Strona 3 z 228

Re: Humor

PostNapisane: 5 lutego 2008, 23:00
przez cieszyn
battery napisał(a):Był dzień, a w dzień latarnie nie świecą, a kierowca go widział bo wszystko było oświetlone naturalnym światłem.


BINGO - tak, battery! To było w dzień!

Potrafisz wyjść z takiej sytuacji?

PostNapisane: 5 lutego 2008, 23:03
przez cieszyn
Teraz tak:


Siedzisz za kierownicą samochodu i utrzymujesz stałą prędkość. Po Twojej lewej stronie jest przepaść. Po Twojej prawej stronie jedzie samochód straży pożarnej, z taką samą prędkością jak Ty. Przed Tobą biegnie świnia, która jest większa niż Twój samochód. Za Tobą, tuż nad ziemią leci helikopter. Zarówno helikopter, jak i świnia utrzymują dokładnie tą samą prędkość co Ty. Co powinieneś zrobić, żeby się zatrzymać?

Re: Humor

PostNapisane: 5 lutego 2008, 23:31
przez DocBrown
Odpowiedź jest prosta :)
Wciskasz sprzęgło i z całej siły dusisz hamulce :D
Skoro za tobą jest pustka to możesz tak zrobić :mrgreen:

Re: Humor

PostNapisane: 5 lutego 2008, 23:37
przez cieszyn
DocBrown napisał(a):Odpowiedź jest prosta :)
Wciskasz sprzęgło i z całej siły dusisz hamulce :D
Skoro za tobą jest pustka to możesz tak zrobić :mrgreen:


NIE! Zasiekał by Cię helikopter!

Szukajcie dalej, to dziecinnie proste!

Re: Humor

PostNapisane: 6 lutego 2008, 11:28
przez battery
Wysiądź z samochodu, zejdź z karuzeli i wpuść jakiegoś chłopaszka małego na swoje miejsce.

Re: Humor

PostNapisane: 6 lutego 2008, 20:48
przez lampa123
cieszyn napisał(a):
battery napisał(a):Był dzień, a w dzień latarnie nie świecą, a kierowca go widział bo wszystko było oświetlone naturalnym światłem.


BINGO - tak, battery! To było w dzień!

Wcale nie, bo ktoś oświetlił fotokomórkę latarką
:D :D :D :D

Re: Humor

PostNapisane: 6 lutego 2008, 21:17
przez cieszyn
battery napisał(a):Wysiądź z samochodu, zejdź z karuzeli i wpuść jakiegoś chłopaszka małego na swoje miejsce.


TAK.

Może być też taka odpowiedź: "Wysiądź z samochodu, zejdź z karuzeli i ustąp miejsca młodszemu"


Następne będzie trudniejsze:

PARADOKS RURY

Była sobie rura, metalowa, pusta w środku. Miała metr średnicy i metr długości. Z jednej strony w rurę patrzył się facet, i z drugiej strony w tą samą rurę patrzył się facet.
Jak to możliwe, że się nie widzieli ?

Re: Humor

PostNapisane: 6 lutego 2008, 21:48
przez FOX
rura była skrzywiona?

Re: Humor

PostNapisane: 6 lutego 2008, 21:50
przez cieszyn
FOX napisał(a):rura była skrzywiona?


Nieeeeeeeee, jak ma metr średnicy i metr długości, to jak bys ją chciał skręcić? To nie możliwe!

Re: Humor

PostNapisane: 6 lutego 2008, 22:03
przez FOX
a to już wiem ciemno było albo do wnętrza rury nie dochodziło światło i się nie widzieli