Linie przesyłowe wysokiego napięcia

Dyskusje na temat linii przesyłowych i dystrybucyjnych oraz stacji transformatorowych

Re: Linie przesyłowe wysokiego napięcia

Postprzez cieszyn » 3 kwietnia 2011, 23:12

zawistak napisał(a):Witam,
...
Nie zauważyłem :mrgreen:
Tak szczerze powiem pisząc ten post ze zdjęciami to pomyślałem sobie: "Czy ktoś mi kiedyś pogratulował takich zdjęć?" Odpowiedziałem sobie że nie, ale byłoby mi bardzo miło gdyby ktoś tak zrobił. No i dostałem co chciałem :mrgreen:
Jeszcze raz dzięki Cieszyn

Moim zdaniem, wszystko, co człowiek zrobi dobrego w życiu, to wraca do niego, ale też wszystko, co zrobimy złego, tez wraca, nie wszyscy niestety sobie z tego zdają sprawę. Napisałem gratulacje tak ot, od siebie, wyraźnie będąc pod wrażeniem tych zdjęć.
MAm znajomego w Jabłonnie, tam idzie nad jego domem linia - czy ja wiem? 110kV?. W każdym razie słychać taki szum z tych drutów (jakby upływ jonowy do powietrza?), widać jeden wysoki słup, to robi wrażenie, więc też rozumiem Ciebie, gdy stoisz pod takimi słupami i robisz im fotki 8-)

zawistak napisał(a):Witam,
...
jeśli chodzi o Twoje zdjęcia... to nie zrobiłeś ich przpadkiem w rejonie którejś z ulic: Katowickiej, Wierzbowej, Granicznej, Zamarskiej? Teraz szukając w google earth to masz stacje Wn /Sn przy ulicy Haźlarskiej.
Pozdrawiam

No więc tak:
Zdjęcie zrobiłem przy ulicy Stawowej, na polnej drodze za składem złomu. Stąd najbliżej do ulicy Zamarskiej - tzn. blisko nie jest, ale słupy tam do niej dochodzą.

Miejsce, gdzie stałem, oznaczyłem krzyżykiem, zaś widok na te słupy - zgodnie ze strzałką. Same słupy nie stoją tak blisko, jak na moim zdjęciu - tutaj oznaczyłem je żółtymi prostokątami

Obrazek

Tak mniej wiecej przebiega ta linia WN:
Obrazek

PS - od wieków całych walczymy w cieszyńskim z przekręcaniem nazw miejscowości. Piszesz: przy ulicy Haźlarskiej
Otóż (to nie Twoja wina) tu mamy babola 1-szej klasy!

Ulica ta bowiem zwie się Hażlaska - przez Ż czyli bez literek: Ź oraz R. Jej nazwa pochodzi od małej wioski w rejonie Cieszyna, która zwie się Hażlach.

Gdyby zaś ta wioska miała w nazwie literkę Zi (Ź), to wtedy niektórzy mieszkańcy by się poobrażali na śmierć, a niektórzy by się tarzali ze śmiechu

CZemu?

Ano Haźlach kojarzy się z hajźlem, czyli sraczem :lol: No więc, kto by chciał pochodzi z tak zas...nej miejscowości ? :lol: :lol: ;)

Więc powinno być: - przy ulicy Hażlaskiej, bez tego Ź i R
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Linie przesyłowe wysokiego napięcia

Postprzez zawistak » 4 kwietnia 2011, 06:18

Witam,
cieszyn napisał(a):No więc tak:
Zdjęcie zrobiłem przy ulicy Stawowej, na polnej drodze za składem złomu. Stąd najbliżej do ulicy Zamarskiej - tzn. blisko nie jest, ale słupy tam do niej dochodzą.

Rzeczywiście, chodziło mi właśnie o tą linię, akurat wczoraj nie chciałem siedzieć do późna, ale jak cie to interesuje to ta linia na razie nie wiem gdzie się zaczyna, przebiega w okolicy Rybnika, następnie zachacza o stację w Jastrzębiu Zdroju przy KWK Boryna( ul M.Reja),
potem jedno odgałęzienie zachacza o stację( też Jastrzębie Zdrój) przy KWK JAsMos( ul. ks. biskupa Henryka Bednorza). Linia od KWK Boryna biegnie drugim odgałęzieniem do KWK Pniówek( Pawłowice).
Linia biegnie w rejonie Próchni, przeciana ul. Graniczną, biegnie do stacji przy Hażlaskiej.
Na razie tyle.

cieszyn napisał(a):Ulica ta bowiem zwie się Hażlaska - przez Ż czyli bez literek: Ź oraz R. Jej nazwa pochodzi od małej wioski w rejonie Cieszyna, która zwie się Hażlach.

Rzeczywiście , pomyłka sory
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
zawistak
 
Posty: 516
Zdjęcia: 797
Dołączył(a): 25 grudnia 2010, 13:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: Linie przesyłowe wysokiego napięcia

Postprzez MRP200 » 4 kwietnia 2011, 11:07

zawistak napisał(a):Tutaj widać łańcuch złożony z dwóch izolatorów połączonych szeregowo( w sumie są dwa łańcuchy):
Obrazek
Nie wiem( na razie ;) ) po co są te metalowe części na izolatorach i po co aż dwa łańcuchy.

Te metalowe okucia na końcach izolatorów zakończone kulistymi elementami to osprzęt łukochronny. Generalnie ma zadanie odsunąć palący się łuk prądu następczego od powierzchni izolatora. Dzięki odpowiedniemu ukształtowaniu tych prętów łuk zostaje wydłużony i czasami gaśnie samoistnie. Te metalowe okucia pełnią też rolę elementu sterującego rozkładem napięcia wzdłuż izolatora (wbrew pozorom wcale nie jest liniowy).
Z kolei co do stosowania łańcuchów dwuizolatorowych, to wynika to z rodzaju strefy zabrudzeniowej. Każdy izolator ma określoną powierzchniową drogę upływu. Najprościej można ją zmierzyć nitką ułożoną wzdłuż, ściśle przylegającą do powierzchni izolatora. W przypadku stref o stosunkowo wysokim zanieczyszczeniu powietrza (np. w pobliżu elektrociepłowni) zachodzi konieczność wydłużenia w/w drogi upływu, właśnie poprzez szeregowe połączenie dwóch izolatorów.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4293
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Linie przesyłowe wysokiego napięcia

Postprzez mosfetkiler » 4 kwietnia 2011, 12:07

U mnie w zakładzie są dwie linie 110kV sprzęgające lokalną elektrociepłownię (2x16,5 MVA) z siecią zewnętrzną.
Były tam (i częściowo są nadal) izolatory pojedyńcze podobne do tych ze zdjęcia.
Niedawno niektóre wymieniono na bardzo filigranowe ("chude jak kij od szczotki" skomentował znajomy elektryk).
Wyglądają z daleka jak by były szklane...
mosfetkiler
 
Posty: 266
Zdjęcia: 3
Dołączył(a): 1 lipca 2010, 07:45

Re: Linie przesyłowe wysokiego napięcia

Postprzez zawistak » 4 kwietnia 2011, 14:08

Witam,
Co do tej linii, którą sfotografował Cieszyn...przebieg znalazłem po kilku godzinach siedzenia przed kompem:
E. Rybnik( dokładniej GPZ Wielopole), potem KWK Borynia, stamtąd 2 rozgałęzienia, jedno do KWK JasMos, drugie do KWK Pniówek, z KWK Pniówek przebiega w rejonie miejscowości Pruchna, do dawnej KWK Morcinek( Kaczyce), potem do Cieszyna( ul. Hażlaska) następnie do innej stacji Wn/Sn w Cieszynnie( ul. Słowicza), dalej w rejonie Wiślańskiej, tam jest rozdział, jedna biegnie do miasta Trihec, druga nie wiem( kiepskie zdjęcia były z tego rejonu :( ).
Z takich ciekawszych rzeczy (oprócz słupów ;) ) to chyba GPZ Wielopole( 400/220/110kV), inne stacje no i może ten rozdział.
cieszyn napisał(a):MAm znajomego w Jabłonnie, tam idzie nad jego domem linia - czy ja wiem? 110kV?. W każdym razie słychać taki szum z tych drutów (jakby upływ jonowy do powietrza?),

To są na 99% słupy linii 400kV, ten hałas to tzw. ulot http://pl.wikipedia.org/wiki/Wy%C5%82adowanie_koronowe albo wyładowanie koronowe, jest to brane pod uwage przy liniach o napięciu >=110kV, ale słychać to pod linią 400kV( pod 220kV i 110kV byłem i nic nie było słychać).
Zamieszczem jeszcze zdjęcia takiego ulotu wykonane za pomocą genaratora napięcia ok. 7kV między jednym końcem uzwojenia i ziemią( uzwojenie wtórne jest złożone z 2 uzwojeń WN od telewizora połączonych szeregowo i uziemionych w środku, między jednym i drugim końcem tak powstałego uzwojenia mam ok. 14kV, generator na 2N3055).
Ulot z końca przewodu:
Obrazek
Ulot z metalowego kółka zrobionego z cienkiego drutu:
Obrazek
Obrazek
Przy liniach o napięciu poniżej 110kV występuje ulot, ale nie bierze się go pod uwagę jeśli chodzi o straty energii.
MRP200 napisał(a):Z kolei co do stosowania łańcuchów dwuizolatorowych, to wynika to z rodzaju strefy zabrudzeniowej. Każdy izolator ma określoną powierzchniową drogę upływu. Najprościej można ją zmierzyć nitką ułożoną wzdłuż, ściśle przylegającą do powierzchni izolatora. W przypadku stref o stosunkowo wysokim zanieczyszczeniu powietrza (np. w pobliżu elektrociepłowni) zachodzi konieczność wydłużenia w/w drogi upływu, właśnie poprzez szeregowe połączenie dwóch izolatorów.

Akurat nie chodziło mi o to że łańcuch jest z 2 izolatorów( linia 220kV) tylko chodziło o to po co aż 4 izolatory( wystarczyłyby 2).
mosfetkiler napisał(a):U mnie w zakładzie są dwie linie 110kV sprzęgające lokalną elektrociepłownię (2x16,5 MVA) z siecią zewnętrzną.
Były tam (i częściowo są nadal) izolatory pojedyńcze podobne do tych ze zdjęcia.
Niedawno niektóre wymieniono na bardzo filigranowe ("chude jak kij od szczotki" skomentował znajomy elektryk).
Wyglądają z daleka jak by były szklane...

To są pewnie izolatory z tworzywa, chodzi zapewne o takie:
Obrazek
MRP200 napisał(a):Najprościej można ją zmierzyć nitką ułożoną wzdłuż, ściśle przylegającą do powierzchni izolatora.

Fajny sposób ;)
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 5 kwietnia 2011, 13:28 przez zawistak, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
zawistak
 
Posty: 516
Zdjęcia: 797
Dołączył(a): 25 grudnia 2010, 13:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: Linie przesyłowe wysokiego napięcia

Postprzez MRP200 » 4 kwietnia 2011, 15:13

Czy w takim razie chodziło o sposób podwieszenia przewodów - zawieszenie typu "delta" :?:
MRP200
Moderator
 
Posty: 4293
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Linie przesyłowe wysokiego napięcia

Postprzez zawistak » 4 kwietnia 2011, 15:23

Witam,
MRP200 napisał(a):Czy w takim razie chodziło o sposób podwieszenia przewodów - zawieszenie typu "delta"

Dokładnie
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
zawistak
 
Posty: 516
Zdjęcia: 797
Dołączył(a): 25 grudnia 2010, 13:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: Linie przesyłowe wysokiego napięcia

Postprzez MRP200 » 4 kwietnia 2011, 20:07

Prawdopodobnie to rodzaj zawieszenia odporowego, coś na wzór kotwienia środkowego (zapobiegające przesuwaniu się przewodów wzdłuż linii), jednak w katalogach linii energetycznych nie ma takiej karty jak kotwienie środkowe. Kotwienia środkowe występują typowo w sieciach trakcyjnych.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4293
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Linie przesyłowe wysokiego napięcia

Postprzez cieszyn » 4 kwietnia 2011, 22:14

Cieszy mnie, że kol. Zawistak tak dokładnie prześledził trasę tej linii WN. Nigdy bym nie przypuszczał, że to można tak łatwo ustalić :shock:
Zawsze uważałem, że trzeba by się spytać w Rejonie, a tam nikt nie ma czasu na takie sprawy.

Chciałbym sprostować jeszcze parę nazw - tylko dlatego, ze wiem, jak się nazywają i jak się je odmienia

A więc nie w "Pruchni", tylko w Pruchnej.

I dalej - "biegnie do miasta Trihec" - otóż chodzi tu o czeskie miasto Třinec (Trzyniec po polsku pisząc)
To znana miejscowość, jest tam jedna z największych czeskich hut żelaza, pracował tam mój wujek, który mieszkał po czeskiej stronie. Huta jest bardzo stara, jeszcze przedwojenna.

Może kol Zawistak sprawdzi, czy ta linia idzie do Czech, do Trzyńca?, takie połączenie to nic niezwykłego, prąd się normalnie sprzedaje i kupuje.

Co do tego ulotu z linii 400kV, to faktycznie to robi wrażenie, szum jest dość głośny. Kto tego nie słyszał, nie wyobrazi sobie jak to jest, jak się stoi pod TAKIM słupem :shock:
Pzdr/
Staszek
Avatar użytkownika
cieszyn
 
Posty: 12647
Zdjęcia: 9
Dołączył(a): 25 lipca 2007, 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Linie przesyłowe wysokiego napięcia

Postprzez bartek380V » 4 kwietnia 2011, 23:06

Ulot zalezy od wilgotnosci , cisnienia i ostatecznie tempertury -pomijam zanieczyszczenia powietrza. Pamietam z praktyk w ZE kiedy przechodzilem kolo TRAFA 110/15 wszystko strzelalo ,trzeszczalo itd. Pracownik z ZE powiedzial ze to normalne. Do przewodow mialem okolo 6 m :evil:
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Linie napowietrzne i kablowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości