www.lighting-gallery.pl

Kładka w Sosnowcu w stronę ulicy Naftowej

Ja kiedyś jadąc przez Sosnowiec, widziałem na ul. Narutowicza kilka opraw sodowych, oświetlających niebo. Nawet się zastanawiałem, dlaczego tak jest i czy to celowy zabieg monterów Takie marnowanie energii na robienie łuny nad miastem.

Akurat ta ulica jest oświetlona Malagami, a te często sie przekręcają.

To co jest ciekawe w kwestii oswietlenia ulicznego w Sosnowcu to fakt, iż na mniej uczęszczanych ulicach postawiono na nowe lampy rtęciowe. Przykład Sosnowiecka Plaza





a tu ciekawostka chodnik oswietlają lampy sodowe, ulice rtęciowe

Niestety Sosnowiec jest trochę "nie po drodze", więc ja nie mam żadnych zdjęć opraw z tego miasta. Ostatni raz w Sosnowcu na dłużej byłem chyba z 10 lat temu...

Wiem, że w Sosnowcu, w przeciwieństwie do innych miast GOPu wiele kwiatów pozostało z oryginalnymi rozwidlonymi 12 ramionami tylko same oprawy wymienili na sodowe i o mniejszej mocy ( były OURW2250)

Oto moja fotorelacja z Sosnowca sprzed 7 lat

Musisz robić więcej fotorelacji , są świetne

Neonie! Jak Ty rzadko focisz, świetna fotorelacja i ci ludzie z piłeczkami. Trafik na betoniaku wygląda idiotycznie. Zawaliste są duże kwiaty. Smucą oprawy z ułamanymi kloszami.

Ciekawe jak dużo zmieniło się tam przez 7 lat. Kiedyś podstawową oprawą pewnie była OURW2250, na kwiatach i stalowych słupach, zaś na betoniakach zgaduję, że łyżki.

Dzięki za miłe słowa. Jak tylko zrobi się pogoda odwiedze Sosnowiec z aparatem. Jest tam jeszcze sporo osiedli z rtęcią, ale ta jest, jak wszędzie, usuwana. Przez te 7 lat zmieniło sie niewiele gdyż miasto generalnie nie inwestuje zbyt mocno w oswietlenie. Naa tych stalowych słupach były OURW2x250, OURW250 i co ciekawe także OUR-125. Niestety nie pamiętam dokładnie gdzie co wisiało, bo jako nastolatek byłem tam zaledwie 2, 3 razy. Oprawa IVA Indaluxu to efekt modernizacji wykonanej końcem lat 90-tych. Tak samo jak Malagi. Na tych 12-ramiennych kwiatach czasami występowały takze OUR-125. Na betoniakach nie wiem co wisiało. Te ułamane klosze to dość częste zjawisko w Sosnowcu. Nie wiem czym to jest spowodowane.