[Sosnowiec] oświetlenie zewnętrzne

[famabud]

Nie wiem jak się zabrać za komentarz do tych fotorelacji. Każdą fotkę bym z chęcią omówił ale czasu by na to nie starczyło. Piękne foty. Gdzieniegdzie widać kretynizmy, jak np. te naświetlacze LED, gdzie są placki świetlne na ulicy.

[Lampka]

W temacie oświetlenia zewnętrznego Sosnowca, wstawiam fotki oprawy UOSF z 1960 roku, ostatnio zdobytej, już po rozebraniu i otwarciu klosza, wyjęciu świetlówek oraz wgląd do środka Całość jest oczywiście bardzo brudna, jeszcze nie zdążyłem tego wyczyścić.

Pierwsze foty po zdjęciu klosza:





Świetlówki okazały się Polam Warszawa z 1975 roku:






Foty samych świetlówek. Okazało się, że jedna z nich w ogóle nie miała jednego bolca na trzonku, mało tego - w ogóle nie miała jednego druta, idącego od elektrody do bolca i nie wiadomo, czy działała. Druga może być zużyta, ale jeszcze nie testowałem ich. Zakurzone, jak mało co.






Dalsze foty oprawy.







No dobra, to czas dobrać się do wnętrza. Oczom ukazuje się to, co być powinno, czyli zabytkowe dławiki, kondensatory z 1960 roku oraz 4 zapłonniki Sposód dławików, jeden ma zwęgloną izolację i robi wrażenie spalonego.







Zapłonniki są w większości wymienione, ale jeden jest oryginalny, Telama Pozostałe to już Polam. Wszystkie Polamy są sprawne, z czego jeden z ogóle nieużywany i odpala świetlówkę natychmiast. Zapłonnik Telam niestety okazał się zużyty - w ogóle nie reaguje.




Łączenia:




Odbłyśnik od środka:



Mocowanie odbłyśnika:

[KaszeL]

OMG ale syf... Dużo pracy przed Tobą :\

[Lampka]

Wiem, jutro wezmę się za sprzątanie tego wszystkiego. Najwięcej roboty będzie z komorą osprzętu, tam tego syfu nazbierało się pełno.

[trojmiejski]

Syf jest, lecz ta sztuka ma potencjał, zabytkowe dławiki, kondensatory, całe oprawki co jest rzadkością i 2 świetlówki do męczenia .

[Lampka]

Otóż to Po prostu trzeba będzie to wyczyścić. Jeden z dławików jest przypuszczalnie martwy, bo izolacja robi wrażenie zwęglonej (widać na jednej z ostatnich fotek), chociaż w praktyce wszystko da się uratować Najprawdopodobniej jedna z rur przez długi czas pracowała na zwartym zapłonniku.
Zdaje się jednak, że było to jeszcze przed wymianą rur około 1975 roku, bo wszystkie 3 zapłonniki Polam są sprawne (2 jakby zupełnie nieużywane), a zapłonnik Telam nie działa, ale jest podłączony pod inny układ, niż ten spalony dławik.
Podejrzewam, że ten zapłonnik Telam jest oryginalny, ma zakres obsługiwanej mocy jako 25 - 40w Wtedy nie robiono jeszcze rurek miniaturowych, więc i takich nie uwzględniano przy opisie. Szkoda tylko, że nie działa.

[Utilizer]

OMG ale syf... Dużo pracy przed Tobą :\

Po prostu GOP

Sprawdź tą rurę jestem ciekaw czy działa P.S Czemu to nie jest w osobnym wątku w dziale kolekcje

[Lampka]

Po prostu GOP
Sprawdź tą rurę jestem ciekaw czy działa P.S Czemu to nie jest w osobnym wątku w dziale kolekcje

Taa, śląski brud, z czasów aktywności tych wszystkich kopcących zakładów Rury zamontowano pewnie około 1975 roku, więc leżały tam nawet owady, pamiętające jeszcze czasy głębokiego PRLu

Będę musiał założyć dlań wątek Jednak oprawa ta spędziła znakomitą część swojego istnienia, jako element oświetlenia ulicznego Sosnowca, więc te zdjęcia jak najbardziej tutaj pasują.

Tutaj: http://goo.gl/maps/uncZL jest dokładne zbliżenie na tą oprawę, gdy jeszcze wisiała na ul. Niepodległości. Jak ktoś ma czas, to niech obada okolice, może jeszcze jakaś się tam ostała, chociaż ponoć ten egzemplarz był ostatnim na tym osiedlu.

[Lampka]

Tak obecnie wygląda miejsce, gdzie wisiał UOSF Foty zrobione tydzień temu w piątek.

[Whites86]

ten słup sam się już rozpada , tak pozatym myślałem że w tej oprawie będą siedziały jakieś większe wypasy a to tylko zwykły Polamp