Paweł napisał(a):Byłem na ul. Podskarbińskiej i niestety te pastorały stojące na końcowym odcinku od ul. W.Chrzanowskiego są w tragicznym stanie

Zardzewiałe, mają zbite lampy, nie świecą, pozbawione cokołów które sobie złomiarze przywłaszczyli

Nie ma na nich żadnego śladu windek czyli one są jakby młodsze ale na pewno przedwojenne.
To skandal jak dba zarząd dzielnicy Praga-Południe o takie zabytki a tym bardziej że tam znajduje się oddział ZUS-u więc dużo ludzi tam przyjeżdża a na ulicy ciemno...
Większość zdjęć mi nie wyszła bo jakiś głupi pies cały czas za mną blisko lazł i mnie non stop obszczekiwał

+ ta okropna pora roku i pogoda
...]
Otóż chciałem powiedzieć, że pastorałek przy Podskarbińskiej już nie ma i być nie będzie !!!!!!
Spokojnie - podjęto decyzję o ich remoncie. Niestety, po naprawie trafią na ...... Rybną. To chyba dobra lokalizacja, patrząc na tamtejsze otoczenie itd.
A w szczegółach poczytajcie o tym remoncie tutaj
http://blog.zw.com.pl/zabytki/2010/11/1 ... uratowane/PS -
Zniknęły! No pięknie, myślę se, i już walnąłem pięścią w stół! Bo jakby zginęły wszystkie z Podskarbińskiej, to ohyda i czarna rozpacz by była normalnie
Na Rybnej faktycznie będzie im do twarzy.
Chyba by się musiał stać cud, zeby ktoś wpadł na pomysł, zeby odrestaurować także te sprytne mechanizmy wciągarkowe, windkami zwane.
O - jakżebym chciał!
Wykupiłbym se aboonament na kręcenie korbą i byłbym tam nieustannie kręcił i kręcił
