Kuchenka naftowa - prymus
Napisane: 27 stycznia 2023, 21:26
Cześć, oto mała ciekawostka - kupiłem niedawno prymus, czyli kuchenkę ciśnieniową
Kuchenka wyprodukowana w ZSRR, w Polsce od dekad. Sprawna.
Wlałem naftę, nalałem spirytusu na talerzyk. Podpaliłem spirytus, zakręciłem zaworek.
Gdy spirytus się wypalił, parownik uzyskał już temperaturę startu pracy, zatem napompowałem odrobinę ciśnienia, by płomień wystartował:
A tutaj już prymus nagrzany do pełnej mocy. Moc ma naprawdę niezłą, wg mnie mocniejszy od typowej, domowej kuchenki gazowej
Dość hałasuje podczas pracy z racji na energiczne spalanie par nafty podawanej z dyszy pod ciśnieniem.
Ciekawostka - takie prymusy produkowano w Rosji od 1922r. co najmniej do 1992r. - były to kopie szwedzkiej kuchenki marki Primus No1, szwedzka firma produkowała je od 1899r.
Kuchenka wyprodukowana w ZSRR, w Polsce od dekad. Sprawna.
Wlałem naftę, nalałem spirytusu na talerzyk. Podpaliłem spirytus, zakręciłem zaworek.
Gdy spirytus się wypalił, parownik uzyskał już temperaturę startu pracy, zatem napompowałem odrobinę ciśnienia, by płomień wystartował:
A tutaj już prymus nagrzany do pełnej mocy. Moc ma naprawdę niezłą, wg mnie mocniejszy od typowej, domowej kuchenki gazowej
Dość hałasuje podczas pracy z racji na energiczne spalanie par nafty podawanej z dyszy pod ciśnieniem.
Ciekawostka - takie prymusy produkowano w Rosji od 1922r. co najmniej do 1992r. - były to kopie szwedzkiej kuchenki marki Primus No1, szwedzka firma produkowała je od 1899r.