Strona 1 z 2

Przeróbka ładowarki Makita DC18RC z 110V na 220V

PostNapisane: 11 kwietnia 2017, 19:50
przez Elektroservice
Witajcie.
Czy ktoś z Was próbował przerobić taką lub inną ładowarkę do akumulatorów Li-Ion z napięcia 110V na 220V?
Ładowarka jest zasilaczem impulsowym więc przeróbka jest możliwa niemniej jednak niezbyt wiem jak ugryźć temat, informacje które można znaleźć w internecie są niepełne i czasem sprzeczne więc może jest tu ktoś, kto zna się na tym i mógłby coś podpowiedzieć ? :)
Ja póki co wpadłem na taki pomysł żeby usunąć mostek prostowniczy, który jest pierwszym elementem od strony zasilania z sieci i zastąpić go jakąś solidną diodą prostowniczą (dobraną ze sporym zapasem co by mieć pewność, że nie upali się). Teoretycznie powinno to działać dobrze (obniży napięcie o połowę ponieważ dioda przepuści tylko połowę sinusoidy), pytanie czy wtedy nie będzie jednak problemu ze zbyt małą wydajnością zasilania reszty układu :roll:

Re: Przeróbka ładowarki Makita DC18RC z 110V na 220V

PostNapisane: 11 kwietnia 2017, 20:47
przez MRP200
Za mostkiem prostowniczym znajduje się kondensator filtrujący, więc i tak napięcie osiągnie na nim około 280 V (amplituda napięcia 230 V to około 320 V). I przy okazji elektrolit zrobi buuum. Więc pomysł z tą diodą odpada.
Sprawdź uważnie mostek prostowniczy, czy nie pełni on czasami podwajacza napięcia, wtedy muszą być dwa elektrolity połączone w szereg. Taki patent stosowano w np. w telewizorach wielosystemowych, zdolnych do pracy również przy zasilaniu z sieci 120 V. Jeżeli tak, to wystarczy ten podwajacz napięcia przerobić na "zwykły" mostek prostowniczy.

Re: Przeróbka ładowarki Makita DC18RC z 110V na 220V

PostNapisane: 11 kwietnia 2017, 21:03
przez Elektroservice
Niestety nie. Mostek jest zwykły zintegrowany w jednej obudowie 4 pinowy. Kondensator jest jeden i przeznaczony do pracy z napięciem 220V. Pomysł z diodą odpada - zatem trzeba szukać innego rozwiązania :roll:

Re: Przeróbka ładowarki Makita DC18RC z 110V na 220V

PostNapisane: 11 kwietnia 2017, 21:06
przez OUSF
A po co przerabiać?
Nie lepiej i łatwiej kupić nową na 220V? :? :roll:

Re: Przeróbka ładowarki Makita DC18RC z 110V na 220V

PostNapisane: 11 kwietnia 2017, 22:15
przez KaszeL
OUSF napisał(a):A po co przerabiać?
Nie lepiej i łatwiej kupić nową na 220V? :? :roll:


Kolego, jak nie masz niczego ciekawego do powiedzenia w temacie, to się po prostu nie odzywaj. Dostajesz ode mnie trzeciego warna. Następnym razem już się pożegnamy.

Re: Przeróbka ładowarki Makita DC18RC z 110V na 220V

PostNapisane: 12 kwietnia 2017, 06:58
przez MRP200
Elektroservice napisał(a):Niestety nie. Mostek jest zwykły zintegrowany w jednej obudowie 4 pinowy. Kondensator jest jeden i przeznaczony do pracy z napięciem 220V. Pomysł z diodą odpada - zatem trzeba szukać innego rozwiązania :roll:

Jedyne sensowne rozwiązanie to nabyć transformator obniżający napięcie do 110-120 V. Kombinowania z przeróbką samego układu nie polecam, bo z układami impulsowymi lepiej nie eksperymentować. Często kończy się to upaleniem głównego tranzystora, a często pociąga to za sobą również uszkodzenie układu sterującego.

Re: Przeróbka ładowarki Makita DC18RC z 110V na 220V

PostNapisane: 12 kwietnia 2017, 07:13
przez KaszeL
Jest sporo na sieci o przeróbkach tych ładowarek. Przykładowy temat: http://www.schneordesign.com/Avi/Makita/makita_mod1.htm
Tutaj natomiast jest wątek na elektrodzie: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1312117.html

Re: Przeróbka ładowarki Makita DC18RC z 110V na 220V

PostNapisane: 12 kwietnia 2017, 16:47
przez FOX
Elektroservice napisał(a):Witajcie.
Czy ktoś z Was próbował przerobić taką lub inną ładowarkę do akumulatorów Li-Ion z napięcia 110V na 220V?
Ładowarka jest zasilaczem impulsowym więc przeróbka jest możliwa niemniej jednak niezbyt wiem jak ugryźć temat, informacje które można znaleźć w internecie są niepełne i czasem sprzeczne więc może jest tu ktoś, kto zna się na tym i mógłby coś podpowiedzieć ? :)
Ja póki co wpadłem na taki pomysł żeby usunąć mostek prostowniczy, który jest pierwszym elementem od strony zasilania z sieci i zastąpić go jakąś solidną diodą prostowniczą (dobraną ze sporym zapasem co by mieć pewność, że nie upali się). Teoretycznie powinno to działać dobrze (obniży napięcie o połowę ponieważ dioda przepuści tylko połowę sinusoidy), pytanie czy wtedy nie będzie jednak problemu ze zbyt małą wydajnością zasilania reszty układu :roll:


Miałem gdzieś transformator obniżający napięcie z 230/110V więc jakbyś chciał ją jednak zostawić w oryginale to podaj dokładną moc ładowarki, mi w sumie to trafo jest całkowicie zbędne :)

Re: Przeróbka ładowarki Makita DC18RC z 110V na 220V

PostNapisane: 12 kwietnia 2017, 20:29
przez Elektroservice
Ładowarka ma moc 240W wg tabliczki znamionowej, myślę, że 300VA trafo wystarczy do niej :) Trafo jest uciążliwe z uwagi na sporą wagę ale najpewniejsze niestety :(
Podane przez KaszeLa linki dotyczą niestety ładowarki Makita DC18RA a ja posiadam model DC18RC :(

P.S. Makita DC18RC jest drogą ładowarką, oryginalne wersje na 220V są dużo droższe niż 110V odpowiedniki tak więc przeróbka tej mojej jest opłacalna kolego OUSF...

Re: Przeróbka ładowarki Makita DC18RC z 110V na 220V

PostNapisane: 18 kwietnia 2017, 07:45
przez jacekk
Zamiast zwykłego transformatora 230-110v można użyć autotransformatora. Znacznie mniejszy i lżejszy.