przez cieszyn » 26 listopada 2011, 23:28
Część nadziemna jest także ważna, musi być dobrze "zapuszczona" czyli zaimpregnowana odpowiednimi środkami grzybobójczymi i całą masą innych chemikalii, ważne też jest, żeby one wsiąkły na określoną głębokość w drewnie, ta nadziemna część poddawana jest surowym testom wiatru, deszczu (czasem kwaśnego), wilgoci, suszy itd.
Impregnacja polega na nasączeniu drewna substancjami, które chronią je przed szkodliwymi czynnikami, takimi jak grzyby, owady, wilgoć, ogień, promienie UV. Niezabezpieczony słup drewniany szybko staje się łakomym kąskiem dla rozwijającej się pleśni czy szkodników. Czytałem o tym w jakiejś starej książce, muszę ja znaleźć. Do tego celu stosowano kiedyś preparat Kreozot (także do impregnacji podkładów kolejowych), dziś nie wiem, czy też się go używa, na pewno wiem, że miał silne własności rakotwórcze.
Tak więc część słupa, którą widzimy, musi być równie dobrze zakonserwowana, jak ta, którą zakopujemy w ziemi. Drewno jest tak dobrym materiałem, że jeśli jest dobrze zakonserwowane, wytrzyma setki lat, może nie jako słup, ale np. w postaci ścian domów czy raczej chat. Drewniane ściany chat góralskich wytrzymują długie czasy, mimo, że nawet nie były kiedyś niczym konserwowane.
Pzdr/
Staszek