www.lighting-gallery.pl

Trudno żeby te OUR 125 cokolwiek oświetliły przy tej wysokości słupa

Fajne, klimatyczne zdjęcia Ci wyszły. Że też jeszcze tak długo się te łychy z tymi OUR125 tam uchowały. Pamiętam już od dawna wątek z nimi jak te ledówki tam wkrecono bo brak lrfów, a rtęć wydojona już tam mocno.

Miałem okazję widzieć w akcji socrealistyczne kandelabry koło MDM, jak w 2019 świeciły głównie rtęciowo, tak teraz w większości przerobiono na metalohalogeny. Jak ogarnę zdjęcia to wrzucę je tutaj.

Trochę aktualnych zdjęć z Warszawy, najpierw widok na kwiaty koło Centralnego, we wrześniu potrójne kwiaty na pierwszym planie były już zledyzowane, a półkwiaty w tle miały jeszcze metalohalogeny. Teraz LEDy są po obu stronach Alei Jerozolimskich:








Podobnie we wrześniu kwiaty LR były ledowe, a wyższe MR w tle metalohalogenkowe. Teraz oba typy kwiatów mają LEDy:






Emilii Plater, dwie sztuki mają po cztery oprawy, reszta ma trzy oprawy:


Widać ślady po Sapphire na środkowych wysięgnikach:


Zdjęcia nocne:














Marszałkowska i Plac Konstytucji, tu nadal są metalohalogeny. Ogólnie w przekroju dużej części Warszawy zauważyłem, że wpierw zledyzowano wysokie kwiaty, a zwykłej wysokości słupy zostawiono na później do ledyzacji, czyżby w oczekiwaniu na oprawy Sawa? Nawet w tle widać zledyzowane kwiaty na Placu Zbawiciela:


Metalohalogeny i bimba eLka:


Trzeba się cieszyć widokiem tych metalohalogenów póki jeszcze są:








Widok na socrealistyczne kandelabry, jak mówiłem większość otrzymała metalohalogeny, choć niektóre sztuki mają niedobitki rtęci:




Zbliżenie na kandelabry:




Ekspozycja w dół żeby lepiej dojrzeć źródła wewnątrz. Egzemplarz widoczny frontalnie ma dwie rtęciówki, ten na lewo chyba ma żarówkę, LEDa czy inne słabe cudo:


Inny kandelabr, w tym świeci więcej lamp na spodzie:






Żeby nie dublować materiału z innego wątku, pro forma wrzucę tylko wybrane zdjęcia przedstawiające Philips DigiStreet w barwie sodowej zainstalowane na skrzyżowaniu Grójeckiej z Harfową:

Z każdą generacją opraw te kwiaty są coraz brzydsze. Fakt, że świecą świetnie, ale w takich miejscach, jednak powinno się przywiązywać wagę i do wyglądu, przecież to element infrastruktury. O tyle dobrze, że te oprawy są w czarnej wersji kolorystycznej

Te okrągłe dyski nawet tam pasowały, ale teraz to oszczędzanie na siłę i kolejna niepotrzebna redukcja ilości opraw. Odpowiedzialni za to wyznają głupią zasadę " Ma świecić, nie wyglądać" .

Te kandelabry wyglądają fenomenalnie. Tylko światła to to raczej za dużo nie daje. Przy odrobinie chęci i wiadrze gotówki można by je było sensownie zmodernizować. Teraz jeśli dobrze liczę świeci tam 24x 250W rtęć - kondensatorów kompensujących moc bierną dawno nie ma, więc z 10kVA na kwiatek jak nic. Z 1/4 takiego przydziału mocy można by zrobić z ledów dzień w nocy

Obecnie te kandelabry w zdecydowanej większości mają metalohalogeny i to po jednej sztuce na oprawę. Rtęciówek jest teraz wyraźnie mniejszość. Różnica między metalohalogenami, a rtęciówkami jest taka, że oprawa z pojedynczym MH świeci jaśniej niż z duetem rtęciówek. Nie miałem okazji widzieć na żywo z kompletem rtęciówek, lecz wnioskując po zdjęciach było z nimi ciemniej oraz bardziej zielono. Obecnie robotę robią lampy MH.

Zacytuję zdjęcia z 2019, relatywnie do Onyxów z MH te kandelabry świeciły słabiej:

neon44 napisał(a):

Super zdjęcia, kandelabry robią wrażenie, ciekawe kiedy je zmodernizują do ledów

Mam nadzieję, że nigdy to nie nastąpi :>