Strona 66 z 88

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 13:46
przez Lampa
AsXSn napisał(a):Będziecie ten kabel typu mokrego przecinać aby tą linię zasilić?

On jest już przecięty i odizolowany od ponad 3 miesięcy, bo trzeba było najpierw uruchomić te oprawy żeby ostatecznie doszło do robienia zdjęć...

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 17:01
przez AsXSn
Można będzie prosić foty jak ten kabel wygląda po odizolowaniu?

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 18:21
przez Lampa
AsXSn napisał(a):Można będzie prosić foty jak ten kabel wygląda po odizolowaniu?

Miałem gdzieś jedno zdjęcie ale nie mogę znaleźć, za tydzień może uda mi się zrobić nowe, bo być może jeszcze raz sobie odpalimy te oprawy, obecnie odizolowany koniec jest owinięty workiem foliowym i zasypany w gruncie żeby nie kusił złomiarzy i innych wandali...

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 18:57
przez trojmiejski
Chodzi o to zdjęcie?
Obrazek

Co do moich zdjęć to czas na prezentację, oprawy przed odpaleniem oświetlone światłami drezyny:
Obrazek

Obrazek

Po odpaleniu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po próbie w czerwcu się okazało, że agregat średnio radzi sobie z zasileniem tego więc żeby zapewnić odpowiednie napięcie w układ dodatkowo było wpięte autotrafo. Początkowo po rozgrzaniu się zgasła łycha, a po tym jak się ponownie zapaliła to w zamian zgasło wiadro, to w miejscu gdzie stoi drezyna dlatego teraz na tych zdjęciach nie świeci. Później się zapaliło i potem do końca akcji świeciły wszystkie 3 oprawy:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Łycha z profilu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wiadro po ponownym odpaleniu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok na wszystkie 3 oprawy:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Słup z łychą jest mega spróchniały:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 20:16
przez AsXSn
Mi chodziło o zdięcie odizolowanego końca kabla bo chciał bym zobaczyć jak wyglądają przewody wychodzące z niego.
Ps ta głowica leży na jednej lince ;)

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 20:22
przez Lampa
AsXSn napisał(a):Ps ta głowica leży na jednej lince ;)

Nie leży, jest poniżej linki

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 20:30
przez AsXSn
Jak przegniły jest ten słup?

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 20:36
przez trojmiejski
Na tyle przegniły, że wystarczyło trochę mocniej szarpnąć i izolator z hakiem dało radę wyrwać. W dwie osoby można ten słup przewrócić.

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 20:43
przez AsXSn
To trzeba porobić jeszcze więcej fot puki ta linia jeszcze istnieje bo wywalenie tego słupa może spowodować przewalenie się pozostałych słupów :cry:

Re: Odpalanie opuszczonych opraw

PostNapisane: 26 sierpnia 2018, 21:05
przez Lampa
AsXSn napisał(a):To trzeba porobić jeszcze więcej fot puki ta linia jeszcze istnieje bo wywalenie tego słupa może spowodować przewalenie się pozostałych słupów :cry:

Przyjedź z agregatem i rób do woli :)
To nie jest takie proste bo nie zawsze ma się czas, a dodatkowo trzeba przebyć te 110 km w jedną stronę (tyle mam ja i Trójmiejski), pogoda musi być znośna, to się tak łatwo pisze ale żeby powstało te kilkanaście zdjęć to się trochę tam najeździłem żeby było co fotografować, podnośnik trzeba było wynająć nie wiedząc czy uda się odpalić wszystko bo to już ma swoje lata.
Będziemy próbowali uratować co się da prawdopodobnie na jesień...