KaszeL napisał(a):Śliczne te akumulatory. Ogniwa o pojemności 1000Ah, no miodek. Strach zapytać o cenę ile to ustrojstwo kosztuje. Ale widać, że projektowane na lata życia. Jeśli dobrze liczę, to ponad 4h pracy przy pełnym obciążeniu. Imponujące. Zakładam, że to pewnie jakiś szpital, do tych UPSów na pewno są jeszcze generatory zapasowe i zasilanie przynajmniej z 2 GPZ.
Nie zgadłeś. To Kopalnia ropy naftowej i gazu ziemnego Lubiatów (w skrócie KRNIGZ). Faktycznie jest to stacja oczyszczania gazu ze wszelkich syfów, w tym z siarkowodoru. Przy okazji z gazu wydobywczego odzyskuje się gaz propan. Dopiero potem tak oczyszczony gaz wysyłany jest do sieci przesyłowej. Z jednego odwiertu wydobywa się też ropę naftową, ale tutaj odbywa się jedynie odgazowanie i oczyszczenie ropy z wody złożowej przed wysłaniem do rafinerii.
Co do zapasowych generatorów prądu, to w nowej stacji energetycznej przewidziano jedynie szafę do podłączenia awaryjnych agregatów prądotwórczych. Cały obiekt oczywiście posiada rezerwowe agregaty prądotwórcze do zasilania strategicznych obiektów, w tym ujęcia wody.
Dodam, że kopalnia posiada własną elektrociepłownię, która w trakcie wydobycia gazu produkuje również prąd na własne potrzeby. Sama elektrociepłownia ma możliwość pracy jako "wyspa" na wypadek całkowitego odcięcia od sieci energetycznej.