www.lighting-gallery.pl

Witam

Modernizacja oświetlenia ulicznego to nie tylko wymiana samych opraw i źródeł światła to również wymiana słupów i wysiegników. Gdy stawia się całkiem nowe słupy można nie stosować wysiegnika tylko montować oprawę na sam słup. Doskonale do tego nadaja się oprawy typu SGS 305 i SGS 306 Traffic Vision , SGS104 Malaga 2 Philipsa, Indy firmy Gewiss, oprawy typu ST i SR firmy Siteco Siemens. W przypadku modernizacji samych opraw i pozostawieniu starych słupów betonowych nie trzeba nic więcej wymieniać prócz opraw. Niestety średnica starych wysięgników nie pozwala na przykład na montaż opraw AEC Lunoide VP. Wymagają one zastosowania wysięgników rurowych o innej średnicy. Najbardziej uniwersalne w tej kwestii są oprawy Philipsa w tym Malagi można je montować na starych wysięgnikach i to jest kolejny powód ich częstego występowania w naszym kraju

W latach 70, podczas wymiany oświetlenia fluorescencyjnego na rtęciowe w moim mieście, do końcówek wysięgników, gdzie były UOSFy, dospawano węższą końcówkę, by można było założyć tam ORZ7.

U mnie w mieście wiszą Malagi na starych słupach, na których kiedyś wisiały trumienki. Do grubych końcówek wysięgników dospawali węższą końcówkę i założyli Malagę. Inaczej się chyba nie dało

rtęciówka napisał(a):U mnie w mieście wiszą Malagi na starych słupach, na których kiedyś wisiały trumienki. Do grubych końcówek wysięgników dospawali węższą końcówkę i założyli Malagę. Inaczej się chyba nie dało

A czy to były Malagi czy Malagi 2 Poza tym o ile wiem Malagi są uniwersalne i nadają się do montowania na starych wysięgnikach

neon44 napisał(a):

rtęciówka napisał(a):U mnie w mieście wiszą Malagi na starych słupach, na których kiedyś wisiały trumienki. Do grubych końcówek wysięgników dospawali węższą końcówkę i założyli Malagę. Inaczej się chyba nie dało

A czy to były Malagi czy Malagi 2 Poza tym o ile wiem Malagi są uniwersalne i nadają się do montowania na starych wysięgnikach

Mlagi są uniwersalne, ale bywają przypadki, ze nie da się jej nałozyć, o takiej sytuacji wiem z własnego doświadczenia, rura wysięgnika była tak duża, ze niestety, trzeba było wysięgniki przerabiać

CDM
Takie pytanie... pracujesz gdzieś w ZOD-zie albo w ZE??
Jak tak to jak sobie radzicie z demontażem opraw typu trumienka, OURW-250, OURW-2250, w których śruby są na górze i są strasznie skorodowane?? Przecinacie obejmy mocujące? Bo wątpie, że takie śruby jakiś klucz ruszy.

swietlik napisał(a)::arrow: CDM
Takie pytanie... pracujesz gdzieś w ZOD-zie albo w ZE??
Jak tak to jak sobie radzicie z demontażem opraw typu trumienka, OURW-250, OURW-2250, w których śruby są na górze i są strasznie skorodowane?? Przecinacie obejmy mocujące? Bo wątpie, że takie śruby jakiś klucz ruszy.

Pracuję w grupie energetycznej Enea , mam też kontakt z oświetleniem. Co do tych opraw, to nie ma raczej większego problemu ze zdejmowaniem, bo wystarczy najczęściej tylko oprawę poluzować i schodzi z wysięgnika, do tego jej przeważnie mocno odkrecać nie potrzeba, a jeśli już nie idzie, to przeważnie łamią się te śruby przy odkręcaniu i to już wystarczy. Paradoksalnie większy kłopot jest ze zdjęciem "łyżki", gdzie śruba(y) są od dołu. powodem tego jest zbieranie się tam właśnie wilgoci powodującej korozje.Sposobem na ochronę takiej śruby było wkręcenie nakrętki kontującej, wtedy gwint przy samej oprawie był nią chroniony, oraz oczywiście solidne nasmarowanie po montażu.

W moim mieście jak demontowali łyżki to łamali śrubę i gwint przecinakiem. Stop AK-11 jest kruchy więc kilka uderzeń młotkiem załatwiało sprawę.
W pewnej wsi były trumienki ORZ-4-Kł i ściągali je wraz z wysięgnikiem, być może tych śrub juz nie szło tak łatwo odkręcić.
CDM Pracujesz gdzies w rejonie Poznania?? Może w Eneni we Wrześni ?

Gdy na mojej ulicy ściągali łyżki, to też walili w nie młotkiem.

qba napisał(a):Gdy na mojej ulicy ściągali łyżki, to też walili w nie młotkiem.

U mnie było podobnie ściągali ORZ-7-1 i walili potężnie