www.lighting-gallery.pl

co jak co ale widze ze powraca moda na drewniane slupy dzis ujzalem kilka nowiusienkich drewniakow w miescie , to nie zaden walek dla mnie to bylo wielkie zaskoczenie nie myslalem ze uda mi sie cos takiego znalesc

Kryzys się udziela. Nie powiem, ciekawie to wygląda, dość estetycznie i jak na drewniaki niespecjalnie archaicznie.

Wygląda rewelacyjnie, jest tylko kwestia odpowiedniego przygotowania drewna aby było odporne na warunki atmosferyczne, oby robili to dobrze, bo długo taki słup nie pożyje

Trochę to dziwne. W przypadku słupów drewnianych najbardziej zagrożona jest strefa przyziemna (po 20 cm nad i pod ziemię), bo tutaj taki słup najszybciej butwieje. Po wielu latach zdarza się, że takie słupy w pionie trzyma dosłownie linia napowietrzna. Nie bez powodu stosowano betonowe szczudła. Słup osadzony na szczudłach ma trwałość porównywalną ze słupem ZN, albo nawet lepszą.

Część nadziemna jest także ważna, musi być dobrze "zapuszczona" czyli zaimpregnowana odpowiednimi środkami grzybobójczymi i całą masą innych chemikalii, ważne też jest, żeby one wsiąkły na określoną głębokość w drewnie, ta nadziemna część poddawana jest surowym testom wiatru, deszczu (czasem kwaśnego), wilgoci, suszy itd.
Impregnacja polega na nasączeniu drewna substancjami, które chronią je przed szkodliwymi czynnikami, takimi jak grzyby, owady, wilgoć, ogień, promienie UV. Niezabezpieczony słup drewniany szybko staje się łakomym kąskiem dla rozwijającej się pleśni czy szkodników. Czytałem o tym w jakiejś starej książce, muszę ja znaleźć. Do tego celu stosowano kiedyś preparat Kreozot (także do impregnacji podkładów kolejowych), dziś nie wiem, czy też się go używa, na pewno wiem, że miał silne własności rakotwórcze.
Tak więc część słupa, którą widzimy, musi być równie dobrze zakonserwowana, jak ta, którą zakopujemy w ziemi. Drewno jest tak dobrym materiałem, że jeśli jest dobrze zakonserwowane, wytrzyma setki lat, może nie jako słup, ale np. w postaci ścian domów czy raczej chat. Drewniane ściany chat góralskich wytrzymują długie czasy, mimo, że nawet nie były kiedyś niczym konserwowane.

Ciekawie to wygląda Słupy nowe ,ale drewniane.

Szok! Nie przypuszczałem że gdzieś jeszcze stawiają nowe słupy drewniane do linii NN! Ja jakoś za słupami drewnianymi nie przepadam ale mają swój urok. W moim mieście jest jeszcze jedna ulica gdzie stają drewniane słupy energetyczne, a na nich oprawy LEDA (kiedyś były ORZ 7). W wolnej chwili zapodam fotki.

Kto by pomyślał... ciekawe Myślałem, że już nie będzie powrotu do drewna, prędzej spodziewałbym się jakichś kompozytów, tworzyw sztucznych...

Poniżej zamieszczam fragmenty starej książki "Napowietrzne linie elektroenergetyczne", dotyczące właśnie impregnowania słupów drewnianych:

A ta goła linka oświetleniowa tak zostanie

Najstarszy słup drewniany, który demontowałem z linii SN był z 1954r.
Był zdrowy i po przecięciu było widać grubą warstwę impregnacji. Słup pewnie postał by jeszcze kilkanaście lat lub dłużej
Niektóre ŻN-y po kilkunastu latach wyglądają bardzo "nieestetycznie"