Od sześciu lat jestem obywatelem Lublina jednak Włodawa to moje rodzinne miasto gdzie chętnie i bardzo często przyjeżdżam.
Oświetlenie w centrum zostało zmodernizowane w latach dziewięćdziesiątych. Prawdziwe klasyki znajdują się więc na peryferiach, czyli na północy i południu miasta (Włodawa ma budowę południkową, czyli jest znacznie dłuższa niż szersza), a także na ulicach w części wschodniej nad Bugiem. Na uliczkach osiedlowych często występują klasyczne OZPRy, nierzadko zaopatrzone w żarówki rtęciowe. Oprócz tego siedliskiem starych opraw jest teren byłej jednostki wojskowej, a także byłych Nadbużańskich Zakładów Przemysłu Skórzanego wraz z przyległymi do nich magazynami i innymi instalacjami oraz położona nieopodal stacja kolejowa obsługująca obecnie sporadyczny ruch towarowy (w tamtych rejonach świecą w starych oprawach żarówki rtęciowe, bardzo klimatycznie to wygląda- o ile w ogóle świecą gdyż czas i rdza robią swoje). We Włodawie są hektary starych opraw. Po prostu należy wiedzieć gdzie się udać i mieć trochę czasu. Niepokoi mnie jednak ekspansja różnego typu parkowych sodowych "baniek" we wspomnianych na początku bocznych uliczkach, które wypierają naprawdę stare oprawy.
Trochę nowych opraw zamontowali ostatnio na rondach i ulicach przelotowych oraz przed marketami.
Myślałem że dostatecznie Was zanudziłem, ale na życzenie Cieszyna kilka starych fotek

Rycina przedstawiająca dworzec kolejowy we Włodawie na początku XX w., niestety pozostał po drugiej stronie Bugu.

Dwudziestolecie międzywojenne. W głębi latarnia żarowa.
Lata 30-te, latarnia żarowa w sąsiedztwie miejskiego posterunku policji. Gwoli wyjaśnienia, ponadto we Włodawie mieściła się Komenda Powiatowa Policji Państwowej w okazalszy budynku

Miejsce przedstawione powyżej z innego ujęcia na początku lat 60-tych. W głębi świetlówka na drewnianym słupie.

Lata 20-te. Południowa pierzeja rynku.

Wymarsz wojska z Włodawy w pierwszych dniach września 1939 r. W głębi widoczna latarnia żarowa.

Zabagonie Strasse, lata okupacji hitlerowskiej. W głębi latarnia żarowa na brzozowym słupie.

Inne ujęcie tego miejsca, koniec lat 70-tych.

Przełom lat 60 i 70-tych. Z innego ujęcia skrzyżowanie z mojej poprzedniej wypowiedzi (fotka na której widać motorowerzystę) tylko że dziesięć lat wcześniej.

Zachodnia pierzeja rynku w latach 50-tych. Oprawy świetlówkowe na drewnianych słupach. Drewniane słupy wymieniono w tym miejscu na betonowe w pierwszej połowie lat 60-tych.

Wschodnia pierzeja rynku w latach 60-tych.

Wczesne lata 70-te. Na zachodniej pierzei rynku widać już oprawę rtęciową, natomiast na wylocie ul. 1000 lecia P.P. obserwujemy oprawę świetlówkową.
Kilka fotek z lat 70 i 80-tych








Pozdrawiam
