Eksperyment w Wesołej
Dzielnica Wesoła wzbogaciła się o nowe, niezwykłe latarnie.
Ulica marszałka Józefa Piłsudskiego w Dzielnicy Wesoła prowadzi łukiem przez las łącząc ulicę Trakt Brzeski z Sulejówkiem lekko wznosząc się do granicy Warszawy. Brak oświetlenia, osłonięcie przez wysokie drzewa, nieliczna zabudowa potęgowała mrok nocy na tej ulicy.
Jeszcze przed Świętami Wielkiej Nocy ustawiliśmy 28 nowych, lekkich, idealnie wkomponowanych w tło lasu masztów latarni wraz z oprawami. Dla osób z bujniejszą wyobraźnią może się wydawać, jakby latarnie rosły razem z lasem i stanowiły z nim jedność - z jednym wyjątkiem: drzewa nie świecą.
Na pierwszy rzut oka, może się wydawać, że to zwykłe latarnie, jakie stoją w Warszawie. I oświetlają. I ulice, i chodniki. Te, które ustawiliśmy w Wesołej, są jednak zdalnie sterowane. Latarnie będą funkcjonować w oparciu o zainstalowane programy w szafie sterującej, za pomocą których będą dobierać natężenie światła sztucznego w stosunku do naturalnego (późnym wieczorem, wczesnym ranem), jednakże będziemy mogli sterować układem ze specjalnie przygotowanego stanowiska w siedzibie Zarządu Dróg Miejskich na Chmielnej bez wychodzenia z budynku. Będziemy mogli korygować dobór programu, natężenia światła, nie tylko szeregowo, ale i punktowo. Będziemy wiedzieć, która latarnia przestała świecić, o której godzinie latarnie zostały zapalone, o której zgasły. Będziemy znać godzinę przeglądu przez serwisantów, a także czas ich reakcji na awarię. System zasygnalizuje nam również uszkodzenie mechaniczne. Będziemy mogli też korygować czasy zapalania i wygaszania oświetlenia.
Na obecnym etapie prac trwa wdrażanie oprogramowania sterownika w szafie sterującej oraz przygotowanie stanowiska na Chmielnej. Wspomniane sterowanie latarniami jest eksperymentem. Jeżeli system się sprawdzi, będziemy mogli nie tylko usprawnić zarządzanie konserwacją oświetlenia ulicznego, ale również obniżyć koszt obsługi serwisowej, chociażby na kwocie zużywanego paliwa. Omawiana ulica Piłsudskiego położona jest 18 km od Chmielnej, codzienny monitoring latarni samochodem ma istotny wpływ na cenę serwisu. System pozwoli również obniżyć koszty poboru energii.
Koszt montażu 28 latarni wraz z wdrożeniem systemu to 336.000 zł. Zlecenie wykonuje firma Jimmy.
Źródło: Zarząd Dróg Miejskich
famabud - Też to zauważyłem, to dziwne, biorąc pod uwagę klasę i koszty tych opraw. Ponadto jedna z nich kilka miesięcy temu zgubiła klosz - a to już całkiem źle. Mam wrażenie, że Onyx jest sporo lepszy a krajowy Acron wcale nie ma się czego wstydzić.