Błędy w sztuce ;)

Dyskusja na tematy dowolne

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez JeD » 25 listopada 2012, 21:37

lumix26 napisał(a):Uu poszła z hukiem i bezpiecznik wywalił pewnie co


Tak, ale nie mam co żałować, ;)
Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym... ;)
#lubie_sode
Avatar użytkownika
JeD
 
Posty: 7289
Zdjęcia: 776
Dołączył(a): 22 marca 2012, 19:28
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez matit1 » 25 listopada 2012, 21:40

Jarznik rozwaliło czy cały?
Avatar użytkownika
matit1
 
Posty: 3129
Zdjęcia: 1394
Dołączył(a): 13 października 2008, 16:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez JeD » 25 listopada 2012, 21:42

matit1 napisał(a):Jarznik rozwaliło czy cały?


Cały, lecz przy elektrodach głównych zciemniały :)
Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym... ;)
#lubie_sode
Avatar użytkownika
JeD
 
Posty: 7289
Zdjęcia: 776
Dołączył(a): 22 marca 2012, 19:28
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez lumix26 » 25 listopada 2012, 21:49

Podłącz jeszcze raz może znów zabłyśnie :mrgreen:
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Avatar użytkownika
lumix26
 
Posty: 9288
Zdjęcia: 3827
Dołączył(a): 23 stycznia 2012, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez JeD » 25 listopada 2012, 21:51

lumix26 napisał(a):Podłącz jeszcze raz może znów zabłyśnie :mrgreen:


Niechce mi się, zmieniać wkłądek topikowych po nocy :mrgreen:
Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym... ;)
#lubie_sode
Avatar użytkownika
JeD
 
Posty: 7289
Zdjęcia: 776
Dołączył(a): 22 marca 2012, 19:28
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez famabud » 19 lutego 2013, 19:39

Tydzień temu rozładowały mi się źródła zasilania w moim aparacie. Użyłem funkcji "rozładowywanie" w aparacie. Rozładowywało, rozładowywało... Po paru godzinach nie chciało mi się czekać. Wyjąłem je, były to Gold Peaki, mam je nadal. Wsadzam do ładowarki. Ładuje się, świecą dwie czerwone diody...




Rano ojciec mnie budzi i mówi, że wsadziłem alkaliczne baterie do ładowarki. Zonk był niesamowity. :shock: Byłem święcie przekonany, że wsadziłem tam akumulatory GP Ni-MH :shock: :o , Opatrzność czuwała, bo mogły normalnie wybuchnąć podczas ładowania, a ładowane były całą noc. :shock: Reszty nie muszę dopowiadać co by było dalej, gdyby pierdutnęły...
Light is life
Avatar użytkownika
famabud
 
Posty: 9298
Zdjęcia: 1074
Dołączył(a): 3 listopada 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez MRP200 » 19 lutego 2013, 21:27

Prędzej by się rozszczelniły i wylał by się z nich silnie żrący elektrolit (wodorotlenek potasu).
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez Whites86 » 19 lutego 2013, 21:49

famabud napisał(a):Tydzień temu rozładowały mi się źródła zasilania w moim aparacie. Użyłem funkcji "rozładowywanie" w aparacie. Rozładowywało, rozładowywało... Po paru godzinach nie chciało mi się czekać. Wyjąłem je, były to Gold Peaki, mam je nadal. Wsadzam do ładowarki. Ładuje się, świecą dwie czerwone diody...




Rano ojciec mnie budzi i mówi, że wsadziłem alkaliczne baterie do ładowarki. Zonk był niesamowity. :shock: Byłem święcie przekonany, że wsadziłem tam akumulatory GP Ni-MH :shock: :o , Opatrzność czuwała, bo mogły normalnie wybuchnąć podczas ładowania, a ładowane były całą noc. :shock: Reszty nie muszę dopowiadać co by było dalej, gdyby pierdutnęły...

nic by nie było ;) podejrzewam ze niewybuchly by wcale ;) co najwyżej trochę by spuchly się podgrzaly i zaczely by śmierdzieć, nic pozatym, robilem podobne zabawy z takimi bateriami i co najciekawsze niektóre z nich szlo normalnie naladowac z 2-3 razy :)
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez litak1 » 19 lutego 2013, 21:53

Baterie alkaliczne można ładować nawet kilkanaście razy tylko bardzo małym prądem, są nawet specjalne ładowarki do takich baterii, rzadko spotykane. Baterie w normalnej ładowarce przeważnie się rozszczelniają i wycieka z nich elektrolit więc uważaj (żrące) jednak nie słyszałem o wybuchu nigdy (nie mówię o celowym podłączaniu i ładowaniu bardzo dużym prądem)
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego. Na tym forum łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. ;)
Avatar użytkownika
litak1
 
Posty: 2058
Zdjęcia: 259
Dołączył(a): 25 września 2011, 22:52
Lokalizacja: Wadowice

Re: Błędy w sztuce ;)

Postprzez Elektroservice » 19 lutego 2013, 21:59

Aż z ciekawości podłączę jakieś zdechłe baterie pod 220V kiedyś :twisted:
Ciekawe jaki to da efekt, oczywiście sprawdzę to w terenie i odpalę z dużej odległości :twisted:
Precz z przewodami YDYt, oraz podobnymi w instalacjach elektrycznych !
Avatar użytkownika
Elektroservice
 
Posty: 6333
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 6 stycznia 2013, 20:40
Lokalizacja: Stęszew

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Off-Topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości