Cześć wszystkim. Trafił mi się TV Thomson z małym defektem - znikającym podświetleniem matrycy. Po włączeniu telewizora podświetlenie zapala się na 1-2 sekundy i gaśnie przy czym obraz i dźwięk działają cały czas normalnie. Sprawdziłem póki co elektrolity w zasilaczu oraz inwerterze zasilającym LEDy a także napięcia wychodzące z zasilacza i tutaj wszystko jest w porządku. Zauważyłem, że gdy podczas pracy telewizora odłączę zasilanie inwertera a następnie ponownie je podłączę podświetlenie pojawia się ponownie na 1-2 sekundy i wtedy widać, że obraz wyświetlany jest normalnie więc uszkodzenie matrycy można wykluczyć. Sam inwerter został już podmieniony na używany z allegro (wg zapewnień sprzedawcy sprawny) i nic to niestety nie zmieniło. Może mi ktoś podpowiedzieć o co tu może chodzić? Gdzie jeszcze można poszukać uszkodzenia?
Pozdrawiam
Paweł