Błędy w sztuce ;)

Dyskusja na tematy dowolne

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez MRP200 » 16 kwietnia 2010, 19:06

Z uszkodzonym kablem miałem podobne zdarzenie. Otóż drogowcy wbili w kabel oświetleniowy szpilkę na której rozciągali sobie sznurek. Ponieważ była to nowo budowana droga, więc wtedy oświetlenie było jeszcze nieczynne. Po uruchomieniu oświetlenia kabel trzymał jakieś dwa lata po czym nagle nie przechodziła jedna faza. Miejsce uszkodzenia wyglądało tak, jakby ktoś naciął izolację żyły scyzorykiem, za to na 10 cm z żyły został tylko biały proszek.
Michał. Mam pytanie. Jaką taśmą zawinięty był ten kabel. Z fotek wygląda mi to na taśmę samowulkanizującą, więc ze szczelnością powłoki nie powinno być problemu. Może przyczyną uszkodzenia kabla była całkiem inna np. niezaprasowana złączka.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez DocBrown » 16 kwietnia 2010, 20:07

Pewno aluminiak, dlatego od nacięcia izolacji sie sproszkował :mrgreen:
DocBrown
 

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez Michal » 16 kwietnia 2010, 20:25

MRP200 napisał(a):Z uszkodzonym kablem miałem podobne zdarzenie. Otóż drogowcy wbili w kabel oświetleniowy szpilkę na której rozciągali sobie sznurek. Ponieważ była to nowo budowana droga, więc wtedy oświetlenie było jeszcze nieczynne. Po uruchomieniu oświetlenia kabel trzymał jakieś dwa lata po czym nagle nie przechodziła jedna faza. Miejsce uszkodzenia wyglądało tak, jakby ktoś naciął izolację żyły scyzorykiem, za to na 10 cm z żyły został tylko biały proszek.
Michał. Mam pytanie. Jaką taśmą zawinięty był ten kabel. Z fotek wygląda mi to na taśmę samowulkanizującą, więc ze szczelnością powłoki nie powinno być problemu. Może przyczyną uszkodzenia kabla była całkiem inna np. niezaprasowana złączka.

Dokładnie tak,co do jakości zaprasowania złączek trudno stwierdzić ze względu na stan zniszczenia mufy.Kabel był bardzo zawilgocony,stwierdziłem także,że pęknięta rura termokurczliwa zewnętrznej izolacji była za krótka ,a żyły "wstawki" nierówno po docinane i ułożone. ;)
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4402
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez DocBrown » 16 kwietnia 2010, 20:49

Z tym docinaniem żył przy sztukowaniu przewodu/kabla to różnie bywa. Mnie nauczono, że należy każdą żyłę dać innej długości tak aby na łączeniu nie powstało duże zgrubienie, w którymś temacie pokazywałem jak to wygląda, tzn pokazałem sposób łączenia przewodu na oblutowywaną raupę i jak to potem izoluje i układam w bruzdach :mrgreen:
DocBrown
 

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez Michal » 16 kwietnia 2010, 21:13

DocBrown napisał(a):Z tym docinaniem żył przy sztukowaniu przewodu/kabla to różnie bywa. Mnie nauczono, że należy każdą żyłę dać innej długości tak aby na łączeniu nie powstało duże zgrubienie, w którymś temacie pokazywałem jak to wygląda, tzn pokazałem sposób łączenia przewodu na oblutowywaną raupę i jak to potem izoluje i układam w bruzdach :mrgreen:

Wykonanie mufy na kablu w porównaniu z Twoimi raupami na przewodach YDY to zupełnie inna bajka.Przy łączeniu żył kabla poprzez zaprasowywanie tulejek nie trzeba robić stopniowania-bo chyba o to Ci chodziło. ;)
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4402
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez DocBrown » 16 kwietnia 2010, 21:16

Oczywiście, że to dwa różne światy :)
Tak, właśnie stopniowanie miałem na miejscu i myślałem że bez względu na sposób łączenia przewodów/kabli stosuje się stopniowanie.
DocBrown
 

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez MRP200 » 16 kwietnia 2010, 21:22

Z docinaniem żył w mufach bywa różnie. Co innego robić celową mufę na kablu, a co innego mufę na kablu zerwanym przez koparkę. W tym drugim przypadku trzeba korzystać z "tego co zostało".
Co do zaprasowania złączek, to miałem przypadek mufy na kablu oświetleniowym, w której izolacja i powłoka (hydraulika) zostały na 100% wykonane prawidłowo. A po roku mufa "wyleciała". Podejrzewam, że przyczyną mogła być niezaprasowana złączka np. w pośpiechu. Zresztą to felerną mufę sam wykonywałem.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez Michal » 16 kwietnia 2010, 21:31

MRP200 napisał(a):Z docinaniem żył w mufach bywa różnie. Co innego robić celową mufę na kablu, a co innego mufę na kablu zerwanym przez koparkę. W tym drugim przypadku trzeba korzystać z "tego co zostało".
Co do zaprasowania złączek, to miałem przypadek mufy na kablu oświetleniowym, w której izolacja i powłoka (hydraulika) zostały na 100% wykonane prawidłowo. A po roku mufa "wyleciała". Podejrzewam, że przyczyną mogła być niezaprasowana złączka np. w pośpiechu. Zresztą to felerną mufę sam wykonywałem.

Kilka razy usuwałem takie uszkodzenia.W jednym z przypadków do wycięcia był pięciometrowy odcinek kabla.Co do trwałości wykonanych muf kablowych należy pamiętać,że wykonaną mufę z rur termokurczliwych należy zasypywać w wykopie po ostygnięciu i układać swobodnie-bez zginania. ;)
Avatar użytkownika
Michal
 
Posty: 4402
Zdjęcia: 323
Dołączył(a): 24 stycznia 2008, 23:44

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez JeD » 25 listopada 2012, 21:20

Upppss....pomyłka...myślałem nad mixem wkręciłem LRF-a, : ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym... ;)
#lubie_sode
Avatar użytkownika
JeD
 
Posty: 7289
Zdjęcia: 776
Dołączył(a): 22 marca 2012, 19:28
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez lumix26 » 25 listopada 2012, 21:31

Uu poszła z hukiem i bezpiecznik wywalił pewnie co
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Avatar użytkownika
lumix26
 
Posty: 9288
Zdjęcia: 3827
Dołączył(a): 23 stycznia 2012, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Off-Topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości