
Jakiś czas temu w piwnicy z puszki wyprowadziłem przewód do gniazda zewnętrznego oraz do garażu i takiej małej szopki. Ostatnio postanowiłem założyć na tym przewodzie "eskę" B16. Raz, że jest dodatkowe zabezpieczenie, a dwa- mogę wyłączyć opisane wyżej miejsca bez konieczności uwalniania spod napięcia całej piwnicy. Piwnicę zabezpiecza wyłącznik L20A (automat wkręcany). I teraz ciekawostka: specjalnie włożyłem do gniazda (za tą nową B16-ką) wtyczkę o zwartych bolcach. Wyłączył B16- to oczywiste. Wyłączył L20- nie dziwi mnie, bo- jak mówił mi kolega elektryk- one "lubiły" za szybko wyłączać. I tu najważniejsze: główny bezpiecznik to trójfazowa eska C25A. Tak, C charakterystyka i... ona też wybił
