: Lubelskie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Off-Topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości