Watt napisał(a):No sorry, moja babcia mieszka w bloku z 1976 roku i tam jest Alu. No ale w nowym domu z 2013 roku ?
Mój dom miał remont w 2010 roku i jest 100% miedzi, w piwnicy została stara miedź w bawełnianym oplocie, tylko garaż czeka jeszcze na remont... tam jest w ścianach część Alu, część Cu. Oczywiście Alu jest w masakrycznym stanie, kruszy się w rękach
(wymieniałem włącznik uszkodzony przez budowlańców, odizolowane końcówki przewodu po prostu rozsypywały się w rękach...)
Zdziwiłbyś się, ale sam widziałem jak elektryk jeszcze kilkanaście lat temu ładował w instalację przewody aluminiowe, mimo, że już wtedy ich stosowanie w instalacjach było zabronione. I nie były to jakieś odpady z budowy, tylko przewód nówka sztuka, na pęczku. Jeszcze z metką. Nakupował pewnie kiedyś tych przewodów za okazyjną cenę, i to pewnie z pół przyczepy, to potem trzeba było się jakoś tego pozbyć.
Watt napisał(a):No sorry, jak ktoś w 2015 roku odbiera instalację opartą na 2,5mm2 Alu to coś jest nie w porządku
A widziałeś jak odbywa się zazwyczaj odbiór takiej instalacji w domach jednorodzinnych
Bardzo prosto. Najczęściej ten sam elektryk wykonujący instalację wystawia protokół z pomiaru izolacji, pomiaru pętli zwarcia i prób RCD. I to wystarczy do stwierdzenia, że instalacja jest sprawna i zdatna do użytku. A takie pomiary wykonuje się zazwyczaj wtedy, jak ktoś chce zgłosić budynek do użytkowania, co czasami ma miejsce nawet po kilku latach od momentu wykończenia budynku.
Zresztą nawet jak takie pomiary będzie wykonywać inna osoba, to i tak nie jest w stanie stwierdzić, czy gdzieś w ścianach nie poupychano odcinków alu gdzieś pomiędzy puszkami.