www.lighting-gallery.pl

Oczywiście że repliki, przedwojenne zakończyły żywot w hucie...
Nowsze pastorały już windek nie miały i to by było bez sensu je przywracać do nowych opraw. Windki są na pastorałach przedwojennych wpisanych do rejestru zabytków np. na Kolonii Profesorskiej i tam niech pozostaną.

Żałosne podróbki pastorałów w Parku Ujazdowskim:

Stare czasy, stare oprawy - gdzie? nietrudno zgadnąć, Warszawa
Dziś na Zachodniej wiszą ORZ-1, ale słupy już nie te.

Widać piękne duety pastorałowe (dziś już takich nie ma) mam nadzieję, że wyposażone w mechanizmy pozwalające opuszczać i podnosić oprawy oświetleniowe



W tle budynki gazowni warszawskiej.

Paweł napisał(a):Byłem na ul. Podskarbińskiej i niestety te pastorały stojące na końcowym odcinku od ul. W.Chrzanowskiego są w tragicznym stanie Zardzewiałe, mają zbite lampy, nie świecą, pozbawione cokołów które sobie złomiarze przywłaszczyli Nie ma na nich żadnego śladu windek czyli one są jakby młodsze ale na pewno przedwojenne.
To skandal jak dba zarząd dzielnicy Praga-Południe o takie zabytki a tym bardziej że tam znajduje się oddział ZUS-u więc dużo ludzi tam przyjeżdża a na ulicy ciemno...
Większość zdjęć mi nie wyszła bo jakiś głupi pies cały czas za mną blisko lazł i mnie non stop obszczekiwał + ta okropna pora roku i pogoda



...]

Otóż chciałem powiedzieć, że pastorałek przy Podskarbińskiej już nie ma i być nie będzie !!!!!!



Spokojnie - podjęto decyzję o ich remoncie. Niestety, po naprawie trafią na ...... Rybną. To chyba dobra lokalizacja, patrząc na tamtejsze otoczenie itd.

A w szczegółach poczytajcie o tym remoncie tutaj http://blog.zw.com.pl/zabytki/2010/11/1 ... uratowane/



PS -
Zniknęły! No pięknie, myślę se, i już walnąłem pięścią w stół! Bo jakby zginęły wszystkie z Podskarbińskiej, to ohyda i czarna rozpacz by była normalnie

Na Rybnej faktycznie będzie im do twarzy.
Chyba by się musiał stać cud, zeby ktoś wpadł na pomysł, zeby odrestaurować także te sprytne mechanizmy wciągarkowe, windkami zwane. O - jakżebym chciał!
Wykupiłbym se aboonament na kręcenie korbą i byłbym tam nieustannie kręcił i kręcił

No i faktycznie już nie ma na Podskarbińskiej tych pastorałów, a tak się szykowałem, żeby je ujrzeć! Byłem tam wczoraj, kicha. Stoją jakieś nowe metalowe słupy i małe oprawy, na które nawet nie chciało mi się spojrzeć

PS - też mnie tam Paweł, jakiś pies wciąż obszczekiwał, ale pogoniłem gada i dał spokój. Wystarczy zamarkować schylenie się po kamień, niejeden pies jest już wtedy daleko

PS 2 - byłem tez na Rybnej, cóż, to taka mała ciasna uliczka, może i tampo remoncie będzie tym pastorałom dobrze?
W sumie zrobiłem sobie przejście od Wiatracznej aż po Gocławską - lekko 6 km! Coś fotek mam to i pokażę

cieszyn napisał(a):

Paweł napisał(a):Byłem na ul. Podskarbińskiej i niestety te pastorały stojące na końcowym odcinku od ul. W.Chrzanowskiego są w tragicznym stanie Zardzewiałe, mają zbite lampy, nie świecą, pozbawione cokołów które sobie złomiarze przywłaszczyli Nie ma na nich żadnego śladu windek czyli one są jakby młodsze ale na pewno przedwojenne.
To skandal jak dba zarząd dzielnicy Praga-Południe o takie zabytki a tym bardziej że tam znajduje się oddział ZUS-u więc dużo ludzi tam przyjeżdża a na ulicy ciemno...
Większość zdjęć mi nie wyszła bo jakiś głupi pies cały czas za mną blisko lazł i mnie non stop obszczekiwał + ta okropna pora roku i pogoda



...]

Otóż chciałem powiedzieć, że pastorałek przy Podskarbińskiej już nie ma i być nie będzie !!!!!!



Spokojnie - podjęto decyzję o ich remoncie. Niestety, po naprawie trafią na ...... Rybną. To chyba dobra lokalizacja, patrząc na tamtejsze otoczenie itd.

A w szczegółach poczytajcie o tym remoncie tutaj http://blog.zw.com.pl/zabytki/2010/11/1 ... uratowane/



PS -
Zniknęły! No pięknie, myślę se, i już walnąłem pięścią w stół! Bo jakby zginęły wszystkie z Podskarbińskiej, to ohyda i czarna rozpacz by była normalnie

Na Rybnej faktycznie będzie im do twarzy.
Chyba by się musiał stać cud, zeby ktoś wpadł na pomysł, zeby odrestaurować także te sprytne mechanizmy wciągarkowe, windkami zwane. O - jakżebym chciał!
Wykupiłbym se aboonament na kręcenie korbą i byłbym tam nieustannie kręcił i kręcił

Wyremontowany przedwojenny pastorał warszawski przy Zajęczej przez firmę Robdar Dariusz Samułek. Wcześniej był nieczynny. Teraz jest podłączony do zasilania, w nowej oprawie OP-60 jest lampa metalohalogenkowa (równocześnie usunięty został słup z kulą sodową bo ten pastorał pełni teraz funkcję miejskiej latarni)
Pierwsza replika bazy żeliwnej (cokołu) dzięki zrobieniu odlewu z tej latarni znajduje się przy pastorałce na rogu Mazowieckiej i Kredytowej.

Otóż montują odnowione oryginały, ale ..............................
sami doczytajcie jakie to ale

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,ne ... 36532.html

Bez sensu skrócili tekst który brzmi:

Wykonawca oczyścił wszystkie elementy z farby i produktów korozji żelaza metodą piaskowania. W tym momencie wykonano modele służące do kopiowania elementów latarni dla potrzeb przyszłych remontów i rewitalizacji ulic.
Po uzupełnieniu ubytków zabezpieczono elementy latarni środkami antykorozji metodą cynkowania natryskowego i ogniowego (zanurzenia w ciekłym cynku). Dalej naniesiono kolor. Istotną czynnością prac konserwatorskich było uzupełnienie zwieńczenia w kształcie krzywaśni pastorału. Ten element odtwarzaliśmy na bazie pozyskanych wzorów w przeszłości. Samą lampę typu Eger dostaliśmy od firmy Schreder Polska. Latanię można już podziwiać w tym samym miejscu, co 105 lat temu.

Zastanawia mnie czy ten pastorał na tym zdjęciu: http://www.linia29.cal.pl/galeria/displ ... =80&pos=11 to oryginał z dawnych lat czy replika? Zdjęcie przedstawia stację piaseczyńskiej wąskotorówki.