cieszyn napisał(a):neon44 napisał(a):set świetne ujęcia czy tam wszędzie jest rtęć

Ja obstawiam że tak, bo w takich miejscach często modernizacja dochodzi bardzo bardzo późno
Niestety oświetlenie uliczne we Włodawie to niemal 100 % soda. Rtęciówki się zdarzają, ale są to raczej pojedyncze egzemplarze. Natomiast w przypadku oświetlenia osiedli (OZPR, OCP, ORO itp.) LRFy zdecydowanie dominują. Rtęciówki dosyć często można spotkać na budynkach oraz na terenie różnego typu zakładów (np. Zakład Karny, baza PKS czy ciepłownia miejska). Pod marketami natomiast występują metalohalogenki.
Pierwszą sodówkę we Włodawie zaobserwowałem pod koniec lat 80-tych na dworcu PKS. Zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. W tym czasie we Włodawie panowały egipskie ciemności. Świeciła się co trzecia lub co czwarta latarnia. Na krótszych ulicach świeciła się albo jedna latarnia albo nie świeciło się nic. No oczywiście oprócz skrzyżowań. Używano rtęciówek o zbyt małej mocy co potęgowało panujący na ulicach mrok. Sytuacja zmieniła zmieniła się w pierwszej połowie lat 90-tych, kiedy to zmodernizowano oświetlenie w centrum, jednocześnie wymieniając rtęciówki na sodówki. Do końca lat 90-tych sodówki wkręcono w niemal wszystkie oprawy uliczne (taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego).
W latach 90-tych był to niezły szpan. Wszystko w promieniu 50 kilometrów było oświetlane ciemną rtęcią natomiast nad Włodawą unosiła się (i unosi się do dnia dzisiejszego) widoczna na kilkanaście kilometrów pomarańczowa łuna. Od kilku lat również w okolicznych miejscowościach rtęć regularnie wymieniana jest na sodę.
Włodawa to bądź co bądź koniec świata, dlatego byłem przekonany że również w innych miastach (dajmy na to powiatowych) niemal wszystko wymieniono na sodę, jednak ostatnio spotkała mnie niespodzianka. Przejeżdżając przez południe Siedlec zauważyłem, że sodówki wkręcono tam jedynie na głównych ulicach, natomiast zarówno ulice boczne jak też osiedla oświetlone były rtęciówkami. Podobną sytuację zastałem w Łukowie, soda na głównej ulicy natomiast na wielu bocznych rtęć.
Tak więc reasumując, jeżeli chcecie oglądać i fotografować stare oprawy to Włodawę jak najbardziej polecam, ale jeżeli chcecie podziwiać rtęciówki w akcji to zdecydowanie lepsze będą Siedlce ewentualnie Łuków
