Dzięki
Te kółka mnie też denerwują, zauważyłem że najczęściej tak się robi, gdy aparat po zumowaniu dostroi kolor na ciepłą zieleń (w przypadku rtęci) - jak widzę że jest ciepła zieleń, to chociaż na tym małym ekraniku wygląda ostro, mam pewność że w powiększeniu na kompie będzie kółko i wszystko wokół rozmyte. Dlatego teraz bardziej niż pozorem ostrości, staram się kierować kolorem - trudno ocenić ostrość na malutkim ekranie 5x6cm. Ale nauczyłem się już rozpoznawać rodzaj odcienia rtęci, który sugeruje mi, że aparat złapał właściwą ostrość - taki lekko niebieskawy. Wtedy można śmiało cykać. Oczywiście, może się zdarzyć że przy idealnym dostrojeniu fota wyjdzie nieudana, przez poruszenie - wtedy to ciśnienie się podnosi w człowieku
... i wtedy zabawa z zumowaniem od nowa się zaczyna
A co do tej miejscówki z Powązek to szkoda. Ja nie bardzo miałem możliwość dojazdu, poza tym, za szybko się teraz ściemnia, nigdzie sie ostatnio nie mogę wyrobić przed zmrokiem