Pastorały

[Paweł]

OK.
Pastorał bardzo ciekawy z pomysłowym rozwiązaniem ułatwiającym życie

[cieszyn]

OK.
Pastorał bardzo ciekawy z pomysłowym rozwiązaniem ułatwiającym życie

Ja powiem więcej: to był bodaj NAJWYŻSZY pastorał warszawski - bo umieszczony na dachu! Z czymś takim się jeszcze nigdzie nie spotkałem

[cieszyn]

dogrzebałem się w necie zdjęcia pastorału (myślę, że to oryginał )
Stoi przy starej gazowni na Woli

zdjęcie z www_ue_neostrada_pl

pastoral.jpg (116.15 KiB) Przeglądane 2500 razy

[neon44]

W Alejach stawiają fałszywe pastorały
Maciej Szczepaniuk 07-11-2007, ostatnia aktualizacja 07-11-2007 01:10

Kończy się montaż latarni w Alejach Ujazdowskich. – Takie nigdy tam nie stały! – twierdzą varsavianiści.

Wzdłuż Al. Ujazdowskich od pl. Trzech Krzyży do ul. Bagatela stanie 98 stylizowanych latarni. Robotnicy doszli już do połowy odcinka, wczoraj instalowali oświetlenie na pl. Na Rozdrożu.

Pastorały przypadły do gustu przechodniom. – Stare latarnie wykonane były ze zwykłego betonu. Nowe dodają ulicy szyku – mówi pan Andrzej, którego spotkaliśmy na spacerze.

Latarnie nie wzbudziły jednak zachwytu varsavianistów. – To efekt radosnej twórczości poprzedniego konserwatora zabytków na Mazowszu (Ryszarda Głowacza – red.). Zatwierdził pastorały, jakich nigdy w Alejach nie było – oburza się historyk Warszawy Jarosław Zieliński, który wydał ostatnio książkę „Latarnie warszawskie. Historia i technika”. Przypomina, że wzór stawianych pastorałów pochodzi z lat 20. – A w Alejach stały zupełnie inne latarnie z 1907 r. ze zwieńczeniami lirowymi i przyczepionym do nich pałąkiem trakcji tramwajowej – tłumaczy.

Varsavianista krytykuje też kształt latarni, które wkrótce staną w drugim rzędzie – na chodniku wzdłuż Alej. – Niby nawiązują do oświetlenia gazowego, ale to żyrandolowa tandeta – nie owija w bawełnę.

Inwestycję prowadzi Zarząd Dróg Miejskich, ale urzędnicy całą winę za nietrafione latarnie zwalają na byłego wojewódzkiego konserwatora zabytków.Zalecenia do projektów latarni, które zostaną zamontowane w przyszłym roku m.in. na pl. Trzech Krzyży, Książęcej i Nowym Świecie do ronda de Gaulle’a, wydawało już biuro stołecznego konserwatora zabytków.– Będziemy się starać, żeby jak najbardziej przypominały oryginały – obiecuje szefowa biura Ewa Nekanda-Trepka. Pojawiła się nawet szansa, żeby np. na pl. Trzech Krzyży stanęło kilkanaście autentycznych latarni z 1907 r. Słupy trakcyjne z latarniami przechowała jedna z prywatnych firm.

– Mogłyby stanąć po wschodniej stronie placu, po której jeździły tramwaje – proponuje Zieliński.Rozpoczęły się już rozmowy urzędników z przedsiębiorstwem na temat przekazania latarni miastu.
Źródło : Rzeczpospolita

[cieszyn]

... historyk Warszawy Jarosław Zieliński, który wydał ostatnio książkę „Latarnie warszawskie. Historia i technika”.

Polecam wszystkim tą książkę !!!
Sam ją przejrzałem w jednej księgarni i w wielkim biegu niemal nie przeczytałem od deski do deski! Jest super! Kosztuje ok. 45 zł. Polecam. Są tam rozszyfrowane typy starych opraw, co nad nimi kiedyś debatowaliśmy - na przykładzie zdjęć z Krakowa.
Jako ciekawostkę powiem, że mechanizm podnoszenia i opuszczania samych opraw istniał już przy latarniach gazowych, potem także łukowych, dopiero potem powstały chyba te prawdziwe mechanizmy korbowe ukryte w podstawie pastorałów. Dla mnie - wielka, historyczna gratka.

Co do samych pastorałów - dobrze, że przy tej sprawie jest pan Zieliński
Wiem, ze dawniej istniało kilka wzorów pastorałów, więc też w dzisiejszych czasach różne firmy próbują zrobić interes na kopiowaniu pierwowzorów.
Kłopot w tym, że nie dochowują zbytniej wierności oryginałom.

Na placu 3 Krzyży stoi bodaj jeden lub 2 z ostatnich oryginalnych pastorałów. Jak i jego usuną, to będzie klapa!
Jest jednak nadzieja, że tak się nie stanie, choć mam co do tego obawy

PS - kopie pastorałów są dość powszechne w Wwie. Mam cały foto-reportaż z Żoliborza (kiedyś pokażę), potem z Zakopiańskiej, można by długo wyliczać ...

[Paweł]

Tak, ta książka jest świetna, szkoda że nie opisuje opraw z lat PRL-u - wtedy to byśmy mieli niezłą encyklopedię

Nie rozumiem tego larum że pastorały tego typu nie stały w Alejach Ujazdowskich. Niektórzy chcieli by żeby wszystko było takie jak przed wojną ale to jest nierealne. Przedwojenne oświetlenie było na trakcji tramwajowej więc taką trakcję-atrapę za ciężkie pieniądze trzeba by było zaprojektować i wykonać. Ważne że podobają się mieszkańcom i mi też - szczególnie białe oświetlenie metalohalogenkowe.

Na placu Trzech Krzyży są 3 oryginalne słupy, górne zwięczenie zostało za komuny obcięte i wstawiono wzwykły wysięgnik z ORZ6...

[neon44]

Tak, ta książka jest świetna, szkoda że nie opisuje opraw z lat PRL-u - wtedy to byśmy mieli niezłą encyklopedię

Nie rozumiem tego larum że pastorały tego typu nie stały w Alejach Ujazdowskich. Niektórzy chcieli by żeby wszystko było takie jak przed wojną ale to jest nierealne. Przedwojenne oświetlenie było na trakcji tramwajowej więc taką trakcję-atrapę za ciężkie pieniądze trzeba by było zaprojektować i wykonać. Ważne że podobają się mieszkańcom i mi też - szczególnie białe oświetlenie metalohalogenkowe.

Na placu Trzech Krzyży są 3 oryginalne słupy, górne zwięczenie zostało za komuny obcięte i wstawiono wzwykły wysięgnik z ORZ6...

Lata PRLu opiszemy wspólnie i wdamy

[cieszyn]

Lata PRLu opiszemy wspólnie i wdamy

O,tak! Dobry pomysł.

Zgadzam się też z Pawłem, że o te pastorały jest trochę za duży raban, było ich dość dużo typów, więc ustalenie dziś, który jest "najprawdziwszy" jest trudne i nie ma sensu, ważne, żeby firmy kopiujące pastorały, miały obowiązek dochowania jak najbardziej wierności danemu oryginałowi.
A mnie się marzy, że ktoś odrestauruje lub na nowo skonstruuje pastorał z mechanizmem windowym, to by był pełny odjazd i ukłon wobec naszej historii !

[FOX]

zamiast robić nowe niech zajmą się ratowaniem istniejących łącznie z oprawami które nie długo przerdzewieją oraz mechanizmami

[cieszyn]

zamiast robić nowe niech zajmą się ratowaniem istniejących łącznie z oprawami które nie długo przerdzewieją oraz mechanizmami

Właśnie! Czasem mam wrażenie, że część z tych "bojowników" angażuje się bardziej dlatego, żeby się pokazać, a nie żeby ratować to co jeszcze się da - jak to trafnie opisał FOX