Ja mam monitor 4:3 i co w tym dziwnego? Nie znoszę panoramicznego widoku na komputerze, a jeszcze bardziej w tv. Aktualnie od dłuższego czasu korzystam z laptopa z panoramą i nie mogę się doczekać, kiedy naprawi się peceta, abym mógł wszystko znowu ujrzeć wyżej, a nie jak z bunkra

. Robienia zdjęć w panoramie też sobie nie wyobrażam, bo poziomo ciężko jest ująć obiekt dość wysoki bez obcinania góry lub podłoża, z kolei jak przewrócę aparat pionowo to zdjęcie jest długie jak paragon, może słup z oprawą widać, ale otoczenie po bokach jest ucięte. A przy fotografowaniu architektury to już totalnie utrudnia, chyba że ulica wąska na 5 metrów - wtedy i tak nie da się inaczej, tylko maksymalnie po skosie każdy budynek aparatem na sztorc, a elewacja wychodzi na zdjęciu chuda jak 2 rynny. No ale to już sprawa uwarunkowań terenowych, tego się nie przeskoczy. Zawsze jednak w miarę możliwości staram się jak najbardziej zbliżyć do kąta 45 (gdy robię po skosie), bo wtedy nawet przy sztorcowym ustawieniu aparatu elewacja jest w miarę szeroka i dobrze widoczna.
Poziome zdjęcia robione panoramicznie najlepsze są przy fotografowaniu elewacji bardzo szerokich i raczej niskich, w widoku na wprost. Do zdjęć oświetlenia, zwłaszcza w przypadku wyższych słupów, jak dla mnie panorama jest za niska.