www.lighting-gallery.pl

qba napisał(a):Przecież to Wrocław!

Faktycznie, nie wiem, czemu tutaj mi się wkleiło
proszę o przeniesienie

Najnowsze zdjęcia








































































Wrocławski ratusz jest już podświetlony LEDami a nie lampami sodowymi.

Na tych naściennych wysięgnikach w okolicy rynku jeszcze niedawno wisiały OURW. Ale dobrze, że zostało białe światło.

Widzę, że diody i na kwiaty machnęli.

Szczególnie osobliwe byłoby gdyby prócz tych kwiatów bardziej współczesnych w przyszłości też zamontowali diody na tych kwiatach przedwojennych, chyba nie ma w Polsce innych kwiatów co przeszły tak dużo zmian w swojej historii.

trojmiejski napisał(a):Widzę, że diody i na kwiaty machnęli.

Szczególnie osobliwe byłoby gdyby prócz tych kwiatów bardziej współczesnych w przyszłości też zamontowali diody na tych kwiatach przedwojennych, chyba nie ma w Polsce innych kwiatów co przeszły tak dużo zmian w swojej historii.

Myślę, że wkrótce może to nastąpić. Selleniumy wiszą tam już około 7 lat, więc kto wie, czy niedługo nie pojawią się na nich LEDy. To już 4 ostatnie tego typu kwiaty we Wrocławiu, choć dawniej było ich mnóstwo, m. in cały rynek, Plac Grunwaldzki, przed dworcem i jeszcze w okolicy jednej hali. I na dodatek słupy są wciąż w bardzo dobrym stanie. Przypomne "zmiany" niemieckie oprawy na średnioprężne rtęciówki( do ok 1959 - 60r) - UOSFy - ORZ1 - na przełomie lat 60 i 70 dospawano podwójne wysięgniki i zamontowano ORZ 2, które wisiały tam do ok 1991r, kiedy to zamontowano sodowe kappy ( chociaż sporadycznie bywały w nich rtęciówki). Ok 2009r Kappy zastąpiono Sellenium tylko na tych kwiatach, bo naokoło pozostały Kappy.

Średnioprężna rtęć była aż do 1959 lub 1960? Ciekawe skąd brali nowe lampy, mieli gdzieś zachomikowany zapas?

trojmiejski napisał(a):Średnioprężna rtęć była aż do 1959 lub 1960? Ciekawe skąd brali nowe lampy, mieli gdzieś zachomikowany zapas?

Tak by wynikało ze zdjęć, na których widać nowo wybudowane domy przy Świdnickiej i nowe wówczas słupy z UOSFami, a na kwiatach jeszcze wiszą te stare poniemieckie oprawy. nawet jakieś zdjęcie nocne widziałem, że to wszystko świeci. Niewykluczone, że w mniej zniszczonych częściach Wrocławia coś się zachowało, wszak takich opraw było sporo, więc zdemontowane z innych miejsc lampy wkręcano w nie, a jak się zapas skończył zamontowano UOSFy. Zresztą nie wiem, co było najpierw, UOSFy czy ORZ1, ale chyba jednak UOSFy, które bardzo dobrze pasowały do tych kwiatów.

A gdzie są te przedwojenne kwiaty?

Witeku napisał(a):A gdzie są te przedwojenne kwiaty?

Na placu Kościuszki

Żeby nie było wątpliwości to dla przypomnienia wśród paru kwiatów co widać na zdjęciach to chodzi o te, z wysięgnikami rozwidlającymi się tuż przy końcu: