przez CDM » 28 sierpnia 2007, 21:12
Tak, sa takie uklady zapłonowe. W dawniejszych czasach w Poznaniu do opraw sodowych montowane były dodatkowe uklady, ktore przerywały obwód w oprawie w monencie awarii źródła. Obecnie np.część zapłonników philipsowskich SN 58 ma wbudowaną podobna opcję. Są niestety też tego minusy..Można sobie wyobrazic krótkotrwałe wachniecie napięcia, częsć lamp ulicznych wówczas gaśnie..ale niestety częsć z nich już nie odpali z powrotem, bo układ zapłonowy po ponownym podaniu napięcia nie moze odpalić źródła ( bo to musi ostygnać), więc wyłącza obwód.Zatem do momentu, gdy napiecie nie będzie rozłączone i podane po raz kolejny, taka lampa będzie ciemna, czyli przeważnie do następnego wieczoru.
Brak czasu....