Uziemienia robocze

[amisiek]

Jeśli dobrze pamiętam, było to 5 omów, ale procedura w normie była dość skomplikowana, trzy wymagania i zależności...
Nie mam normy PN-HD 60364-5-54:2010 także nie sprawdzę.

[bartek380V]

Jesli to otok to max 5 omow-tak slyszalem.

[Whites86]

No tak, ale wątek miał być o uziemieniu roboczym a nie o zwarciach w sieci.
Jak wiadomo, uziemienie robocze obowiązkowo stosuje się w trafostacji do uziemienie punktu gwiazdowego transformatora (po stronie nn), z którego jest jednocześnie wyprowadzony przewód PEN sieci. W obecnie budowanych stacjach uziom ten jest jednocześnie uziemieniem ochronnym dla strony SN.
I pytanie. Kto prawidłowo poda ile maksymalnie omów powinien prawidłowo mieć taki uziom?.

uziemienia stacji trafo : 1,25 Ohm dwniej bylo 5 Ohm

na stanowisku (słupie) na ktorym są odgromniki, uziemienie powinno mieć maxymalnie 10 Ohm, pozostale uziemienia 30 Ohm, a co 500 metrów od stacji max 5 ohm

[bartek380V]

To juz wszystko wiemy Dzieki

[MRP200]

Najbardziej trafną odpowiedź dał Whites. Ale nie do końca. Według przepisów wspólny uziom roboczy i ochronny na stacji trafo SN/nn musi spełniać dwa warunki: poniżej 5 om, oraz warunek Ruz < 65/ Izw; gdzie Izw jest prądem zwarcia doziemnego po stronie SN (z reguły podane jest w warunkach przyłączenia). Prąd ten jest z reguły powyżej 100 A, czyli jak łatwo policzyć uziom musiałby być poniżej 1 oma.
I tu zaczyna się problem. Kto miał okazję wykonywać takie uziemienie doskonale wie, ile trzeba "żelastwa" wbić w ziemię żeby uzyskać 5 omów, a co dopiero 1,25 oma. A dodatkowym problemem jest ograniczony teren, gdzie to "żelastwo" można wbijać.
Dodam tylko, że do niedawna na podstacjach trakcyjnych wymagany był uziom 0,5 oma. To dopiero była sztuka wykonać, a później utrzymać tą oporność na wymaganym poziomie.

[amisiek]

Żelastwa sporo i to zależy od gruntu. Krótkofalowcy pracujący dużą mocą na KF też znają problem wpływu przewodności gruntu.
W końcu znalazłem publikację na ten temat, faktycznie mnóstwo rur itp trzeba umieścić. Już samo to jest sztuką. Jak to dobrze, że nie muszę tak odpowiedzialnych rzeczy robić...

[Whites86]

Najbardziej trafną odpowiedź dał Whites. Ale nie do końca. Według przepisów wspólny uziom roboczy i ochronny na stacji trafo SN/nn musi spełniać dwa warunki: poniżej 5 om, oraz warunek Ruz < 65/ Izw; gdzie Izw jest prądem zwarcia doziemnego po stronie SN (z reguły podane jest w warunkach przyłączenia). Prąd ten jest z reguły powyżej 100 A, czyli jak łatwo policzyć uziom musiałby być poniżej 1 oma.
I tu zaczyna się problem. Kto miał okazję wykonywać takie uziemienie doskonale wie, ile trzeba "żelastwa" wbić w ziemię żeby uzyskać 5 omów, a co dopiero 1,25 oma. A dodatkowym problemem jest ograniczony teren, gdzie to "żelastwo" można wbijać.
Dodam tylko, że do niedawna na podstacjach trakcyjnych wymagany był uziom 0,5 oma. To dopiero była sztuka wykonać, a później utrzymać tą oporność na wymaganym poziomie.

no i wlasnie my jako ZE poprawiamy wszystkie stacje z 5 Ohm na 1,25 Ohma, doskonale wiem jakie to trudne, nie raz nieda się nawet osiągnąc tych 5-ciu chociaz naszczescie jest duzo takich terenów gdzie po wbiciu 10 galmarów (miedziowanych prętów) w glebe uzyskujemy nawet 0,62 Ohm