Odpalanie opuszczonych opraw

O fotografowaniu i filmowaniu lamp i wszystkiego co ma związek z oswietleniem

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez lumix26 » 10 grudnia 2016, 20:19

dzięki :-)

niezła frajda kiedy udaje się coś odpalić ,widać jaką radość mieliście że udaje się akcja ;-)
Zarąbistą przygodę mieliście ;-)
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Avatar użytkownika
lumix26
 
Posty: 9289
Zdjęcia: 3827
Dołączył(a): 23 stycznia 2012, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Whites86 » 10 grudnia 2016, 20:25

lumix26 napisał(a):dzięki :-)

niezła frajda kiedy udaje się coś odpalić ,widać jaką radość mieliście że udaje się akcja ;-)
Zarąbistą przygodę mieliście ;-)

tymbardziej że odpalały takie pozalewane wodą złomy którym nawet ja nie dawałem szans na cokolwiek ;)
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez lumix26 » 10 grudnia 2016, 20:37

no to naprawdę mieliście niezłego farta by coś takiego odpalić :-)
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Avatar użytkownika
lumix26
 
Posty: 9289
Zdjęcia: 3827
Dołączył(a): 23 stycznia 2012, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez matit1 » 10 grudnia 2016, 20:44

i jeszcze odpalenie drugiego rzędu z przełącznika na ścianie
Avatar użytkownika
matit1
 
Posty: 3129
Zdjęcia: 1394
Dołączył(a): 13 października 2008, 16:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Whites86 » 10 grudnia 2016, 20:47

matit1 napisał(a):i jeszcze odpalenie drugiego rzędu z przełącznika na ścianie

to akurat było totalne zaskoczenie, bo chcieliśmy zrobić próbe ze niby odpalamy oprawy z wlacznika po wcisnieciu przycisku okazało się ze to działa i odpalil 2 rząd ;)
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez amisiek » 10 grudnia 2016, 21:14

Rewelacja, przecież te oprawy i świetlówki nie widziały prądu od samej katastrofy i po tylu latach nadal mogą zaświecić. Coś niesamowitego. Moje gratulacje, nikt jeszcze nie zrobił niczego takiego!
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez JeD » 10 grudnia 2016, 23:03

Będzie coś jeszcze? ;)
Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym... ;)
#lubie_sode
Avatar użytkownika
JeD
 
Posty: 7290
Zdjęcia: 776
Dołączył(a): 22 marca 2012, 19:28
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez MRP200 » 10 grudnia 2016, 23:07

Mogłeś Adamie choć na chwilę wcielić się w prawdziwego elektryka i spróbować wymienić te migające świetlówki, wkładając sprawne, wyjęte z innych opraw. Na filmie widać nawet, jak jeden z członków ekipy na chwilę zasiadł za biurkiem nauczycielskim i przeglądał jakieś papiery. Powiedzmy taka próba rekonstrukcji normalnej sytuacji z przed 30 laty.
A tak na poważnie koledzy, to super robota.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez Whites86 » 10 grudnia 2016, 23:40

MRP200 napisał(a):Mogłeś Adamie choć na chwilę wcielić się w prawdziwego elektryka i spróbować wymienić te migające świetlówki, wkładając sprawne, wyjęte z innych opraw. Na filmie widać nawet, jak jeden z członków ekipy na chwilę zasiadł za biurkiem nauczycielskim i przeglądał jakieś papiery. Powiedzmy taka próba rekonstrukcji normalnej sytuacji z przed 30 laty.
A tak na poważnie koledzy, to super robota.

mogłem ale nikt o tym nie pomyślał ;) byliśmy tak zaskoczeni ilością odpalonych opraw że dopiero później uświadomiliśmy sobie jakie bledy popelnilismy, bo faktycznie mogliśmy pouzupełniać świetlówki i startery w oprawach, 2 mogliśmy też pomostkować włączniki i odpalić cos w klasie obok , ewentualnie w tej samej klasie 2 rząd opraw :) dla nas wszystkich było to ogromnym zaskoczeniem, ja liczyłem ze może uda mi się odpalić 1 oprawe która będzie w najlepszym stanie i bym się cieszyl z 1 świecącej świetlówki, jak zaczelo tam startować wszystko to był to dla nas szok
I spojrzał Pan na to wszystko i poszedł w.... gdzieś tam
Avatar użytkownika
Whites86
 
Posty: 19220
Zdjęcia: 5404
Dołączył(a): 12 marca 2008, 23:18

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

Postprzez amisiek » 10 grudnia 2016, 23:55

Wielka sprawa. To nie jest jedna parkówka (swoją drogą też świetnie wyszło), ale sporo opraw, także efekt niesamowity. Jak się ogląda na filmie pusty obszar, ciemno, a tu nagle startuje normalne główne oświetlenie sali - REWELACJA!
Jak myślisz ile takich opraw dałby radę uciągnąć Twój agregat? Tam pewnie część kondensatorów już kiepska, więc cos fi aż piszczy.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Foto i video

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości