[Warszawa] Historyczne oświetlenie publiczne

[Paweł]

Lata 70-te... zaczyna zapadać zmrok... fotokomórki załączają oświetlenie... już świecą po dwie lampy rtęciowe 400W w oprawach od naszych bratanków...

[amisiek]

Jeszcze pamiętam to;) chociaż już inne samochody wtedy jeździły... Kiedyś wieczorem byłem z rodzicami w jednym z tych wieżowców na tyłach domów centrum i przez okno patrzyłem na to skrzyżowanie z góry. W sumie z całej wizyty pamiętam tylko to.

[cieszyn]

[url="http://img.org.pl/obrazek/c4mt086v8oX.html"][/url]

[url="http://img.org.pl/obrazek/c4mtG8WSctG.html"][/url]

[url="http://img.org.pl/obrazek/c4mt123xAIe.html"][/url]

[url="http://img.org.pl/obrazek/c4mtwCYwnyU.html"][/url]

[url="http://img.org.pl/obrazek/c4musrbez3U.html"][/url]

[url="http://img.org.pl/obrazek/c4mu5tqwCG7.html"][/url]

Source: http://www.bildarchivaustria.at/downl/10793616/layout/HWBox106_00840013.jpg

[oskard]

Fajne fotki Tylko że nie da sie ich powiększyć Ale dało sie odczytać z nich jakie to miejsca, i może to powiem po kolei Więc :
1). Plac Zamkowy (w dali widać kawałek ściany - jedyny ocalały relikt zamku królewskiego)
2). Jana Pawła II (ówcześnie J. Marchlewskiego), od al. Solidarności na południe
3). j. w., ale gdzieś od hali mirowskiej na północ (z lewej widać koszary straży pożarnej przy Chłodnej)
4). Koszykowa, prawie od Lwowskiej do pl. Konstytucji
5). A ta ruina była chyba na narożniku Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej, od wojny tak stała i nikt tego nie uratował , okolice dzisiejszego "Sezamu"
6). Tu jest to samo miejsce, co na 3 fotografii, tylko widok bardziej na północ

[cieszyn]

[www.werttrew.fora.pl]

[pawelbn]

Poprosimy o większe zdjęcia

[Robbert90]

Tak jak oglądam te zdjęcia z czasów PRL-U, to wydaje mi się że w tamtych czasach miasta były schludniejsze, bardziej uporządkowane niż w dzisiejszych czasach. Same oprawy oświetleniowe były owiele trwalsze niż dzisiejsze plastikowe tandetki, słupy metalowe mogły spokoje stać latami, były trwałe, solidne, porządnie wykonane, nie to co dzisiejsze pseudo aluminiowe, podatne na uszkodzenia, itp... Oczywiście do wszystkie była potrzebna odpowiednia konserwacja, bez której nawet najlepsze wyroby nie będą w 100% spełniać swojej roli. Ja osobiście jestem zdania że, jak się coś produkuje, to powinno to być jak najtrwalsze, aby służyło latami To jest oczywiście moje zdanie w tej materii, a co wy sądzicie o świecie PRL-owskim, no i przede wszystkim jego oświetleniu, które może podziwiać w tym wątku o historycznym oświetleniu Warszawy.

[oskard]

Bo są takie czasy Taka nietrwałość dzisiejszych produktów czasem jest spowodowana masówą, i niedbałością, oraz używaniem materiałów nadających sie często tylko do zabawek . Ale też powodem bywa celowe obniżanie żywotności i trwałości produktu przez producenta, żeby mieć ciągły obrót Tak jak słynny Izrael Poznański z Łodzi (ten co jego pałac stoi w centrum Łodzi), produkował tanie tkaniny, które sie szybko zużywały, żeby znowu mieć klientów, i znowu... W ten sposób zbudował swoje finansowe imperium. Teraz jest "reaktywacja" czasów XIX w. pod względem jakości . Do tego jeszcze dochodzą wszechobecne Chiny, które jak lawą, zalewają nas swoją produkcją. Podobno w PRLu używało sie często tanich materiałów, jednak nie wiedzieć czemu tamtejsze produkty działają do dzisiaj, i nie zużywają sie tak szybko jak dzisiejsze, tak hucznie reklamowane ... Co tu nie mówić, to PRL i ogólnie całe RWPG miało solidność, jakiej dzisiejszy kapitalizm nie jest w stanie doścignąć

[Robbert90]

Lecz wiele starszych osób, z którymi rozmawiałem na temat tego okresu, bardzo go krytykuje mówiąc że, niczego nie było, a to co było, to było do d... Może jedynie oświetlenie było naprawdę solide, lecz nikt ze zwykłych szarych obywateli nie zwracał na to uwagi.

[oskard]

Wiesz, samochody też były solidne, weź na przykład Warszawę, czy zagraniczne, jak Wołga, Wartburg, ciężarówki jak Kamaz, Skoda Liaz, Jelcz, Ikarusy. Także budownictwo było solidne i przyzwoite, głównie to z socrealizmu, bo bloki to już jednak masówa Choć były gorzej, i lepiej wykonane, to zależy. Problemem tamtych czasów było czasem używanie tanich materiałów, ale solidne projekty ratowały niektóre produkty przed rozsypaniem
Ale nie tylko rzeczy w RWPG były lepsze, zachodnie też, dzisiaj nawet Chevrolety przypominają Matiza, bo są na jego bazie A kiedyś, to były prawdziwe amerykanske krążowniki, tak więc nie tylko w krajach postkomunistycznym sie jakość popsuła, dotyczy to także świata kapitalistycznego, który w latach 70, 80 mógł sie z podniesioną głową chwalić tym co produkuje, dzisiaj już nie ma tyle powodów do dumy ...