Odpalanie opuszczonych opraw

O fotografowaniu i filmowaniu lamp i wszystkiego co ma związek z oswietleniem

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez elek » 24 lutego 2016, 15:41

Beton napisał(a):
elek napisał(a):Ale jak już odpalicie coś to czekam na dobrą dokumentacje fotograficzną :) ale nie na jakieś bezsensowne zbliżenia na samą lampę tylko najlepiej coś z lustrzanki w trybie RAW i z obiektywem szerokokątnym ( <20 mm ogniskowa) i z pewnej odległości żeby sama lampa była jedynie elementem całej fotki. O trybie RAW wspominam dlatego że można takie zdjęcie potem na kompie znacznie lepiej obrobić niż gotowce jpg z aparatu.
Szkoda że nie mam kasy na taki wypad bo bym z chęcią zajął się foceniem :)


Ha, takie rzeczy to tylko w Erze :P. Jedyny obiektyw szerokokątny jakim dysponuję to MIR-1B 35mm, no i trzeba jeszcze go wkręcić zamiast standardowego. Nie zawsze jest też czas na zrobienie dobrych zdjęć w takim przypadku, uwierz. Ale jeśli coś mi się uda uruchomić, to postaram się o nocne zdjęcia, bo kontekst świecącej się oprawy przy np. opuszczonej ruinie jest ważny ;)


Masz Canona to polecam zainwestować w EF-S 18-55 mm IS STM, nowe kosztują około 400-450zł a za tą cenę obiektyw rewelacyjny, jedynie trochę za ciemny jak dla mnie, używki idzie taniej dostać.
Właśnie o takie zdjęcia nocne samotnej oprawy mi chodzi razem z ruinami obok, widok samej lampy na słupie jest zupełnie nieciekawy, no i kwestia odpowiedniego dobrania ekspozycji w nocy, zwykle jak widzę takie fotki to jedynie lampę widać a dookoła ciemno, w takim wypadku albo robimy HDR z kilku ekspozycji i mamy detale lampy i cienie, albo rozmyślnie przepalamy samo źródło światła żeby doświetlić cienie, no i jak robicie w nocy fotki to naprawdę polecam tryb RAW i potem obróbka na PC, to nie jest takie strasznie trudne a wynik będzie znacznie lepszy niż algorytmy aparatu.
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl
Avatar użytkownika
elek
 
Posty: 1638
Zdjęcia: 436
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 23:04
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Beton » 24 lutego 2016, 19:51

elek napisał(a):
Beton napisał(a):
elek napisał(a):Ale jak już odpalicie coś to czekam na dobrą dokumentacje fotograficzną :) ale nie na jakieś bezsensowne zbliżenia na samą lampę tylko najlepiej coś z lustrzanki w trybie RAW i z obiektywem szerokokątnym ( <20 mm ogniskowa) i z pewnej odległości żeby sama lampa była jedynie elementem całej fotki. O trybie RAW wspominam dlatego że można takie zdjęcie potem na kompie znacznie lepiej obrobić niż gotowce jpg z aparatu.
Szkoda że nie mam kasy na taki wypad bo bym z chęcią zajął się foceniem :)


Ha, takie rzeczy to tylko w Erze :P. Jedyny obiektyw szerokokątny jakim dysponuję to MIR-1B 35mm, no i trzeba jeszcze go wkręcić zamiast standardowego. Nie zawsze jest też czas na zrobienie dobrych zdjęć w takim przypadku, uwierz. Ale jeśli coś mi się uda uruchomić, to postaram się o nocne zdjęcia, bo kontekst świecącej się oprawy przy np. opuszczonej ruinie jest ważny ;)


Masz Canona to polecam zainwestować w EF-S 18-55 mm IS STM, nowe kosztują około 400-450zł a za tą cenę obiektyw rewelacyjny, jedynie trochę za ciemny jak dla mnie, używki idzie taniej dostać.
Właśnie o takie zdjęcia nocne samotnej oprawy mi chodzi razem z ruinami obok, widok samej lampy na słupie jest zupełnie nieciekawy, no i kwestia odpowiedniego dobrania ekspozycji w nocy, zwykle jak widzę takie fotki to jedynie lampę widać a dookoła ciemno, w takim wypadku albo robimy HDR z kilku ekspozycji i mamy detale lampy i cienie, albo rozmyślnie przepalamy samo źródło światła żeby doświetlić cienie, no i jak robicie w nocy fotki to naprawdę polecam tryb RAW i potem obróbka na PC, to nie jest takie strasznie trudne a wynik będzie znacznie lepszy niż algorytmy aparatu.


Mam znacznie lepsze pomysły na wydanie tych 400-450zł, na przykład w nowe progi, żeby mi się auto nie złamało ;).Obiektywy są OK, do manuali się przyzwyczaiłem. A co do RAW, to programy do RAW-ów coś nie chciały sobie poradzić z moim komputerem i canonem - po prostu nie widział ich program.

Postanowiłem dzisiaj spróbować jeszcze odpalić jakieś oprawy, jedyne co się okazało możliwe do uruchomienia okazały się te łyżki:

https://www.google.pl/maps/@50.2343481, ... 312!8i6656

Najpierw podłączyłem wszystkie po kolei znajdujące się przy drodze - brak jakiejkolwiek reakcji.

Potem podjechałem do ostatniego na tej drodze, bardzo źle wyglądającego trupa na pochylonym słupie - po podłączeniu moim oczom ukazał się taki widok :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Po chwili zadziałało zabezpieczenie przed zwarciem w UPS-ie i więcej jej nie podłączałem, ale dzięki tej oprawie wpadłem na pomysł, że coś jest namotane w instalacji, i tak jak w tamtej, od oprawy wychodziły 3 przewody: 2 niebieskie i jeden czarny, złączyłem ze sobą czarny ze skrajnym niebieskim, no i zobaczyłem taki długo oczekiwany widok :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Zdjęcia takie a nie inne, cieszcie się, że jakiekolwiek są, bo się nie przygotowałem, że tyle czasu mi się zejdzie i że cokolwiek uruchomię :P UPS dał radę, chodził 10 minut na podłączonej oprawie, zagrzał się więc go odłączyłem. Następnym razem jadę z drugą osobą, żeby trzymała gaz, bo ładowanie mam średnie na wolnych :P. Muszę też uważać, żeby przez takie zabawy nie ubić alternatora, ma wydajność niestety tylko 55A.
Avatar użytkownika
Beton
 
Posty: 2103
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, 12:15
Lokalizacja: Katowice/Puławy

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Whites86 » 24 lutego 2016, 19:55

no i nie mów mi ze z odpalenia takiej łychy nie ma frajdy ;) ona już nigdy nie zaświeci, a Ty daleś jej 5 minut sławy :)
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez lumix26 » 24 lutego 2016, 19:58

przez takie coś kusi mnie też zrobić na pewnej ulicy gdzie nie są już czynne łychy stalowe
fajna ta ostatnia fota dumnie świeci jedna jedyna :)
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Avatar użytkownika
lumix26
 
Posty: 9310
Zdjęcia: 3827
Dołączył(a): 23 stycznia 2012, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Beton » 24 lutego 2016, 20:01

Whites86 napisał(a):no i nie mów mi ze z odpalenia takiej łychy nie ma frajdy ;) ona już nigdy nie zaświeci, a Ty daleś jej 5 minut sławy :)


No dobra, sam się nie spodziewałem, że będzie fun, ale był ;). Może się uda podjechać tam jeszcze jutro i spróbować zrobić lepsze zdjęcia i podłączyć jakąś inną, bo ciekaw jestem, czy wszystkie mają taki schemat połączenia i zadziałają .

lumix26 napisał(a):przez takie coś kusi mnie też zrobić na pewnej ulicy gdzie nie są już czynne łychy stalowe
fajna ta ostatnia fota dumnie świeci jedna jedyna :)


No to mogę Ci z czystym sumieniem polecić te UPS-y z allegro za 85zł, tylko trzeba powiercić dodatkowe dziury do chłodzenia, bo bez tego by się chyba ugotował. Faktycznie, efekt jest niesamowity, jak tak pośrodku niczego, w lesie odpala taka oprawa - rowerzyści się zatrzymywali, żeby popatrzeć :mrgreen:
Avatar użytkownika
Beton
 
Posty: 2103
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 12 kwietnia 2008, 12:15
Lokalizacja: Katowice/Puławy

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Whites86 » 24 lutego 2016, 20:05

Beton napisał(a):
Whites86 napisał(a):no i nie mów mi ze z odpalenia takiej łychy nie ma frajdy ;) ona już nigdy nie zaświeci, a Ty daleś jej 5 minut sławy :)


No dobra, sam się nie spodziewałem, że będzie fun, ale był ;). Może się uda podjechać tam jeszcze jutro i spróbować zrobić lepsze zdjęcia i podłączyć jakąś inną, bo ciekaw jestem, czy wszystkie mają taki schemat połączenia i zadziałają .

lumix26 napisał(a):przez takie coś kusi mnie też zrobić na pewnej ulicy gdzie nie są już czynne łychy stalowe
fajna ta ostatnia fota dumnie świeci jedna jedyna :)


No to mogę Ci z czystym sumieniem polecić te UPS-y z allegro za 85zł, tylko trzeba powiercić dodatkowe dziury do chłodzenia, bo bez tego by się chyba ugotował. Faktycznie, efekt jest niesamowity, jak tak pośrodku niczego, w lesie odpala taka oprawa - rowerzyści się zatrzymywali, żeby popatrzeć :mrgreen:

koniecznie zabierz dobry aparat i zrob zdjęcia w większej ciemnicy ;) i to nie jedno !!, szkoda że mam do Ciebie tak daleko, poprzepinali byśmy tam conieco, ja z mojego agregatu odpalił bym ze 2 szt, (może sprubowal bym i 3-cią) i ty chociaż jedną, ze 3 by się świeciły :)
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19221
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez JeD » 24 lutego 2016, 20:05

O chłopie! Super! Liczę, na więcej takich akcji, a Lumixa też zachęcamy do takich akcji, oczywiście. :)
Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym... ;)
#lubie_sode
Avatar użytkownika
JeD
 
Posty: 7307
Zdjęcia: 776
Dołączył(a): 22 marca 2012, 19:28
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez matit1 » 24 lutego 2016, 20:06

Brawo :) . Jednak UPS dał radę. Oby nie padł szybko od przegrzania
Avatar użytkownika
matit1
 
Posty: 3153
Zdjęcia: 1394
Dołączył(a): 13 października 2008, 16:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez toomm40 » 24 lutego 2016, 20:14

ale super :P a jak długo można sobie świecić taką łychą za pomocą tych waszych "elektrowni " ?
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5044
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez lumix26 » 24 lutego 2016, 20:18

toomm40 napisał(a):ale super :P a jak długo można sobie świecić taką łychą za pomocą tych waszych "elektrowni " ?

najlepszy jest agregat - nie wiem czy się mylę ale ten co ma Whites to do 10 godz pracy na jednym baku będzie działać ale niech On to potwierdzi
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Avatar użytkownika
lumix26
 
Posty: 9310
Zdjęcia: 3827
Dołączył(a): 23 stycznia 2012, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Foto i video

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość