Re: Odpalanie opuszczonych opraw
Napisane: 24 września 2023, 18:00
Jak jest podchwytliwe pytanie, to przypuszczam, że kwadrat ruszył, łyżka nie, choć na pierwszy rzut oka by się wydawało, że powinno być na odwrót.
=== Lighting Gallery PL ===
http://www.lighting-gallery.pl/
Beton napisał(a):No to teraz zgadywanka, co odpaliło, a co nie ruszyło w ogóle?
Elektroservice napisał(a):Akcja udana
Łyżka, która najmniejszy prąd bierze ma sprawne kondensatory, ta co bierze najwięcej albo ich nie ma albo straciły pojemność.
Mamy jeszcze jedną przetwornicę ale jest uwalona tak że raz działa, raz nie i często padają mosfety.
galad napisał(a):Przy tej kwadratówce było dziwne zjawisko, dotknięcie karoserii samochodu powodowało tzw kopnięcie, trzy razy się zapomniałem i trzy razy mnie poraziło, uczucie tak jakby gdzieś z przetwornicy był upływ i na karoserii był potencjał. Przy odpalania rtęci to zjawisko nie występowało.