Trochę odświeżę ten wątek.
Nie jest to przewód energetyczny a typowy przewód sygnałowy, a dokładnie sznur słuchawkowy ze starego telefonu polowego rodem z dawnego ZSRR.

Tak zaekranowango przewodu jeszcze nie widziałem. Jak widać są po dwie pary żył w ekranach, a potem całość z dodatkową parą żył zamknięta jeszcze w całości w ekranie. Całość osłonięta była powłoką gumową, która miała bardziej postać gumowego wężyka. Bez trudu dało się ją rozciąć wzdłuż nożem do tapet i usunąć.